Storczyki Storczykowej cz. 3

[Laura1806]

Gratuluję wspaniałej kolekcji a szczególnie pędów na botanicznych Phal. Moja V. "Blue Magic" też szykuje się do kwitnienia więc kwiatami będziemy się ciszyć w zbliżonym czasie
Pozdrawiam Laura

[Storczykowa]

Dusiu ale się u Ciebie dzieje, tyle się szykuje kwitnień Tetrapsik ma cztery pędziki????? o kurcze !!!!!!

2 z tych pędzików były jeszcze jak go kupiłam, ale się ciągle wydłużają, a 2 wyszły już u mnie, jeden bedzie kwitl po raz pierwszy. Pąków jest bardzo dużo, ok. 20, po kilka na każdym pędzie.

Dusia gratulacje za tyle pędzików.Aleeż będzie kolorowo u Ciebie gdy zima nastanie.

Mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej pędzików .

Wow 18 pędów...Jejuniu, jak tyle zakwitnie...to będzie widok niesamowity
Dusiu, skąd Ty Wiesz, jak szybko rozwinie pączuszki Vandzia...? Masz bardzo duże doświadczenie z Vandami, gratuluję

Samych pędów jest więcej, 18 Phal. ma conajmniej 1 nowy pęd, a jeszcze trochę ma przedłyżenia lub odgałezienia ze starych. No i Vandzia ma pęd. Ta konkretna Vanda będzie kwitła u mnie już czwarty raz, więc wiem mniej więcej, ile czasu potrzebuje na rozwinięcie się, a że pąki robią się już fioletowe, nastąpi to niedługo.

Gratuluję wspaniałej kolekcji a szczególnie pędów na botanicznych Phal. Moja V. "Blue Magic" też szykuje się do kwitnienia więc kwiatami będziemy się ciszyć w zbliżonym czasie

Tych pędów na botanicznych nie jest aż tak strasznie dużo... Tylko tetraspisik, lueddemaniana, MM... Mam nadzieję, że pęd lueddemaniany wyrośnie, bardzo chcę ujrzeć jej kwiaty. Może będą podobne do Phal. lea marie? A na kwitnienie Vandy też się bardzo cieszę . Niestety jesienią tylko ta jedna kwitnie.

[kinga_232]

Witaj Bardzo gratuluję - ilość pędów ogromna. Vandy zapierają dech w piersiach. Napisz mi proszę, ile trzeba czekać, aby vanda ponownie zakwitła.

[x -C - m]

Pierwsza część zdjęć:

Falenopsis wyszedł jak drapieżnik z zębami na wierzchu:)

[katarzynka575]

Bo Dusia fajne zdjęcia robi i zawsze złapie super ujęcie swoich kwiatuszków

[Storczykowa]

Witaj Bardzo gratuluję - ilość pędów ogromna. Vandy zapierają dech w piersiach. Napisz mi proszę, ile trzeba czekać, aby vanda ponownie zakwitła.

Każda Vanda kwitnie troche inaczej, zwykle raz na rok, ale mi na przykład niebieska kwitnie 2 razy w roku, a fioletowa w kropki raz na 2 lata. Ale najcześciej jest to 1-2 razy w roku, najczęściej puszczają pędy wiosną i kwitną wczesnym latem. Pęd, w zależności od Vandy, rośnie 1-3 miesiące, latem szybciej, bo jest więcej światła, a dla Vand światło jest bardzo ważne i potrzebują go więcej niz Phal.

A dzisiaj znalazłam pędzik na moim największym Phal. - żoltym w rozowe kropeczki i z rozową warżką. Jest to gigantyczny Phalaenopsis o rozpiętości liści ok. 60 cm, rośnie w doniczce 15 cm, ale chyba będę musiala wkrotce pomyśleć o większej, bo ciągle się przewraca. jest tak olbrzymi, że zajmuje bardzo dużo miejsca i musi stać w innym pokoju. Mam go 3,5 roku. Zawsze długo kwitnie. Teraz rozgałezia stare pędy i zaczyna puszczać nowy. Na razie pędy ma 19 Phal. i 1 Vanda, nie liczę oczywiście przedłużeń, ale też ich jest troszkę.
Pędzik Phal. philadelphia chyba myśli, że jest korzonkiem, bo rośnie w dół. Malenki pędzik ma też woskowa ogromna hybryda podobna do Phal. gigantea a także dużo innych Phal. w tym takie 2, które 1,5 roku temu kupiłam na przecenie, już mi kwitły chyba zimą w tym roku, były wielkokwiatowe, choć przy kupieniu mialy dużo mneijsze kwiatki (bo jeden jeszcze kwitł, ale mial połamany pędzik, a drugi miał uschnięte, opadnięte kwiaty w podłożu, ale były malutkie jak u połminiaturki, a gdy znowu zakwitł, miał ogromne kwiaciory).

[GrazynaW]

Dusia pokaż ten pędzik Philadelphi,pewnie ciekawie wyglada

[Storczykowa]

Pędzik juz troche zaczyna się podnosic, ale najpierw rzeczywiście szedł jak korzonek, w dół . Zrobilabym mu zdjęcie, gdyby nie to, ze już mam pelny aparat, na razie nawet nie mogę sfocić mojej kwitnącej Vandzi, rozwineła już prawie 3 kwiaty . Sa coraz większe. Pedy ma tez 19 Phal. Są tez odgałezienia i przedłużenia. Tetraspisik ma coraz większe pąki.
A wczoraj mnie niestety nie było, bo od przedwczoraj nie działał mi internet.

[JoasiaM]

Dusiu jak już wkleisz te zdjęcia to będziemy tydzień oglądać taką ilość Doczekać się nie mogę... tyle pędów? będzie na co popatrzeć

[kinga_232]

Dusiu dziękuję za odpowiedź i jak wszyscy czekam na zdjęcia, zwłaszcza Twojej vandzi.

[pani_storczyk]

Dusiu zdjęcia jak zwykle pierwsza klasa To czekamy na resztę ,narobiłaś niezłego smaczka

[Storczykowa]

Też się nie umiem doczekać tych kwitnień... Pędziki są coraz większe, choć większość ma jeszcze 1 cm lub mniej, bo niedawno wyszły, ale niektore mają już pare cm, a pędziki tetraspisa są w pąkach. Parę pączuszkow mu chyba zżołknie, bo jest ciemniej niż latem i grzeje kaloryfer. Z Vand kwitnie tylko ta niebieska, nie umiem się doczekac, kiedy będę jej mogła zrobić zdjęcia. Moze w tym tygodniu zostaną zaniesione do wywołania te, co teraz są w aparacie.

I mam takie pytanie, czy ktoś z was stosował może KEIKI PASTE? jeśli tak, to czy ona działa? Gdyby działała, to chciałabym sobie kupić i wyhodować keiczki.

[Storczykowa]

Vandzia kwitnie . Kwitnie też kilka Phal. (ok. 6), jakieś 19 ma nowe pędy, trochę ma przedłużenia. Tetraspisik niestety parę pąków zrzuci, bo jest ciemno i grzeje kaloryfer, a tak to w pokoju jest teraz zimno, tylko nad kaloryferem jest ciepło. Na dole szyb zaczyna się robić pleśka, więc może jest też wilgotno.
Z Phal. botanicznych i nazwanych hybryd pędy puszczają lueddemaniana, tetraspis i Mini Mark, przedłużenia ma violacea x amboinensis x spica. Pędzik lueddemanianki trochę podrósł, co mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że puści choć 1 kwiatek.

[AnnaL]

Skoro tak pięknie kwitną pokaż zdjęcia chętnie zerknę na te piękności

[Storczykowa]

Niestety ciągle nie mogę zrobić zdjęć ((. Tak bym chciała sfocić Vandzię, a nie ma miejsca w aparacie. Już wypisalam zdjęcia do wywołania, ale mojej M. się nie śpieszy. Nie mogę wykasować zdjęć, póki nie zostaną wywołane. Pewnie dopiero w przyszłym tygodniu pokażę Vandzię, bo oprócz niej na razie nie ma co pokazywać, bo pędziki jeszcze malutkie, a nigdy nie robię zdjęć nierozkwitniętym pędzikom.