Wanda w podłożu i nie tylko
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Disiaj czekam na przesyłkę (zamówiłam krzyżówkę vandy na allegroooo ;) ) i zamierzam uprawiać ją w "podłożu". A w "podłożu" bo wymyśliłam, że keramzyt jest zbyt drobny i dlatego kupię korki do wina (jak w poradniku z internetu) i dodam do tego małe kamienie, by korki nie wypływały w czasie podlewania. Jak tylko tego dokonam wstawię fotki i zobaczymy, co z tego wyniknie:]
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
A po co chcesz w podłożu? To nie jest dobre... kiedyś próbowałam uprawy w korku, ale się nie udało i potem już wszystkie trzymam tak, jak trzeba, czyli bez niczego.
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Nie mam jak zawiesić rośliny w koszyku, a nie przemawia do mnie uprawa w wazonie - jak miałabym podlewać roślinę w takim naczyniu? Musiałabym wyjmować ją za każdym razem, by wylać wodę. Na razie włożyłam ją do pojemnika z mchem - u mnie w mieszkaniu jest bardzo gorąco i nawet mech przesycha po kilku godzinach. Podlałam wczoraj, dzisiaj wszystkie korzenie były białe. Nie wiem tylko czy lepiej codziennie ją spryskiwać czy przenieść do doniczki, w której będę namaczać co kilka dni.
Pierwsza vanda, co za stres;)
Pierwsza vanda, co za stres;)
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Normalnie zalewasz vandę, moczysz 3-4 godziny i bez wyciągania przytrzymujesz roślinę i wylewasz wodę.
Tu z Dusią muszę się zgodzić - wazony są najlepsze.

Tu z Dusią muszę się zgodzić - wazony są najlepsze.

Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Jeśli nie chcesz bawić się we wlewanie i wylewanie wody, trzymaj sobie gdzieś wiaderko z wodą i kąp w tym Vandę, potem odkładaj ją do wazonu. Woda ta może być potem uzywana do podlewania innych storczyków. Ja też nie bawię się we wlewanie wody do wazonów, bo łatwo o ich potrzaskanie, poza tym mam taki ścisk na oknach i tak olbrzymie Vandy, że bardzo cięzko byłoby je ruszyć, nie zrzucając tego, co stoi przed nimi. 2 mi wiszą w oknie, przed zawieszeniem na miejscu po kąpieli musza porządnie wyschnąć, żeby woda z ich korzeni nie dostała się do liści innych storczyków, co stoją pod nimi.hurr pisze:Nie mam jak zawiesić rośliny w koszyku, a nie przemawia do mnie uprawa w wazonie - jak miałabym podlewać roślinę w takim naczyniu? Musiałabym wyjmować ją za każdym razem, by wylać wodę. Na razie włożyłam ją do pojemnika z mchem - u mnie w mieszkaniu jest bardzo gorąco i nawet mech przesycha po kilku godzinach. Podlałam wczoraj, dzisiaj wszystkie korzenie były białe. Nie wiem tylko czy lepiej codziennie ją spryskiwać czy przenieść do doniczki, w której będę namaczać co kilka dni.
Pierwsza vanda, co za stres;)
A jak swoją Vandę masz w podłożu, to lepiej ją daj bez podłoza albo daj same kawałki korka, bo Vanda musi mieć dużo powietrza wokół korzeni. Wystarczy jedno pęknięcie na korzeniu i po posadzeniu w ziemię taki korzeń może zgnić, bo korzenie vandowatych są bardzo wrazliwe na gnicie (dlatego trzeba moczyć Vandy o takiej porze, zeby wyschły do wieczora).
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
WOW ale Vandy , jestem pod wielkim wrażeniem i nadal nie mogę dojść do siebie
Piękna kolecja 




Serdecznie Pozdrawiam Iwona
Kwiatowo iwonetty
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=38150" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatowo iwonetty
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=38150" onclick="window.open(this.href);return false;
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
to tylko te co mają obecnie pędy




Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Eh...pozazdrościć pozostaje 

Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Po bardzo długim czasie chciałabym się zameldować z powrotem i podzielić się z wami moimi doświadczeniami w uprawie Vandy w podłożu. Wcześniej pisałam kilkakrotnie że mam kilka w podłożu i dobrze mi rosną.Zacząć trzeba od młodych sadzonek bo takie najlepiej się przyzwyczają do tej formy uprawy. Dlatego kupiłam butelkę z siewkami i posadziłam najpierw w szpagnum. Nieudało się, było za mokro i za zimno. Sadzoneczki wszystkie co do jednej się popsuły. Kupiłam następną butelkę i pomieszałam szpagnum ze substratem. Zobaczcie sami po 7 miesiącach roślinki rosną i widać początek korzeni. Widać że są w dobrej kondycji i jest wielka szansa na powodzenie.
Dla tych wszystkich co kochają Vandy na pewno jakieś udogodnienie bo nie wymaga taka roślina częstego moczenia czy spryskiwania tylko jak wszystkie inne normalnego podlewania.
A teraz lekcja poglądowa:
Tak wyglądały jeszcze w butelce

rozbita butelka

świeżo po posadzeniu

na dzień dzisiejszy, widać wyraźnie że podrosły i są ok

korzonki które się rozrastają są zdrowe i maja ładny żywy kolor

życzę przyjemnego oglądania
Dla tych wszystkich co kochają Vandy na pewno jakieś udogodnienie bo nie wymaga taka roślina częstego moczenia czy spryskiwania tylko jak wszystkie inne normalnego podlewania.
A teraz lekcja poglądowa:
Tak wyglądały jeszcze w butelce

rozbita butelka

świeżo po posadzeniu

na dzień dzisiejszy, widać wyraźnie że podrosły i są ok

korzonki które się rozrastają są zdrowe i maja ładny żywy kolor

życzę przyjemnego oglądania

- victorys
- 200p
- Posty: 364
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Danusiu zazdroszcze ci takiej ilości Vand! No i tych kolorków
Są super! Gratuluje kolekcji
Kupiwszy pół roku temu swoją Vandę nie wiedziałam o niej prawie nic, ale jak sie szybko okazało - nie ma w tym nic nadzwyczaj skomplikowanego. Namoczyć-wysuszyć ot i cała filozofia
Od kilku dni trzymam swoją Vande na podwórku, nie zabieram jej nawet w czasie deszczu (no chyba że jest burza z silnym wiatrem tak jak wczoraj
) i myślę, że jej takie wczasy dobrze zrobią. Ma większą wilgotność, amplitudę temperatur dzień-noc, więc teraz to tylko czekać na pędzik kwiatowy 


Kupiwszy pół roku temu swoją Vandę nie wiedziałam o niej prawie nic, ale jak sie szybko okazało - nie ma w tym nic nadzwyczaj skomplikowanego. Namoczyć-wysuszyć ot i cała filozofia

Od kilku dni trzymam swoją Vande na podwórku, nie zabieram jej nawet w czasie deszczu (no chyba że jest burza z silnym wiatrem tak jak wczoraj


Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Niesamowite te Vandowate w doniczkach i tak ślicznie rosną ;) 

Re: Wanda w podłożu i nie tylko
A to moja pierwsza Vandzia. Jako że jestem początkująca nie chciałabym z nią eksperymentować dopóki jej dobrze nie poznam. Proszę powiedzcie czy na początek taki domek jej wystarcz?
Przyjechała do mnie z nadłamanym w połowie korzonkiem, który sobie tak wisi. Czy go odłamać czy zostawić?

Przyjechała do mnie z nadłamanym w połowie korzonkiem, który sobie tak wisi. Czy go odłamać czy zostawić?
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
to ja się też pochwalę
Mój skarb największy- mam ją już chyba z 5 lat, rośnie bez problemów i co roku przynajmniej dwa razy kwitnie. Kwiaty wielkości dłoni szkoda jedynie że nie pachnące






z pozdrowieniami z Wrocka
Kasia
Kasia
- Mariusz3357
- 1000p
- Posty: 1226
- Od: 10 paź 2011, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Wanda w podłożu i nie tylko
Witam milosnikow Vandy.
przesylam link do strony najwiekszego Holenderskiego producenta tej pieknej orchideei.
Anco orchideen, moze was zaciekawi.
https://www.facebook.com/pages/Anco-pur ... 7157464738
http://www.anco-pure-vanda.nl/#Assortiment Plant
wracajac do tematu poruszanego na stronie musze skomnie stwierdzic iz najlepszym sposobem na ciagle kwitnaca Vande jest zapewnienie jej jak najwiecej swiatla (ale nie bezposredniego)
Odnosnie korzeni, sa to korzenie powietrzne ich struktura przypomina przyslowiowa gabke,
po zanurzeniu korzeni w wodzie zobaczymy jak zaczynaja puszczac bombelki powietrza, po 30 minutach ma w sobie tyle wody ile potrzebuje.
Lubi spryskiwanie korzeni ale nie lisci, bledem jest wstawianie tych korzeni do jakiego kolwiek podloza, gromadzace sie resztki wody doprowadzaja do opadania lisci.
Podlewamy ja w okresie letnim 2 x w tygodniu, zima raz.
Pozdrawiam fanatykow w dobrym slowa tego znaczeniu broniacych swoich racji.
Czesto prowadzac wystawy spotykam sie z twierdzeniami (moj storczyk stoi caly czas w wodzie i rosnie) mozna tylko powiedziec brawo,
ale czy tak powinno byc naturalnie nie, system korzenny jest najbardziej narazony na wszelkiego rodzaju infekcje a woda jest najlepszym sprzymierzencem takich infekcji.
Pozdrawiam Arek.
przesylam link do strony najwiekszego Holenderskiego producenta tej pieknej orchideei.
Anco orchideen, moze was zaciekawi.
https://www.facebook.com/pages/Anco-pur ... 7157464738
http://www.anco-pure-vanda.nl/#Assortiment Plant
wracajac do tematu poruszanego na stronie musze skomnie stwierdzic iz najlepszym sposobem na ciagle kwitnaca Vande jest zapewnienie jej jak najwiecej swiatla (ale nie bezposredniego)
Odnosnie korzeni, sa to korzenie powietrzne ich struktura przypomina przyslowiowa gabke,
po zanurzeniu korzeni w wodzie zobaczymy jak zaczynaja puszczac bombelki powietrza, po 30 minutach ma w sobie tyle wody ile potrzebuje.
Lubi spryskiwanie korzeni ale nie lisci, bledem jest wstawianie tych korzeni do jakiego kolwiek podloza, gromadzace sie resztki wody doprowadzaja do opadania lisci.
Podlewamy ja w okresie letnim 2 x w tygodniu, zima raz.
Pozdrawiam fanatykow w dobrym slowa tego znaczeniu broniacych swoich racji.
Czesto prowadzac wystawy spotykam sie z twierdzeniami (moj storczyk stoi caly czas w wodzie i rosnie) mozna tylko powiedziec brawo,
ale czy tak powinno byc naturalnie nie, system korzenny jest najbardziej narazony na wszelkiego rodzaju infekcje a woda jest najlepszym sprzymierzencem takich infekcji.
Pozdrawiam Arek.