Ogródek Doroty-dodad cz.2

[[Iza]]

Piękne powojniki Kto wie, może i ja doczekam się w przyszłym roku kwitnienia mojego jedynego powojnika

[Reni4]

Dorotko.....ja też obiecałam sobie już w tamtym roku że kupię zimowity...a jednak jakoś tak zeszło ze nie miałam okazji..może w przyszłym sezonie dokupię....tej jesieni wsadziłam krokusy ,tulipany,hiacynty...to może na wiosnę ucieszą mnie kolorami;)))
Piękne jeszcze masz powojniki..kolorki jesieni też zachwycają..
Zimnica i mokradło się u Nas zrobiło.. .wcale nie chce się nic robić w ogrodzie .. ja też jestem ciepłolubna Wolę prace wiosenne...Pozdrawiam ...

[Zielona_Ania]

Świetnie wyglądają takie zestawienia różnej zieleni- nawzajem poprzeplatane faktury liści, fantazyjnie wygięte trawy, muśnięte jesienną nutą. Z wychodzeniem teraz to się z Tobą zgodzę, też mi odeszła ochota. Na wiosnę się mobilizuję bardziej, mimo chłodu.

[100krotka]

Hej hej!

Kupiłam dla Ciebie jeden okaz, wyślę go może dzisiaj
Siberia ma rację, to zdjęcie jest cudowne - ja też, przyznam się, czasem zapisuję sobie co ładniejsze kompozycje na dysk (oczywiście, tylko do użytku prywatnego)

[X_r-o]

Piękny ten klonik na przedostatnim zdjęciu
A co to jest tutaj w tle?

Choidzi o to niebieskawe drzewko w środku. Bardzo ładnie wygląda Z resztą całe to zdjęcie jest świetne.

[Tamaryszek]

Witaj Dorotko ! I ja muszę powiedzieć ,że robisz piękne zdjęcia. Nieustannie podziwiam Twoje kompozycje omszałych kamieni z roślinami ! Korzeń z trzmieliną już wygląda fajnie .
Co do żurawek, faktycznie trzymają się doskonale, u mnie tak samo. Nie zdawałam sobie sprawy, że to są takie wytrzymałe i ciekawe rośliny. Podobnie jak Ty nie mam zapędów kolekcjonerskich, ale jak to Marta napisała, trzeba pomyśleć o szerszym wykorzystaniu ich walorów w ogrodzie...
Jaki masz pomysł na wykorzystanie tego dębowego bruku ?

[dodad]

Pawle, to najzwyklejszy CYPRYSIK GROSZKOWY 'BOULEVARD' .Przycięty przeze mnie bo strasznie zbrązowiał środkiem. Myślę, że wyszło dość ciekawie. Zawsze mam troszkę obaw przed chwytaniem za sekator, ale zaczynam już się z nim zaprzyjaźniać Sokole oko masz jeśli na tym zdjęciu zauważyłeś klon Ale jest, rośnie na szczycie kaskady.
!00 krotko, 100 krotne dzięki
Aneczko, m.in. dlatego lubię liściaste. Zmienność w ciągu roku a jesienią prawdziwa feeria barw. Moja teściowa stawia na iglaki, ale jednostajna zieleń jest taka nużąca. Dlatego teraz dosadzam do tych kompozycji co się da (głównie róże ) Ja jesienią zawsze mam spadki nastroju. Teraz dosłownie zmuszam się żeby cokolwiek zrobić.
Renia ja jakoś zaniedbałam w tym roku zupełnie krokusy Wiosna muszę zrobić spis tego co mam posadzone i w przyszłym roku jesienią pouzupełniać. Troszkę słoneczko wyszło, to może po południu coś zrobię.
Izo ja odnoszę wrażenie, że jak powojniki się już dobrze zaaklimatyzują to potem jest ok.

Jeśli zima nie przymrozi, to azalie będą pięknie kwitły


Witaj Izo-Tamaryszku tak żurawki górą. Ja też planuję jeszcze powiększyć ich ilość w ogrodzie, wykorzystam je chyba jako drugi poziom obwódki warzywniaka. Mam całą zimę na dopracowanie planów. Zazdroszczę ci tego planowania i też się staram Myślę, że korzeń już nie zmieni miejsca. Tam mi się podoba i chyba nic lepszego już nie wymyślę. Dębowy bruk na razie czeka na pomysł. Myślę trochę go umieścić pod huśtawką w pomieszaniu z kamieniem, ale jeszcze się zastanowię. będę mieć co robić w długie, zimowe wieczory.

Owoce


berberys młody, ale pierwsze owocki już są

[goryczka143]

DOROTKO!
Masz pięknie zaprojektowany ogród. O każdej porze roku wygląda atrakcyjnie.
Ostatnie zdjęcia wspaniałe,

[artam]

Cała zima na planowanie, mówisz...No tak coś pozytywnego w tej zimie trzeba znaleźć...Jeszcze się okaże, że gdyby nie zima, w naszych ogrodach panowałby chaos i bałagan Ja tam wolę planować na bieżąco i zima mi niepotrzebna, czy zima słyszy?
Ciekawa jestem tych dębowych plastrów, jak je wkomponujesz w ogród (całą zima na planowanie! )? A wokół nich trawa czy kamienny grys? Bo że żurawki obok, to chyba się domyślam Tak?

[gorzata76]

Aż się odezwę, bo do tej pory się nie ośmieliłam
Ja też jestem ciekawa tych plastrów, nawet bardzo...
I tego, jak będziesz je osadzać w podłożu

To teraz może przywitam się oficjalnie
Dzień dobry!

[Reni4]

No to masz super zajęcie na zimowe wieczory
Piękne te skarby jesieni pokazałaś...;)Wiesz że ja mam tak samo ..jesienią nic mi się nie chce):
Dzisiaj wreszcie wygrabiłam liście ale co z tego jak już znowu są... wiatr swoje zrobił..
U mnie też azalie mają piękne pąki...oby zima była łaskawa
Pozdrawiam ...

[dodad]

Krysieńko, witaj
Marto, trzeba sobie jakoś uprzyjemniać te miesiące Jak znam siebie to koncepcja zmieni mi się w trakcie zimy kilkakrotnie Bruk... hmm.. ten temat jest na razie zupełnie "otwarty". Wiem, żę mam i to tyle nawet koncepcja mi się na razie nie rysuje. Ale to nic zdążę. Żurawki nowe będą na pewno.
Gorzatko, witam bardzo serdecznie. Ciesze się, że w końcu się odezwałaś, ja też przemykam nieraz po ogrodach bezszelestnie.
Co do osadzania bruku to prawdopodobnie będę osadzała za piasku wymieszanym z cementem (w przypadku uzupełniania przestrzeni pomiędzy plastrami grysem) lub bezpośrednio na podłożu. Nie obawiam się butwienia plastrów, bo ten dąb sechł już chyba kilka lat. Ciężko było go nawet pociąć. Myślę, że nic nie powinno mu się dziać.
Zapraszam częściej
Reniudziś to prawdziwa huśtawka pogodowa. raz słoneczko a za chwilę taki prawie śnieg Dobrze, że prognozy na weekend są dobre Miłego dnia

Ponieważ w domu mam problemy z netem, więc do zobaczenia pewnie jutro

[X_r-o]

Pawle, to najzwyklejszy CYPRYSIK GROSZKOWY 'BOULEVARD' .Przycięty przeze mnie bo strasznie zbrązowiał środkiem. Myślę, że wyszło dość ciekawie. Zawsze mam troszkę obaw przed chwytaniem za sekator, ale zaczynam już się z nim zaprzyjaźniać Sokole oko masz jeśli na tym zdjęciu zauważyłeś klon Ale jest, rośnie na szczycie kaskady.

Przeceniasz moje oczy Chodziło mi o to zdjęcie:


A Boulevard pięknie Ci wyszedł. U mnie jeszcze jakiś czas posłużą jako wiatrochrony, a później też zaprzyjaźnią się z sekatorem

[marpa]

Dorotko - u Ciebie jeszcze powojniki kwitną .. .ja miałam przez lata i 2 lata temu padły 3 równocześnie na uwiąd ,trochę pomogły im też nornice,przesadziłam do dużych donic ,pryskam,dbam i nic z tego...mam 2 bylinowe,które kwitną owszem ale jakoś to nie to..
.

[AniaDS]

A po tych powojnikach to nie widać jesieni