Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Witam! Izo, Nelu, właśnie z tym biurem podróży byłam ! Ale w tej chwili pokazuje mi zero ofert na Wielką Brytanię na rok przyszły... Czyżby jeszcze nie przygotowali...? A może zrezygnowali z tego?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Izka koniecznie musisz przyjechać do Pszczyny... u nas platany obejmują rynek...są co roku cięte ,więc do wysokich nie należą,tworzą parasole z liści...,a liście przez cięcie bardzo duże...
Iza -Tamaryszek też się zdziwiłam przy ofercie zerowej...albo jeszcze nie przygotowali propozycji na za rok...
Iza -Tamaryszek też się zdziwiłam przy ofercie zerowej...albo jeszcze nie przygotowali propozycji na za rok...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Goś - zima patrzy w inną stronę... daje nam czas na prace porządkowe, przesadzania, wykopywania...
Aniu Zielona - czy będzie platan? zobaczymy po zimie. To maluszek o pieńku grubości ołówka, więc będę musiała go solidnie pootulać. Ale przy cenie paru złotych eksperyment nie będzie nazbyt kosztowny... Jest tak ślicznie przebarwiony, że nie mogłam się oprzeć ( zazwyczaj widuję zielone platany). Korę, to chyba nie prędko będzie szansa podziwiać...
Martuś - to raczej platnik niż platan. Do nasadzeń u nas sprowadzają raczej kilkunastoletnie drzewa z zachodu , bo takie podrostki mają większą szansę przetrwać zimę. Cena więc znacząco rośnie... Moje maleństwo jeśli ma trzy lata to góra... Co do kory to wyczytałam, że "W młodości nie wyróżnia się ona wprawdzie niczym specjalnym - jest szara i lekko chropowata , szybko jednak zaczyna się łuszczyć" Tyle wiem
Wiktorio - no... nie ma czego zazdrościć
Izo - no i proszę, jaki ten net mały
Cóż na razie oferty nie ma ... ale jak się pojawi to z pewnością tańsza nie będzie
Nelu - powodów przyjazdu do Pszczyny coraz więcej
Aniu Zielona - czy będzie platan? zobaczymy po zimie. To maluszek o pieńku grubości ołówka, więc będę musiała go solidnie pootulać. Ale przy cenie paru złotych eksperyment nie będzie nazbyt kosztowny... Jest tak ślicznie przebarwiony, że nie mogłam się oprzeć ( zazwyczaj widuję zielone platany). Korę, to chyba nie prędko będzie szansa podziwiać...
Martuś - to raczej platnik niż platan. Do nasadzeń u nas sprowadzają raczej kilkunastoletnie drzewa z zachodu , bo takie podrostki mają większą szansę przetrwać zimę. Cena więc znacząco rośnie... Moje maleństwo jeśli ma trzy lata to góra... Co do kory to wyczytałam, że "W młodości nie wyróżnia się ona wprawdzie niczym specjalnym - jest szara i lekko chropowata , szybko jednak zaczyna się łuszczyć" Tyle wiem
Wiktorio - no... nie ma czego zazdrościć
Izo - no i proszę, jaki ten net mały
Nelu - powodów przyjazdu do Pszczyny coraz więcej
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
A ja kiedyś już stałam nad takim platanikiem, co miał pień jak ołówek...Kosztował 30 zł, to się na taki eksperyment nie zdecydowałam.... Informację, że szybko, należy uznać za pozytywną wielce
, jest tyle jednostek mierzących czas, że naprawdę mogli się trochę wysilić i którąś z nich zastosować 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
No, a gdzie zdjęcie nowego nabytku? 
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Martuś - mój eksperyment po trzykroć tańszy, więc grzechu rozrzutności wart
Co to względności określenia "szybko" ujmuje mnie przykład ślimaka. Bo on podobno większości tego co szybkie ( jadący samochód) ponoć nie zauważa... Badania naukowe dowiodły ... pozostaje dać wiarę, lub samemu sprawdzić... na platanie
Aniu Różana - zdjęcie... nie zrobione. Aparat oznajmił, że brak mu energii... a zaraz później zapadł mrok...
No i zdjęcia nie pierwszej świeżości... i jakości...
Ale coś na dobranoc i dzień dobry wypada zostawić
Te widoczki nie uległy większym zmianom. Niektórzy w pąkach, niektórzy w owocach.

Aniu Różana - zdjęcie... nie zrobione. Aparat oznajmił, że brak mu energii... a zaraz później zapadł mrok...
No i zdjęcia nie pierwszej świeżości... i jakości...
Ale coś na dobranoc i dzień dobry wypada zostawić

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
No ten w owocach całkiem, całkiem
I masz jarzmianke. Pytałam Marty jak duże ma kwiatki, bo zdjecia ich są boskie. Tylko czy efekt w naturze tez taki?
I masz jarzmianke. Pytałam Marty jak duże ma kwiatki, bo zdjecia ich są boskie. Tylko czy efekt w naturze tez taki?
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1271
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
O, jaki jesienny pies...tak się kolorystycznie zharmonizował z ogrodem
Ciekawe myśli do fotek dołączasz, te poprzednie, lśniąco- migocące bardzo mi do wyobraźni przemówiły. Jarzmianka chyba z tych jaśniejszych.
A przywoływała w pamięci Marta zapytanie Margo! Kwiaty maleńkie, nie wiem nawet, czy rekompensowane ilością na roślinie.
Mam je dopiero od lata, ale polubiłam bardzo. Czy ów platan, to jeszcze jakiś liść posiada?
A przywoływała w pamięci Marta zapytanie Margo! Kwiaty maleńkie, nie wiem nawet, czy rekompensowane ilością na roślinie.
Mam je dopiero od lata, ale polubiłam bardzo. Czy ów platan, to jeszcze jakiś liść posiada?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Ja poproszę jednak fotę tego platana...
i tło dla owocków - cudniaste 
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Z uwagi na interpelacje w sprawie platana i uznanie dla jesiennego tła-psidła na dobry wieczór przedstawiam.
Platanik z klonikiem zadołowani zespół w zespół w warzywniku - zostaną obaj otuleni na zimę, w czym ma dopomóc płotek... No i przyłapany na gorącym uczynku czynnik PSI - udawał, że on tylko po kamyczkach na skalniaku, jak kozica pomyka...

Goś - oglądałam tą jarzmiankę, kwiaty ciut mniejsze niż pięć złotych, ale większe niż dwa... Ślicznie im się dyndają pręciki
Moim zdaniem efekt w naturze boski
Wiktorio - na szczęście pies nie kameleon, bo jakby on wiosną miał wyglądać
Kwiaty maleńkie - no wielkie nie są, próbowałam podać dobrze znają skalę wartości
Ewo - proszę i platan i tło, tym razem w roli głównej...
A teraz idę się doprowadzić do porządku, bo dzień święty pracą uczciłam, w nadmiarze wykonując ogrodowe prace nie cierpiące zwłoki... Z rozpędu obsypałam się suszonym obornikiem. Więc nie dość, że cudnie wyglądam, to jeszcze uroczo pachnę
Platanik z klonikiem zadołowani zespół w zespół w warzywniku - zostaną obaj otuleni na zimę, w czym ma dopomóc płotek... No i przyłapany na gorącym uczynku czynnik PSI - udawał, że on tylko po kamyczkach na skalniaku, jak kozica pomyka...

Goś - oglądałam tą jarzmiankę, kwiaty ciut mniejsze niż pięć złotych, ale większe niż dwa... Ślicznie im się dyndają pręciki
Wiktorio - na szczęście pies nie kameleon, bo jakby on wiosną miał wyglądać
Ewo - proszę i platan i tło, tym razem w roli głównej...
A teraz idę się doprowadzić do porządku, bo dzień święty pracą uczciłam, w nadmiarze wykonując ogrodowe prace nie cierpiące zwłoki... Z rozpędu obsypałam się suszonym obornikiem. Więc nie dość, że cudnie wyglądam, to jeszcze uroczo pachnę
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Czynnik ps'i minę ma zaiste niewinną, jak pani może go podejrzewać o jakieś wybryki
Znam tą słodkie oczy, mój szkodnik miewa takie same zwłaszcza jak cos zbroi.
Platan kolorowy
Znam tą słodkie oczy, mój szkodnik miewa takie same zwłaszcza jak cos zbroi.
Platan kolorowy
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Platan w barwach zaiste nieplatanowych... niewinny pies... i wonna ogrodniczka
To chyba za dużo naraz
To chyba za dużo naraz
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Izulku, no chyba nie miałabyś sumienia, gniewać się na to słodkie stworzenie? Spójrz w te oczy! Przecież on całą twarzą mówi: jestem niewinny! I ja mu wierzę
A klonik i platan piękna tworzą parę ;), aczkolwiek wiadomo, ze zostaną rozdzieleni ...
A klonik i platan piękna tworzą parę ;), aczkolwiek wiadomo, ze zostaną rozdzieleni ...
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
A ja widzę, że ogar poszedł w skalniak, żeby się trawom poprzyglądać i doskonale go rozumiem, więź nawet odczuwam
Platan się wybarwił pięknie, ale i klonik jakiś się do niego przykleił
Platan się wybarwił pięknie, ale i klonik jakiś się do niego przykleił
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
A ja tam widzę jeszcze inne piekności do podziwiania.
Też mu sie nie dziwię.
Czyli jarzmianka polecana bedzie zakupiona, o ile juz jej nie ma
Rośnie mi cos i nie mam zielonego pojęcia co. Tak jaby to była ona, ale kwiecia zabrakło w tym roku.
Może w przyszłym łaskawie sie objawią.
Też mu sie nie dziwię.
Czyli jarzmianka polecana bedzie zakupiona, o ile juz jej nie ma
Rośnie mi cos i nie mam zielonego pojęcia co. Tak jaby to była ona, ale kwiecia zabrakło w tym roku.
Może w przyszłym łaskawie sie objawią.


