Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
O której Ty...wstajesz?

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Izka, widoczki mniam.
Bardzo lubię takie nastroje.
Chryzantemy złociste wywołują uśmiech na twarzy.
Pochuchamy, u nas dziś już przymrozku nie było.
Chryzantemy złociste wywołują uśmiech na twarzy.
Pochuchamy, u nas dziś już przymrozku nie było.
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1271
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Dla takich widoczków to warto wstawać...o której trzeba! Fakt, że coraz trudniej, dlatego też nie za bardzo lubimy jesień.
Trzeba polubić! Tym razem i ja popilnuję ogrodu, jedź spokojnie
Trzeba polubić! Tym razem i ja popilnuję ogrodu, jedź spokojnie
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Ja jestem śpiochem weekendowym, a z kolei w tygodniu jak jadę do pracy jest całkiem ciemno, więc takie widoki mnie omijają. Ładne efekty daje światło przefiltrowane przez mgłę. Ech, te siły wyższe - do piątku jakoś wytrwamy, ogródkowi i właścicielom przesyłam ciepłe myśli 
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Witaj Izo ! Zdjęcia ze spaceru wspaniałe ! Jak z innego świata...
Co do Chelsea - na stronie RHS (Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze) są już terminy wystawy. Trwa , jak zwykle, kilka dni. W dniach dostępnych dla publiczności ceny są chyba jednakowe. Można kupić bilet na pół dnia lub na cały. Według mnie, należy kupić całodniowy, teren jest duży i bardzo dużo oglądania. Wszyscy , którzy byli ze mną cały dzień, to potwierdzali. Mój bilet kosztował 45 funtów.
Można , oczywiście, jechać indywidualnie, na dzień czy dwa, wynająć hotel i kupić bilety pojedyncze. Można z biurem podróży, które organizuje wszystko, z całodzienną wizytą na wystawie, i łączy to z 3-dniowym zwiedzaniem słynnych ogrodów angielskich.
Co do Chelsea - na stronie RHS (Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze) są już terminy wystawy. Trwa , jak zwykle, kilka dni. W dniach dostępnych dla publiczności ceny są chyba jednakowe. Można kupić bilet na pół dnia lub na cały. Według mnie, należy kupić całodniowy, teren jest duży i bardzo dużo oglądania. Wszyscy , którzy byli ze mną cały dzień, to potwierdzali. Mój bilet kosztował 45 funtów.
Można , oczywiście, jechać indywidualnie, na dzień czy dwa, wynająć hotel i kupić bilety pojedyncze. Można z biurem podróży, które organizuje wszystko, z całodzienną wizytą na wystawie, i łączy to z 3-dniowym zwiedzaniem słynnych ogrodów angielskich.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Widze, że podróż na Wyspę sie krystalizuje... powolutku ...
Fotki jesienne nostalgicznie piękne, ale te żóto-pomarańczowe rozweselacze jednak piękniejsze
Fotki jesienne nostalgicznie piękne, ale te żóto-pomarańczowe rozweselacze jednak piękniejsze
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1271
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Wróciłam
. A ze mną platan... właściwie maleńki platanik, ale cuuuudnieeee wybarwiony. To w ramach ubierania ogrodu na jesienne szarugi...
Nelu - nie taka Rumba zła
Ech trawki - widzisz, jakie zdjęcie wkleiła Vita
Chryzantemę spróbuję przezimować - ubiegłą zimę jej koleżanki przetrwały, więc i ona powinna. Jeśli się uda, to podzielimy... gdzieś się upchnie
Aniu Różana - skoro świt, jeśli do pracy, ciut świt koło południa jeśli nie do pracy
A te zdjęcia nie są aż takie wczesne - bo przed 8. Jak wstaję o 6, to jest całkiem zupełnie i absolutnie ciemno
Dorotko - chyba dobrze chuchaliście, bo nie widzę, żeby szalał przymrozek. Co więcej... pobudziły się komary
Do chryzantem uśmiecham się co rano...
Wiktorio - cieszę się, że Cię widzę. I ogródka pilnowałaś...
Trzeba polubić jesień? Staram się bardzo, ale nie każdego dnia mi to wychodzi
Ale zdjęcia, które pokazały jesienne oblicze rabat widzianych latem zapierają dech w piersiach. Kolejny argument za koniecznością polubienia jesieni... Pamiętam... z roztargnienia tylko nie dopytuję o ich samopoczucie
No... zapomniałam Ci przekazać pozdrowienia od Twojej jeżówki
Aniu Zielona - myśli były więcej niż ciepłe, bo w ogródku nowe róże rozkwitają
Izo - dużo cennych informacji
Ten ostatni wariant, czyli dzień na wystawie Chelsea i trzy dni w angielskich ogrodach brzmi wyśmienicie. Dużą świnkę- skarbonkę trzeba sobie zafundować i upychać fundusze na wyjazd. Nie oglądałam ofert biur podróży, ale poszperam.
Ewo - jak na razie, to pomysł ogrodniczej eskapady ledwo się krystalizuje. Zgadzam się z Tobą, że odrobina słońca i koloru i w naszych ogrodach tworzy iście królewskie widoki
Nelu - nie taka Rumba zła
Aniu Różana - skoro świt, jeśli do pracy, ciut świt koło południa jeśli nie do pracy
Dorotko - chyba dobrze chuchaliście, bo nie widzę, żeby szalał przymrozek. Co więcej... pobudziły się komary
Wiktorio - cieszę się, że Cię widzę. I ogródka pilnowałaś...
Aniu Zielona - myśli były więcej niż ciepłe, bo w ogródku nowe róże rozkwitają
Izo - dużo cennych informacji
Ewo - jak na razie, to pomysł ogrodniczej eskapady ledwo się krystalizuje. Zgadzam się z Tobą, że odrobina słońca i koloru i w naszych ogrodach tworzy iście królewskie widoki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Izka znalazłam taki adresik http://www.frater.pl/strona.aspx?id=83...a właściwie M poszperał... 
Nie wyświetla się to co miało...,ale z tego biura organizują wycieczki do ogrodów Europy
Nie wyświetla się to co miało...,ale z tego biura organizują wycieczki do ogrodów Europy
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Byłam i oglądałam... hm... duża i tłusta świnka będzie potrzebna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Wiktorio, ale zaserwowałaś trawki
Cudne one.
A tak swoja droga atak zimy chyba odsunął się w czasie
Cudne one.
A tak swoja droga atak zimy chyba odsunął się w czasie
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Bajeczne złoto tych liści
Będzie platan? Super. Drzewo piękne, kora będzie przyciągać wzrok zimą.
Będzie platan? Super. Drzewo piękne, kora będzie przyciągać wzrok zimą.
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
Sprawiłaś sobie platana... Mi platan od dawna chodzi po głowie
, tylko boje się, że nie wytrzyma...Ty chuchaj i dmuchaj na swojego, bo to tak piękne drzewo...Wiem, że są w Polsce czyli jednak można...Trzymam kciuki za Twego! Po ilu latach kora zaczyna mu się łuszczyć, wiesz?
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1271
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)
To tego platana sobie sprawiłaś
Nie zazdroszczę...






