Jak tam zdrówko? Już ok? To prawda, zima u Ciebie jeszcze "lepsza"
Ogród Ali -> alana cz.1
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Witaj Izo!!
Jak tam zdrówko? Już ok? To prawda, zima u Ciebie jeszcze "lepsza"
A kobea, hmm, to mama w zasadzie ją wyhodowała
ale pierwszy raz nam tak długo rośnie i kwitnie. Kiedyś to zbierało się własne nasiona, przynajmniej w następnym sezonie łatwo wschodziły, a teraz nasion brak 
Jak tam zdrówko? Już ok? To prawda, zima u Ciebie jeszcze "lepsza"
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dziękuję Alu, ze zdrówkiem lepiej, ale wciąż walczę ;)
Nasiona kobei chyba łatwo dostać, więc nie ma sie czym martwić, a kwiatami o tej porze roku to chyba niewiele osób w Polsce moze się poszczycić
Moze Twoja mama wysiała ją później i dlatego tak długo kwitnie? Zadziwiające jest jednak, ze wytrzymuje tak niskie temperatury!
Nasiona kobei chyba łatwo dostać, więc nie ma sie czym martwić, a kwiatami o tej porze roku to chyba niewiele osób w Polsce moze się poszczycić
- k-c
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
kobea pięknie się trzyma
chyba jest podgrzewana
bo za nim ma chłody które już nastały i nadal pięknie kwitnie
chyba na wiosnę posieję kilka 
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Izo kobea była wysiana w normalnym terminie, nasiona owszem są łątwo dostępne, tylko co roku jest problem - nasiona baaardzo opornie wschodzą, na 10 nasion potrafią wykiełkować tylko 2.
Karolu niczym jej nie podgrzewamy
W zasadzie u nas mrozu zbyt dużego nie ma.
Chyba chłodne lato ją zahartowało
bo w ostatnich tygodniach nieźle ją przewiało z południa i zachodu.
A poniżej kilka letnich mazurskich widoczków:




Teraz opuszczę Was na kilka godzin, idę szykować się na mecz
Karolu niczym jej nie podgrzewamy
Chyba chłodne lato ją zahartowało
A poniżej kilka letnich mazurskich widoczków:




Teraz opuszczę Was na kilka godzin, idę szykować się na mecz

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- paco
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2234
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Zacząłem oglądać od końca……i zazdroszczę Ci tych Twoich Mazur – lato, zima, lasy polany wszystko piękne.alana pisze: A poniżej kilka letnich mazurskich widoczków:
Działeczko oczywiście też robi wrażenie – bardzo ciekawie i efektownie rozwiązane wejście do domku, roślin mnóstwo a niektóre widziałem po raz pierwszy. Czekam z niecierpliwością na wiosnę i nowe wiosenne zdjęcia z działeczki!!!
Pieco-wędzarnio-grill jest rewelacyjny.
Planowałem w przyszłym roku wykonanie jakieś grill, ale po zobaczeniu tej niecodziennej konstrukcji musze przemyśleć wszystko na nowo.
Szkoda, że mieszkasz tak daleko – świeżutki chlebek z pieca „własnego wypieku” jadłem ostatnio chyba 30 lat temu u cioci na Mazowszu – do dziś czuję jego smak i mażę o tym, aby jeszcze coś takiego skonsumować. ;:13
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Już wróciłam po meczu
Andrzeju witam w moim ogródku
miło mi Ciebie gościć i dziękuję za dobre słowa :P
Niestety mieszkam za daleko
Jeśli w przyszłości będzie organizowane jakieś spotkanie forumowiczów, to jeżeli się pojawię, to na pewno przywiozę ze sobą jakiś specjalny wypiek 
Andrzeju witam w moim ogródku
Niestety mieszkam za daleko
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
No cóż Alu widoki przepiękne...teośnieżone drzewa ach..przywodzą mi na myśl ferie zimowe...ale kiedy to było?
Jednak chciałabym znowu pojechać na Mazury bez względu na porę roku jest tam cudownie.Bardzo Wam wszystkim "stamtąd" zazdroszczę hihihhi.
Kobea rzeczywiście zachowuje sie nadzwyczajnie,istnieje szansa,że przezimuje Wam na tym balkonie.Okryjcie tylko jej donice przy okazji mrozów to może,może kto wie.
Mnie zwykle też się udają kobee z nasion z wyjątkiem minionego lata
,nie wiem co się zadział ale w tym roku żadne nasionko nie wzeszło u mnie poza jednym które zmarniało w ciągu kilku dni.Podejrzewam,że mogły być nasiona zagrzybione ale to tylko mój wymysł.
Oczywiście sieje kobeę każdego roku to piekne pnącze ale nie mam takich kolorków jak u Ciebie dlaczego nie znalazłam ich?W styczniu zaczynam polowanie na nasiona.
Pieknie u Ciebie Alu.Jaki mecz ooglądałaś,grałaś?

Kobea rzeczywiście zachowuje sie nadzwyczajnie,istnieje szansa,że przezimuje Wam na tym balkonie.Okryjcie tylko jej donice przy okazji mrozów to może,może kto wie.
Mnie zwykle też się udają kobee z nasion z wyjątkiem minionego lata
Oczywiście sieje kobeę każdego roku to piekne pnącze ale nie mam takich kolorków jak u Ciebie dlaczego nie znalazłam ich?W styczniu zaczynam polowanie na nasiona.
Pieknie u Ciebie Alu.Jaki mecz ooglądałaś,grałaś?
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Ach jeszcze ten chlebek!!!!
Nie mogę sobie odmówić wspomnień...
Babcia ,olbrzymi okrągły chleb,biały w środku ,pachnący cudownie- tego się nigdy nie zapomni.
Ten chleb krojony dziwacznie ,nierówno,suchy lub z masłem i kubek cieplutkiego prosto z udoju mleka.
Boszzzze jakie wspomnienia mnie dopadły, " to sobie ne wrati"
Byłam maleńkim dzieckiem ale pamiętam te obrazy jak dziś ,nawet widze te piankę na mleku,wąsy pod nosem po jego wypiciu i ten chleb...łłlołłll
Pozdrawiam Alu
Nie mogę sobie odmówić wspomnień...
Babcia ,olbrzymi okrągły chleb,biały w środku ,pachnący cudownie- tego się nigdy nie zapomni.
Ten chleb krojony dziwacznie ,nierówno,suchy lub z masłem i kubek cieplutkiego prosto z udoju mleka.
Boszzzze jakie wspomnienia mnie dopadły, " to sobie ne wrati"
Byłam maleńkim dzieckiem ale pamiętam te obrazy jak dziś ,nawet widze te piankę na mleku,wąsy pod nosem po jego wypiciu i ten chleb...łłlołłll
Pozdrawiam Alu
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Krysiu, jak miło, że właśnie u mnie mogłaś powspominać sobie swoje dzieciństwo i babciny chleb
mój niestety nigdy nie będzie smakował jak prawdziwy tzw. chleb babci
tego nie da się powtórzyć, niestety
Oglądałam siatkówkę, bo jestem wierną kibicką już od chyba 10 lat (może ciut krócej
)
Kobea jest fioletowa, tylko ta pogoda nie pozwoliła wykształcić jej prawidłowego koloru
Z nasionami coś musi być, bo rok temu nam również żadne nasionko nie wykiełkowało, wiem, że znajomej sprzedawczyni z ogrodniczego w tym roku, jak Tobie, też nie urosły kobee. Z nimi co roku jest ten sam dylemat
A propos Mazur, to niestety tylko krajobrazy mamy piękne, gorzej z jest z normalną codziennością i ciągłym brakiem pracy, jakiś perspektyw
Ja ciągle wierzę (chociaż już coraz mniej), że w tym kraju coś się zmieni na lepsze, że nasze perspektywy będą miały możliwość zrealizowania, bo w przeciwnym wypadku nie potrafiłabym chyba opuścić ani Mazur, ani Polski...
Wybaczcie osobiste wywody na temat naszego "kochanego" kraju
Oglądałam siatkówkę, bo jestem wierną kibicką już od chyba 10 lat (może ciut krócej
Kobea jest fioletowa, tylko ta pogoda nie pozwoliła wykształcić jej prawidłowego koloru
A propos Mazur, to niestety tylko krajobrazy mamy piękne, gorzej z jest z normalną codziennością i ciągłym brakiem pracy, jakiś perspektyw
Wybaczcie osobiste wywody na temat naszego "kochanego" kraju
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Witaj.. dziś przejrzałam tylko część twojego wątku.........
No , zupelnie inaczej niz u mnie jeszcze. Kolorowo, kwitnąco. Pięknie i chętnie podpatrze co nieco.
No i jeszcze te Mazury. Tylko raz byłam u was. Ale pogodę mielismy niespecjalną. chociaż bardzo mi się podobało to jednak juz w drugim tygodniu tęskniłam trochę za górami.
Ale chętnie wrócę kiedyś, zwłaszcza zachęcona twoimi fotkami
No , zupelnie inaczej niz u mnie jeszcze. Kolorowo, kwitnąco. Pięknie i chętnie podpatrze co nieco.
No i jeszcze te Mazury. Tylko raz byłam u was. Ale pogodę mielismy niespecjalną. chociaż bardzo mi się podobało to jednak juz w drugim tygodniu tęskniłam trochę za górami.
Ale chętnie wrócę kiedyś, zwłaszcza zachęcona twoimi fotkami


