zraszam taką właśnie wodą. Kordyliny są bliskimi kuzynkami dracen i tak samo jedne jak i drugie lubią
miec wilgotne listeczki. W zimie draceny podlewam rzadziej, ale za to właśnie częściej je zraszam.
Razem przetrwałyśmy już niejedną zimę (dracenę wonną mam już 16 lat) i dajemy radę.






















