Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Oj, kusi, kusi Wiliam :) Na razie posadziłam tylko jedną różę -Westerlanda, w półcieniu, przy sośnie, jego zadaniem będzie rozświetlić tyły nowej rabaty. Zaklinaj pogodę, żeby zdążyć z resztą sadzenia, bo coś kiepsko mi idzie :?
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Przyłączeę się do peanów dla Wiliama, przecudnej urody ma kwiatki. Ze względu na chorowitość wypadł z mojej listy niestety :roll:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Tylko po co te róże wypuszczają tyle nowych pąków...Nie wiedzą, że nie zdążą zakwitnąć? A gdyby tak uznać, że jednak róże swój rozum mają, to może zima jeszcze nie tak prędko, jak wszyscy mówią? Czy Grahama Thomasa można uznać za wpadającego w pomarańcz? Jeśli tak, to by mi się nadał... :D
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Światem zaczyna rządzić jesień. Niepodzielnie, ale nie nieodwracalnie :wink:

GorzatkoMał - chciała spróbować z tymi pierwszymi promieniami... pokazały się koło południa... Więc kiedy aparat mógłby ja jeszcze nie mogłam... "W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz" :;230 . Co do Grahama, to zaręczam, że genetycznie obciążony grzecznością angielski dżentelmen. Jeśli zaprosiłaś go do Czterech/Ośmiu Kątów, to z pewnością przywita Cię wdzięcznym "How do you do? "

Grażynko - rano ziąb, to prawda. Poranny spacer z psami dziś odbył się po oszronionej łące... Po południu zobaczyłam, że trochę zważyło dalie... Tak się kręci ta meteo - karuzela... raz za szybko, raz za wolno, niekiedy w sam raz :wink:

Dorotko - no... było i u mnie srebrzyście. Zmieszczą się z pewnością wszystkie różyczki a na dodatek to Twoje obmyślanie świetne efekty przynosi. Williamowi nawet nagość wybaczę, zwłaszcza, że zostawił sobie liściaste boa na szyi :wink:

Nelu - wszak plamistość nie hamuje kwitnienia... więc to nie moja zasługa, że kwitnie. Ale być może moja przewina, że golas. Tak czy siak kwiat cudny ;:167

Czarodziejko - późne spanie wzmaga rymowanie :;230 Wiem coś o tym. Myślę, że Williamek jak na to co przeszedł, to i tak dobrze się trzyma. W chłodzie kwiaty trzymają się i trzymają i... trzymają :D

Aniu Zielona - jeśli William kusi, to daj się uwieść... Daj go z dala od innych róż, na dole czymś podsadź... Gratuluję ulokowania Westerlanda ;:108 . Na pogodę, to... przeklinam jak na razie. Zamówienie na sadzenie zrobione - zdążysz, nim ziemię skują lodowe okowy. W tamtym roku ostatnie krzaczki posadziłam w grudniu - przyjęły się i ładnie zakwitły :D

Joluś - no fakt, co post to William, zaraza jedna. Och, masz piękną Munstead Wood, nie musisz mieć Williama :wink:
Podobno nie można mieć wszystkiego :;230

Martuś - bo chcą się pochwalić, że żywotne i piękne i gdyby nie zima... Zmarznięte pączki też ładnie wyglądają :D, ale rozmowy o ziemie kategorycznie odmawiam :;230 A Graham - absolutnie nie pomarańcz... bursztyn i miód :D
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izuś... Graham już pomieszkuje w Kątach... tych pierwszych czterech, na razie milczek z niego... no cóż... zadołowany to i zdołowany :roll:
Z chęcią mu kiedyś odpowiem "I'm fine, thank you" :lol:

A na tę jesień... cóż nam pozostaje? Wsiąść do pociągu... i nie liczyć godzin opóźnienia :wink:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

GorzatkoMał - jak wyjdzie z dołka, to przemówi :D No... i jeszcze kamyk zielony :wink:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze: A Graham - absolutnie nie pomarańcz... bursztyn i miód :D
Ale przecież bursztyn i miód wpadają w pomarańcz...Przynajmniej moim zdaniem :) No to jak nie wpada, jak wpada? :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Późne spanie rozwadnia umysł, stąd rymy tak wysokich lotów :;230
Dzielny William! U mnie Astrid G. nie wytrzymała i ... zgniła w pąku :( a on kwitnie jednak :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

pamelka pisze:Przyłączeę się do peanów dla Wiliama, przecudnej urody ma kwiatki. Ze względu na chorowitość wypadł z mojej listy niestety :roll:

Jolu, u mnie William bez jednej plamki. To jedna z najodporniejszych róż. Możesz śmiało sie skusić. Tylko to ma być współczesny Willi, 2000, a nie ten średniowieczny :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Martuś - no... skoro uważasz, że wpada, to pasuje :D

Czarodziejko - a może to przesilenie jesienne pcha nas w objęcia muz... Williamowi w tym sezonie daje miejsce na podium. Moja Astrid okazało się ma pąk... ale marnie to widzę...

Goś - pozostaje tylko powinszować zdrowia Williama Młodszego. A jak u niego z kwitnieniem?

Ale kolorki powychodziły w ogrodzie. Nowe oblicze :D

Z uwagi na spadek formy nie bacząc na wczesną porę :wink: zostawiam małe co nieco na dobrą noc i dobry dzień :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izka, jaka późna pora, ja teraz z pracy wróciłam :roll: Jesiennie u Ciebie i kolorowo, u mnie znów -3 ;:14
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1921
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izo, tak pięknie liście zaczęły się przebarwiać jesinnie. A tu dzisiaj straszą przymrozkiem i wszystkie mogą wkrótce opaść. Szkoda byłoby tak szybko stracić takie wspaniałe widoki.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No właśnie... szkoda takich cud-widoczków... ;:108 jesienne barwy , szczególnie gdy nie pada , mają niesamowitą energię... te żółcienie, czerwienie, pomarańcze...
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

A to Wiliam trafia na wiosenną listę zakupów :D Na tagach pewnie będzie Tapir, to się zgłoszę do niego. Takie kolorki jak teraz to przyjemność. Żeby tylko jak później biały się pojawił ;:108
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Jesienne widoki cudowne, patrząc na takie ogniste barwy to aż cieplutko się robi.....szczególnie jak się siedzi w przytulnym domku :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”