czy zmarzły??

[duduś]

Czy te rośliny zmarzły dzisiejszej nocy???





- http://img843.imageshack.us/i/img1168t.jpg

a tak je jeszcze dzisiaj okryłam

( za wcześniej czy może już za pózno??)





- http://img225.imageshack.us/i/img1177f.jpg

Zdjęcia są za duże!!! Zmień na mniejsze, w innym przypadku zostaną jedynie odnośniki. Nalewka

[heliofitka]

dudusiu roślinki zdecydowanie zmarzły. Czy na pierwszych zdjęciach jest Houtunia sercolistna (tułacz pstry) ja usunęłam już wszystkie przemarznięte roślinki, większości z nich nie okrywam, bo po prostu tego nie potrzebują. Zabezpieczenie korą na pewno im nie zaszkodzi. Odetnij tylko, to co nad ziemią.

[duduś]

oj diziękuję - tak to tułacz - gdybyś nie napisało to bym te liście zostawiła , a ta druga roślina to hortensja pirates gold - ją też obciąć ?

[selli7]

Liści tułacza nie trzeba obcinać, wręcz przeciwnie nadziemna część uschła chroni przed mrozem korzenie, szczególnie gdy nie ma śniegu.Łatwiej też wiosną 'znaleźć' miejsce jej posadzenia, (również uniknąć uszkodzenia przez nieostrożne kopanie), gdyż późno z ziemi wychodzi i można zwyczajnie zapomnieć gdzie jest.
Hortensji się nie obcina, ale gdy będą większe mrozy w styczniu dołożyć trochę gałązek iglastych.

[duduś]

seli - mimo że hortensja zmarzła to ją zostawić??

[heliofitka]

selli7 przyznam szczerze, że mam houtunie od kilku lat i nigdy nie miałam problemów z jej zimowaniem, a może miałam po prostu szczęście To prawda, że bardzo późno się opuszcza, ale ja dobrze wiem pod którym rośnie drzewkiem

[selli7]

Obcięty tułacz oczywiście bez problemów przezimuje.
U hortensji liście przymarzły, ale widać zielony, żywy pąk na pędzie.To przecież krzew, choć jeszcze malutki. Przyciąć na wiosnę zawsze zdążysz co martwe, po co robić to teraz gdy nie wiadomo do końca.Zdaje się, że ta odmiana słabo zimuje, dlatego radzę dołożyć okrycia gdy będzie chłodniej.Pod śniegiem ma szanse.

[Motylica100]

Mieszkam 30km od Opola ale moja, podobnej wielkości, hortensja nie zmarzła, ciekawe kiedy i na nią przyjdzie pora... Na zime nie okrywałam jej, a dobrze przezimowała - tylko że ja mam tą zwykłą.
Młodym daturom trochę przymroziło liście, ale araukaria stoi dzielnie, lubi chłodek i begoniom też nic nie ma, musze je w końcu wnieść
Idzie zima...