bo dziś nie zdążyłam.
Ogródek Pszczółki cz.4
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu, też Ci zyczę zdrowia. Dobrych wyników badań. Już jesteś trwałym elementem w moim ogrodzie. Jutro zrobię fotkę,
bo dziś nie zdążyłam.
bo dziś nie zdążyłam.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Witajcie sobotnio
U nas dzisiaj słonecznie i cieplutko. Od samego rana jest przyjemnie, to prawie lato.
Adrianko, co to za niespodzianka? Ja w Twoim ogrodzie? Jestem bardzo ciekawa fotki.
za miłe życzenia i Uściski
Dzisiejszy dzionek zacznę ogrodniczym przysłowiem bo już dawno go nie było.
Piękny jest ogród który nie myśli jeszcze o ludziach.
J. Anouilh
Adrianko, co to za niespodzianka? Ja w Twoim ogrodzie? Jestem bardzo ciekawa fotki.
Dzisiejszy dzionek zacznę ogrodniczym przysłowiem bo już dawno go nie było.
Piękny jest ogród który nie myśli jeszcze o ludziach.
J. Anouilh
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Dzisiaj ponownie wybrałam się na wycieczkę do Pałacu Józefiny i nie tylko..abeille pisze:
Na zakończenie przysiadłam na zielonej ławeczce i nie chce mi się wstawać..............
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
No to nie wstawajamba19 pisze:Dzisiaj ponownie wybrałam się na wycieczkę do Pałacu Józefiny i nie tylko..abeille pisze:
Na zakończenie przysiadłam na zielonej ławeczce i nie chce mi się wstawać..............
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
WITAJ WIESIU!
Pięknie u Ciebie w ogrodzie pomimo jesieni. Spacer w takim parku to prawdziwa przyjemność.
A jeszcze usiąść i poczytać po prostu rozkosz.
Pięknie u Ciebie w ogrodzie pomimo jesieni. Spacer w takim parku to prawdziwa przyjemność.
A jeszcze usiąść i poczytać po prostu rozkosz.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Ambuś, zielona ławeczka taka zachęcajaca... Też mi się nie chciało z niej ruszać
Gosiu, fakt że pogoda dzisiaj była wspaniała, nawet w Paryżu. Prawdziwe lato, ponad 20 stopni i słońce. Ale nie na tej ławeczce
spędziłam dzisiejszy dzień. Pojechaliśmy z M połazić po parku wersalskim a w zasadzie po jej mniej formalnej części czyli na fermie Marii
Antoniny i w Wielkim i Małym Trianonie. Było po prostu wspaniale.
Taką jesień uwielbiam.
Krysiuniu, masz rację, to ogromna przyjemność usiąść sobie z książką w ręku, w taką piękną jesienną pogodę i w takim pieknym
jesiennym miejscu.
Gosiu, fakt że pogoda dzisiaj była wspaniała, nawet w Paryżu. Prawdziwe lato, ponad 20 stopni i słońce. Ale nie na tej ławeczce
spędziłam dzisiejszy dzień. Pojechaliśmy z M połazić po parku wersalskim a w zasadzie po jej mniej formalnej części czyli na fermie Marii
Antoniny i w Wielkim i Małym Trianonie. Było po prostu wspaniale.
Krysiuniu, masz rację, to ogromna przyjemność usiąść sobie z książką w ręku, w taką piękną jesienną pogodę i w takim pieknym
jesiennym miejscu.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Adrianno, już siedzę na tej wspaniałej ławeczce i wcale nie chcę wychodzić z ogrodu, choć noc już dawno zapadła
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu, jak miło. Ławeczka i otoczenie przecudne.
U nas też od kilku dni piekna pigoda, chociaz przymrozki dają się we znaki roślinkom.
Mam nadzieję, że wyniki będa dobre. Zdrówka życzę
U nas też od kilku dni piekna pigoda, chociaz przymrozki dają się we znaki roślinkom.
Mam nadzieję, że wyniki będa dobre. Zdrówka życzę
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu 20 stopniowa jesień to marzenie...ale cóż ,u nas kurtki puchowe całkiem na rzeczy... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Kochane witajcie niedzielnie
Dorotko, dziękuję za życzenia, też mam taką nadzieję
życzę słoneczka i cieplejszych ranków
Neluś, my też wyciągniemy od poniedziałku cieplejsze ciuchy, bo krótkie rękawki są wyjątkowe w tym czasie i długo nie trwają
Pstryknęłam fotki naszym zbiorom migdałów, Tak sie prezentują w wiklinowych koszach a zebrało się tego trochę. Teraz pozostało rozbić skorupy
które są twardsze niż te od orzechów włoskich.

Milutkiego dnia
Dorotko, dziękuję za życzenia, też mam taką nadzieję
Neluś, my też wyciągniemy od poniedziałku cieplejsze ciuchy, bo krótkie rękawki są wyjątkowe w tym czasie i długo nie trwają
Pstryknęłam fotki naszym zbiorom migdałów, Tak sie prezentują w wiklinowych koszach a zebrało się tego trochę. Teraz pozostało rozbić skorupy
które są twardsze niż te od orzechów włoskich.

Milutkiego dnia
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Tyle migdałów, pycha !
Widziałam u Delbarda mini-migdałowca ma tylko 1m i można go hodować w donicy. Podobno jest bardzo urodzajny, chyba się skusze bo już od dłuższego czasu myślę o zielonych migdałach.
Widziałam u Delbarda mini-migdałowca ma tylko 1m i można go hodować w donicy. Podobno jest bardzo urodzajny, chyba się skusze bo już od dłuższego czasu myślę o zielonych migdałach.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Ach te migdałki.
Chciałoby się je schrupać, takie świeże najlepiej z odchodzącą jeszcze skórką.
A jak Sharifa - będzie okrywana na zimę ?
Miłej niedzieli .

Chciałoby się je schrupać, takie świeże najlepiej z odchodzącą jeszcze skórką.
A jak Sharifa - będzie okrywana na zimę ?
Miłej niedzieli .
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
WIESIU!
Wszystko będzie dobrze

Wszystko będzie dobrze
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Gosiu, kup koniecznie, to piekne drzewko i do tego daje pyszne owoce.
sprawdź tylko czy jest samozapylne, bo jak nie to potrzebne są
dwa migdałowce by się doczekać owoców, Mój jest samozapylny i najwspanialsze jest to burczenia pszczoł w lutym które je zapylają.
Grażynko, Sharifa u mnie dobrze znosi zimy i nie będzie ani kopczykowana ani opatulana tak jak zresztą inne róże. Za to bedę się martwić o
agapanty które zostana na dworze. Ten w ziemi dostanie butlę na ochronę a ten w donicy agrowłókninę. Trzeci pójdzie do mini szklarenki tak jak z
zeszłym roku i bardzo mu się to podobało. To bedą moje tegoroczne ekperymenty z zimowaniem agapantów, bo palma to już niedługo bedzie wniesiona.
Ona ledwie przeżyła zeszłą zimę jak ja zostawiłam na dworze to mało nie padła, pomimo że miała sukienkę z agrowłókniny.
Patryku, raczej się nie nadaje na polskie zimy, chyba żebyś go wnosił do domu tak jak olka. Jeszcze dużo roboty z tym rozbijajem migdałów na nas czeka
więc ciasto to chyba będzie później
Krysieńko, tak się cieszę z dobrych nowin
mnóstwo zdrówka życzę
dwa migdałowce by się doczekać owoców, Mój jest samozapylny i najwspanialsze jest to burczenia pszczoł w lutym które je zapylają.
Grażynko, Sharifa u mnie dobrze znosi zimy i nie będzie ani kopczykowana ani opatulana tak jak zresztą inne róże. Za to bedę się martwić o
agapanty które zostana na dworze. Ten w ziemi dostanie butlę na ochronę a ten w donicy agrowłókninę. Trzeci pójdzie do mini szklarenki tak jak z
zeszłym roku i bardzo mu się to podobało. To bedą moje tegoroczne ekperymenty z zimowaniem agapantów, bo palma to już niedługo bedzie wniesiona.
Ona ledwie przeżyła zeszłą zimę jak ja zostawiłam na dworze to mało nie padła, pomimo że miała sukienkę z agrowłókniny.
Patryku, raczej się nie nadaje na polskie zimy, chyba żebyś go wnosił do domu tak jak olka. Jeszcze dużo roboty z tym rozbijajem migdałów na nas czeka
więc ciasto to chyba będzie później
Krysieńko, tak się cieszę z dobrych nowin
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"


