Witam,
Jak widzę są w naszym kraju ludzie którzy interesują się hybrydami Epiphyllum. Na ten widok nawet się zarejestrowałem...
Sam mam tylko kilkadziesiąt epies i to w znakomitej większości młodych bo jest to moje nowe zainteresowanie. Natomiast kaktusami interesuję się przeszło 30-ci lat, będąc OCZYWIŚCIE zrzeszony w PTMK
Niestety trudności w ich pozyskaniu hybryd Epiphyllum są wciąż duża, również wysokie ceny odstraszają potencjalnych hodowców i miłośników. Dlatego pewnie jest nas tak niewielu.
Dla mnie osobiście największą przeszkodą są duże rozmiary do jakich dorastają. Dysponując tylko niewielką szklarenką balkonową zapchaną do granic możliwości kaktusami zmuszony jestem latam epi hodować na odkrytym balkonie. Zimą... Zimą są kłopoty.
Zauroczyły mnie w tych roślinach ich kwiaty, niespotykanie wielkie i niespotykanie zróżnicowane kolorystycznie. Rewelacja
Po to aby je zobaczyć u siebie warto się troszkę pomęczyć.
To tyle na "pierwszy raz".
Zainteresowanym jakimś tematem związanym tak z epi jak z kaktusami zapraszam do wymiany poglądów.
Pozdrawiam
hen_s