Skromny początek Eweli
Re: Skromny początek Eweli
Zgadza się, tak naprawdę nigdy nie będę mieć całkowitej wiedzy, bo każda odmiana ma swoje upodobania co do pielęgnacji.Teraz się właśnie zastanowiłam nad jednym, bo napisała Pani, ze Vandy się podlewa poprzez kąpiel... ja swoje wstawiam do naczynia, przelewam wodę od góry i zostawiam tak na 30 minut, potem czekam aż spłynie nadmiar i już później stawiam na miejsce,a kiedy trzeba podlać to poznaję po srebrnych korzeniach, a u Cambrii i Dendrobium po ciężkości doniczki, bo one muszą mieć stale wilgotno z tego co czytałam, zraszam też od czasu do czasu, a podlewam wodą przegotowaną,i odstaną.Czy dobrze robię w takim razie?
Pozdrawiam, Ewela
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skromny początek Eweli
Ale jest bardzo duża ilość Ludzi, ktorzy kupuja roślinki patrząc na kwiaty. Reszta ich nie interesuje. Ostatnio Pani w hipermarkecie doradzałam storczyka, bo Chciała na prezent kupić. I Skorzystała z moich rad, Wzięła białego z czerwoną warżką z dużą ilością pąków i pieknymi liśćmi i korzeiami 

Re: Skromny początek Eweli
Pani miała wyjątkowe szczęście, ze trafiła na taką znawczynię...ja jak na razie trafiłam na Panią na przystanku (jak wracałam z kwiatami), która mnie poinformowała, ze mi storczyk przekwita, mimo, ze sama to zauważyłam zanim go wybrałam
trzeba przyznać, ze była spostrzegawcza
Ja też patrzyłam ostatnio na kwiaty przy tym jednym, ale nie tylko...patrzyłam też czy jest w dobrym stanie i czy dam sobie z nim radę, więc chyba mam już trochę poważniejsze podejście do zakupów niż tylko sam wygląd kwiatów 



Pozdrawiam, Ewela
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Skromny początek Eweli
Demonia- Uczysz się bardzo szybko...chyba, jak każdy z nas ;)
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Skromny początek Eweli
Jeśli chodzi o Phalaenopsisy, podlewam je lejąc wodę podlewaczką do podłoża tak, żeby wyciekła na podstawkę. Co do Cambrii i Dendrobiów niestety niewiele wiem, bo Cambrii nigdy nie miałam, a Dendrobia miałam krótko, dość szybko się u mnie kończyły. Niektórzy kąpią storczyki doniczkowe, ale ja tak robię tylko z Vandami. Vandy to takie storczyki, które często się spotyka w wazonach lub wiszące. Kapie się je poprzez zanurzanie korzeni na kilka godzin w wiadrze z wodą (ja stosuję wodę ze studni, bo od deszczówki straciłam 2 Vandy niecałe 3 lata temu). Potem Vandy odkłada się do wazonu i tak sobie rosną. A Phal. w ogóle nie ściągam przy podlewaniu, bo podlewam je jak zwykłe kwiaty doniczkowe.demonia pisze:Zgadza się, tak naprawdę nigdy nie będę mieć całkowitej wiedzy, bo każda odmiana ma swoje upodobania co do pielęgnacji.Teraz się właśnie zastanowiłam nad jednym, bo napisała Pani, ze Vandy się podlewa poprzez kąpiel... ja swoje wstawiam do naczynia, przelewam wodę od góry i zostawiam tak na 30 minut, potem czekam aż spłynie nadmiar i już później stawiam na miejsce,a kiedy trzeba podlać to poznaję po srebrnych korzeniach, a u Cambrii i Dendrobium po ciężkości doniczki, bo one muszą mieć stale wilgotno z tego co czytałam, zraszam też od czasu do czasu, a podlewam wodą przegotowaną,i odstaną.Czy dobrze robię w takim razie?
A tak wyglądają Vandy w wazonach:

Re: Skromny początek Eweli
Ależ one są cudowneeee... gdybym już trochę nie czytała o nich to bym się zdziwiła jak kwiaty mogą rosnąć bez ziemi
ale wydaje mi się, ze one w takim razie powinny być łatwe w uprawie (hodowli?) skoro można je trzymać normalnie w wazonach... ja na razie czekam na reakcję na moje podlewanie, ale w tej chwili nie zauważyłam żeby, któryś mi zmarniał, więc może będzie dobrze...
Niedługo będzie wystawa storczyków w Łodzi, więc nadarzy się okazja, żeby poważnie "zachorować" na Vandy
chociaż po tym ostatnim zdjęciu czuje się już nieuleczalnie chora 

Niedługo będzie wystawa storczyków w Łodzi, więc nadarzy się okazja, żeby poważnie "zachorować" na Vandy


Pozdrawiam, Ewela
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Skromny początek Eweli
Vandom bardzo dobrze się rośnie bez ziemi
. W książkach pisze, ze są trudne w uprawie, ale skoro u mnie rosną, to nie moga być aż tak trudne. Miltonie, Cymbidia, Dendrobia i inne są duzo trudniejsze. Vanda od Phal. różni się tylko tym, że zamiast w doniczce z korą jest bez podloża, w wazonie lub bez niego (bo Vanda może też wisieć w oknie) i że się je kapie, choć niektórzy kąpią nawet Phal., ale jak ja mam ponad 80 Phal., to gdzie by mi się chcialo je kąpać.
A tak wygląda wisząca Vanda:


A tak wygląda wisząca Vanda:

- agata06
- 1000p
- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Skromny początek Eweli
Witam
Przecudne są te Vandy też jestem nimi zauroczona tylko się boje, czy u mnie miałyby się dobrze

Przecudne są te Vandy też jestem nimi zauroczona tylko się boje, czy u mnie miałyby się dobrze

Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
Re: Skromny początek Eweli
[quote="Storczykowa"]Vandom bardzo dobrze się rośnie bez ziemi
. W książkach pisze, ze są trudne w uprawie, ale skoro u mnie rosną, to nie moga być aż tak trudne. Miltonie, Cymbidia, Dendrobia i inne są duzo trudniejsze. Vanda od Phal. różni się tylko tym, że zamiast w doniczce z korą jest bez podloża, w wazonie lub bez niego (bo Vanda może też wisieć w oknie) i że się je kapie, choć niektórzy kąpią nawet Phal., ale jak ja mam ponad 80 Phal., to gdzie by mi się chcialo je kąpać.
NO tak, taką kolekcję to trudno by było kąpać
ale jedno mnie zastanawia...skąd Pani wie kiedy którego podlać przy takiej ilości?
A Vanda kusi już bardzo mocno... tylko nie wiem czy będzie mnie na nią stać
i tak samo ślicznie wygląda w wazonie jak i wisząca

NO tak, taką kolekcję to trudno by było kąpać

A Vanda kusi już bardzo mocno... tylko nie wiem czy będzie mnie na nią stać

i tak samo ślicznie wygląda w wazonie jak i wisząca

Pozdrawiam, Ewela
Re: Skromny początek Eweli
Do odważnych świat należy, spróbować zawsze możnaagata06 pisze:Witam![]()
Przecudne są te Vandy też jestem nimi zauroczona tylko się boje, czy u mnie miałyby się dobrze


Pozdrawiam, Ewela
- agata06
- 1000p
- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Skromny początek Eweli
No właśnie to jest dobre pytanie 

Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Skromny początek Eweli
Ewelino u vandy zaraz po przeschnięciu korzenie robią się białe/srebrne (to już po kilku godzinach). Ale ponieważ właśnie wisząc bardzo szybko przesychają, dlatego trzeba dużo częściej je kąpać. Dotyczy to także uprawy w wazonie, choć tu można wydłużyć ten termin o 1 - 2 dni. Ja swoje wiszące kąpię co 4 - 5 dni. Oczywiście w duże upały jakie miały miejsce tego lata, konieczne było kąpanie ich nawet co 2 dni.demonia pisze:Do odważnych świat należy, spróbować zawsze możnaagata06 pisze:Witam![]()
Przecudne są te Vandy też jestem nimi zauroczona tylko się boje, czy u mnie miałyby się dobrzeskoro widać korzenie jak na dłoni to będzie łatwo stwierdzić kiedy trzeba wykąpać
chociaż tego nie wiem, może się mylę? BO w sumie to po czym poznać, że one potrzebują podlewania? U nich też robią się srebrne korzenie?
Re: Skromny początek Eweli
kasiunieczka_32 bardzo dziękuję za informację
wg mnie to żaden problem, żeby je częściej podlewać...na początku może być trudno to zapamiętać, ale od czego ma się "przypominacz" w telefonie? Jestem coraz bardziej napalona na Vandę 
A poza tym mam małe dwa marzenia, ale nie wiem czy one wyżyją w moich domowych warunkach
bardzo mi się podobają Cymbidium i Cattleya... jak je zobaczyłam na zdjęciach to się zakochałam, ale one potrzebują chłodniejszego klimatu i tu może być problem, bo ja mam w domu niestety ciepło


A poza tym mam małe dwa marzenia, ale nie wiem czy one wyżyją w moich domowych warunkach

Pozdrawiam, Ewela
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Skromny początek Eweli
Ewelino vandę polecam bardzo
Może na początek jakąś ascocendę (one kwitną częściej) bo na prawdę nie jest trudna opieka nad nimi, pod warunkiem, że będziesz pilnowała kąpieli (po kilka godzin 3-4) i gdy zechcesz wyjechać, znajdziesz dobrą opiekunkę
A co do cymbidium, to właściwie od wiosny do jesieni powinno być na powietrzu, czyli trzeba dysponować balkonem lub domem. Cattleye także lubią lato spędzić na dworze
, ale nie jest to raczej warunek konieczny. Także spróbuj najpierw może z cattley'ą.


A co do cymbidium, to właściwie od wiosny do jesieni powinno być na powietrzu, czyli trzeba dysponować balkonem lub domem. Cattleye także lubią lato spędzić na dworze
