Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Dorotko - znasz tą niewinną minę :;230 Powiedziałabym nawet zdziwienie pod tytułem "Nie mam pojęcia skąd się tu wziąłem i co ja tu robię". No i jak się miałam oprzeć takim kolorom platana? Choć u nas zazwyczaj liście spadają zielone... czasem w dopiero w grudniu.

GorzatkoMał - myślisz, że mu jakichś czarów zadali, że tak liście wybarwił :?: Obfitość woni i win osłabiła :?:

Czarodziejko - on niewinny... więc moja wina, że znalazłam się nie tam, gdzie się spodziewał :;230 Jasne, że się nie gniewam, tłumaczę... Pies wobec roślinek delikatny - on na prawdę po skalniaku pomyka po kamieniach ( czasem się obsuwają, ale to dlatego, że zbyt słabo osadzone :wink: ) Za to suczka... kiedyś wykopała na szczycie wypłaszczenie i zrobiła sobie legowisko... Część roślinek tego nie przetrwała.

Martuś - ano... ogar poszedł w skalniak, a mógłby w las... gdyby pańcia nie latała ze szpadlem i widłami po ogródku... Klonik za parę złotych... żal było nie kupić, pewnikiem by w sklepie zmarniał całkiem przez zimę... Więc go uwolniłam :D


Goś - ot... koneser :;230 Moja jarzmianka tegoroczna... nie wiem czy bym ją z samych liści poznała :oops: Wiosną się nauczę... Ale warto się skusić, bo to urokliwa roślinka. Mam nadzieję, że nie ma problemów z chęcią do kwitnienia.


No to na dobranoc dla sów i dzień dobry dla skowronków :D Kolejny pean ku chwale Pastelli. Trudno mi uwierzyć, że latem była nieomal biała i przekwitała zieleniejąc. Zdecydowanie z rumieńcem i czerwonym nosem jej do twarzy. Pąki nie są jej - należą do Łanięty :D

Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

To jest Pastella?? :shock:
Oj, kusisz mnie kolejny raz ;:224

I jarzmianka o tej porze kwitnąca..
To chyba nie jej pora?
Psinka wspaniała ;:167
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Dzięki za zaspokojenie ciekawości wielkiej. ;:180 Oba nabytki pięknie się jesiennie ubrały... aż się cieplej zrobiło od tych gorących kolorków.
Czynnik PSI niezmiennie uroczy :D
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izuś, ja już w wyobraźni widzę pieniek platana, tak za 10 lat :lol:
PSI czujnie pilnuje ogródka, a nie kusi ich, żeby kopać? Pastella trzyma się mocno, wyrosła do statusu gwiazdy :D
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze: Obfitość woni i win osłabiła :?:
O tak... zwłaszcza obfitość win bardzo osłabia :;230
Tę ostatnią różyczkę przywłaszczam sobie w poczet wirtualnego kwiatka :wink:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Piesek chyba niezbyt zadowolony,z coraz mniejszego poletka do biegania,no ...minę ma raczej smutną ,zawiedzioną ,że pani przytachała kolejną roślinkę... :;230
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Jasne, że Twoja wina! Nie inaczej :;230
Oba kwiaty należą do Pastelli? Tego bladawca? :shock:
Jestem w szoku! ;:154 ;:219
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

:wit Alebciu

Pani sobie pokoleniowe drzewa sadzi a ja.... gorę 8-) Platanowce nieskarlone to jest tzw waga cięzka i wieki co mówią,ale trzeba mysleć nowocześnie i ekonomicznie jak np ZUS....czyli niech sie wnuki martwia jak dorosną :lol:
Smokom pasi platanek ;:138 [ może Artam zainfekujesz drzewami?]

A czynnik PSI widac że na schwał :D Taki przynajmniej nie będzie przed dzikiem na platana zmykał o!

cmokasy dla Pani,drapanko dla PSI
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1921
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

A gdzie to miła sąsiadka była na platanowych zakupach?
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Bardzo dobry wieczór miłym gościom :D

Aniu Różana - widzisz... ta Pastella taka zmienna. Nic a nic jej zaufać nie można... Ale przetrwała dużo deszczu, trzy noce przymrozków... Ciekawe jak się zachowa w przyszłym roku. Jarzmianka tegoroczna, z pełni lata. Długo stała w donicy... ale tak kwitła, że miesiąc temu dałam na rabatę. I dalej kwitnie :D

Ewo - miło, że mogłam się przyczynić do zaspokojenia ciekawości... hm... a mogłam ją podsycić :;230 Ogniste drzewka teraz ocieplają nastrój, później będę musiała się im odwdzięczyć stroiszem. Uroczemu więcej uchodzi....

Aniu Zielona - a jak wielkim go widzisz??? A czy kora już się mu łuszczy???? Co do kopania, to sucz ma zapędy. Ale kret jeszcze większe... Mam wrażenie, ze ogródek unosi się w powietrzu. Ostatnio kret okopczykował Westerlanda... Chyba cały krzak podkopał. Pastella się trzyma i wyrasta... A ja ciągle tak jakoś jej zaufać nie potrafię....

GorzatkoMał - powiedziałabym, że nie tyle obfitość, co nadmiar win osłabia... Różyczkę daję z radością. Nie ma to jak chciane prezenty ;:196

Nelu- Psidło znudzone i zaskoczone jednocześnie. Przed chwilą byłam po drugiej stronie domu i nie chciałam się bawić... A biega się najlepiej między przeszkodami... albo poprzez nie.

Czarodziejko - przyznam się, że aktualny wygląd Pastelli też mnie zaskoczył. No i jej wytrzymałość...

Minismoku - czy drzewa pokoleniowe, czy jedno sezonowe sadzę, to się okaże... Mam nadzieję, że platan zawładnie frontem domu i pięknie się rozrośnie. I żadne wnuk czy prawnuk nie dostanie zgody na jego wycinkę :wink:
Marta - och, jej nie trzeba infekować... U Marty drzewa, o jakich się Alebciom nie śniło :uszy
Czynnik Psi nie zmyka od dzika... niestety ... a pańcia.... i owszem zmyka :;230

Romku - otóż szłam sobie w piątkowe popołudnie ulicą Bieżanowską... A ten platan na mnie się rzucił. Umknąć nie zdołałam :wink:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No.... czas leci w sieci...

No to z cyklu na dobranoc i dzień dobry pozostawię miłym gościom angielską parę. Mary Rose już definitywnie szykuje się na spoczynek, ale to właśnie ona otworzyła sezon. A Graham Thomas ociągał się latoś :wink: A teraz dużo pąków się zmarnuje...

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Wychodzi na to, że różyczkom tegos roku przydałoby sie cieniowanie :;230
Zdecydowanie wola chłody wychodzi z tego. A piszą wszędzie, że kochają słońce. Ale chyba tylko umiarkowane.
U mnie najobficiej kwitła róża na wschodniej wystawie. Reszta też ociągała sie z kwiatami
Ja też przyłączam się do peanów dla Pastelli
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Platan dość szybko rośnie na korzystnych stanowiskach, jakieś pół metra rocznie by Ci wystarczyło :lol: ? . Tak że za 10 lat (a nawet wcześniej) to spodziewam się łuszczącej kory i ładnych kilku metrów wzdłuż i wszerz.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Goś - pogoda w tym roku była wyjątkowa :wink: Więc i anomalie w kwitnieniu były nie tylko u róż. A róże i owszem kochają słońce, ale plaża na bezkresnej piaszczystej pustyni, to z pewnością nie jest to... Wygłosiłam Pastelli pean od Gosi :wink:

Aniu Zielona - pół metra rocznie to moje ulubione tempo :D Domniemywasz, że u mnie takie korzystne warunki ? Ech, pięknie opisujesz to "za dziesięć lat" :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Mam nadzieję, że jej sie podobał :D
To ja jak róża, słoneczko lubię, ale nie patelnię. :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”