Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu jak powiedziałam rzecz gustu , swoją miałam z 20 lat może mi się opatrzyła

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
"W brązie zachodu kute wieczornym promieniem...". Całkowicie się zgadzam ze Staffem. Bez drzew nasz świat byłby bardzo ubogi.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Oglądają , oglądają.I ogród dali i ogród e-geni i ogród Wandy7 też.Tylko nie zawsze wpisują słowa zachwytu.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Jagoda 68
- 50p

- Posty: 78
- Od: 26 lip 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Piękne zdjecia,ja też mam zamiar posadzic u siebie Serduszkę,tylko nie mogę jej spotkac
wiosną widziałam ale taką w foliowym worku z wyciągniętymi i bladymi pędami.Nie skusiłam się...
Pozdrawiam Jagódka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Och, mało co jest piękniejszego, niż wysokie drzewa...oczywista, pod warunkiem, że się ma warunki
A teraz, szczególnie w zachodzącym słońcu, są przepiękne...
Ten Król Kier świetny! I naprawdę kwitnie przez cały sezon? Rzeczywiście, te małe delikatne serduszki są jakby mniej popularne, niż te duże, a szkoda...
Ten Król Kier świetny! I naprawdę kwitnie przez cały sezon? Rzeczywiście, te małe delikatne serduszki są jakby mniej popularne, niż te duże, a szkoda...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Mało co piękniejszego... ale jakby te liście z nich ktoś za nas pograbił... miło by było, co? 
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ciekawe dlaczego Król Kier a nie Królowa? Serduszki kiedyś były bardzo popularne, rosły prawie w każdym babcinym ogródku, ale ich skromny urok przegrał z modą na bardziej okazałe rośliny, najlepiej egzotyczne. Obecnie mamy okazję być świadkami tryumfalnego powrotu wszystkich zapomnianych, osobiście bardzo mnie to cieszy 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
100krotko, może przypomnę pierwszą zwrotkę tego wiersza Staffa, bo jest naprawdę piękny:
"O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa,
W brązie zachodu kute wieczornym promieniem,
Nad wodą, co się pawich barw blaskiem rozlewa,
Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem."
Za każdym razem, gdy zachwycam się wielkimi drzewami, które uwielbiam, przypomina mi się ten wiersz...
Gosiu, wiesz, co roku wściekam się, jak grabię i zamiatam te tony liści, później pakuję je do worów, albo na kompostownik, ale nigdy, przenigdy nie przyszło mi do głowy, żeby wyciąć moje stare drzewa owocowe lub wybujałe do nieba brzozy...Choć wiele razy słyszałam "dobre rady" - po co ci te drzewa, pozbądź się ich, a nie boisz się, że ta brzoza spadnie ci na dom itd, itp. I wiele razy też widziałam, jak ludzie w mojej okolicy po kupieniu pięknej, zalesionej albo zadrzewionej działki, co robili w pierwszej kolejności? Karczowali ją
Tak, tak, bo drzewa śmiecą, brudzą, zacieniają, przeszkadzają...
Jagódko, Ty chyba spotkałaś serduszkę okazałą, która jet popularniejsza od wspaniałej, ale równie ładna. No, może nie kwitnie tak długo, co jest ogromną zaletą serduszki wspaniałej
Magry, witam w moim ogrodzie! Bardzo się cieszę, że oglądają i nawet dzisiaj coś wpisali
Wandziu, zgadzam się w 100% i dodam, że również nasze ogrody bez drzew są ubogie i czegoś im brakuje
Szkoda, że drzewa rosną tak długo...
Geniu, zdecydowanie nie można mieć w ogrodzie wszystkich roślinek i trzeba dokonywać jakiś wyborów i podejmować jakieś decyzje
Iwonko, masz rację, że w naszych ogrodach, w takim, a nie innym klimacie i otoczeniu te najzwyklejsze, tradycyjne rośliny wyglądają najpiękniej. Bo to one najobficiej rosną i najbujniej kwitną, no, po prostu dobrze się czują...Wiem, że kuszą nas tzw. rarytaski czy egzotyki, ale ja też się cieszę, że wraca moda na rośliny z babcinego ogródka
Kariopteris nie kwitnie zbyt obficie, bo ma za mało słoneczka, za to asterek wrzosolistny jest uroczo filigranowy:

"O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa,
W brązie zachodu kute wieczornym promieniem,
Nad wodą, co się pawich barw blaskiem rozlewa,
Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem."
Za każdym razem, gdy zachwycam się wielkimi drzewami, które uwielbiam, przypomina mi się ten wiersz...
Gosiu, wiesz, co roku wściekam się, jak grabię i zamiatam te tony liści, później pakuję je do worów, albo na kompostownik, ale nigdy, przenigdy nie przyszło mi do głowy, żeby wyciąć moje stare drzewa owocowe lub wybujałe do nieba brzozy...Choć wiele razy słyszałam "dobre rady" - po co ci te drzewa, pozbądź się ich, a nie boisz się, że ta brzoza spadnie ci na dom itd, itp. I wiele razy też widziałam, jak ludzie w mojej okolicy po kupieniu pięknej, zalesionej albo zadrzewionej działki, co robili w pierwszej kolejności? Karczowali ją
Jagódko, Ty chyba spotkałaś serduszkę okazałą, która jet popularniejsza od wspaniałej, ale równie ładna. No, może nie kwitnie tak długo, co jest ogromną zaletą serduszki wspaniałej
Magry, witam w moim ogrodzie! Bardzo się cieszę, że oglądają i nawet dzisiaj coś wpisali
Wandziu, zgadzam się w 100% i dodam, że również nasze ogrody bez drzew są ubogie i czegoś im brakuje
Geniu, zdecydowanie nie można mieć w ogrodzie wszystkich roślinek i trzeba dokonywać jakiś wyborów i podejmować jakieś decyzje
Iwonko, masz rację, że w naszych ogrodach, w takim, a nie innym klimacie i otoczeniu te najzwyklejsze, tradycyjne rośliny wyglądają najpiękniej. Bo to one najobficiej rosną i najbujniej kwitną, no, po prostu dobrze się czują...Wiem, że kuszą nas tzw. rarytaski czy egzotyki, ale ja też się cieszę, że wraca moda na rośliny z babcinego ogródka
Kariopteris nie kwitnie zbyt obficie, bo ma za mało słoneczka, za to asterek wrzosolistny jest uroczo filigranowy:

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluniu piękny asterek.
Nawet Barbula Ci zimuje
Zazdroszczę Ci, ale tylko trochę, więc się nie gniewaj.
Nawet Barbula Ci zimuje
Zazdroszczę Ci, ale tylko trochę, więc się nie gniewaj.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś drzewa muszą być w ogrodzie, ja tez mam kilka owocowych , nie wyobrażam sobie , żeby nie skubnąć swojego owocu będąc na działce, chociaż w tym roku nie było co skubnąć
taki urodzaj
kwiaty jesienne masz piękne, moje nie kwitną jeszcze , chyba że teraz po tygodniu zakwitły
zobaczę jutro
pozdrawiam serdecznie

taki urodzaj
kwiaty jesienne masz piękne, moje nie kwitną jeszcze , chyba że teraz po tygodniu zakwitły
zobaczę jutro
pozdrawiam serdecznie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Należy do nowinek, ale ja swoją dostałem w zwykłym centrum ogrodniczym - z tymże była dosyć droga jak na niewielką bylinędala pisze: Piotrze, dziękuję za dokładne namiary na tę serduszkęBędę jej szukać, bo chyba jest rzadka i trudno osiągalna...
- babuchna
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ogród bez drzew i krzewów , nie jest do końca ogrodem!
Wiem o czym mówię , mam zdecydowany nadmiar pustostanów , i marzę wprost o tych tonach liści!
Też mam serduszkę wspaniałą , tą która się nie chowa po kwitnięciu , i jest wprost niezmordowana , cały czas ma kwiaty!
Zachwycił mnie Twój asterek wrzosolistny , jest cudowny !
Moja barbula też przezimowała , i choć jest młodziutka rozwija już swe pączuszki!
Bardzo na nie czekałam !

Wiem o czym mówię , mam zdecydowany nadmiar pustostanów , i marzę wprost o tych tonach liści!
Też mam serduszkę wspaniałą , tą która się nie chowa po kwitnięciu , i jest wprost niezmordowana , cały czas ma kwiaty!
Zachwycił mnie Twój asterek wrzosolistny , jest cudowny !
Moja barbula też przezimowała , i choć jest młodziutka rozwija już swe pączuszki!
Bardzo na nie czekałam !
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Urzekł mnie ten widoczek z psinką. Bajkowy taki. A ja muszę się pochwalić, że od niedawna jestem posiadaczką upragnionych serduszek. Zawsze bardzo chciałam je miec właśnie ze względu na sentyment do przeszłości - i mam.
Ale ta pokazana przez Piotra to jakaś nowość ale bardzo urokliwa.
Ale ta pokazana przez Piotra to jakaś nowość ale bardzo urokliwa.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Bardzo ciekawy ten asterek, nie znałem takiego - wygląda prawie jak fioletowy nachyłek, rzeczywiście uroczy! 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
No właśnie Piotruś powiedział to co myślę, asterek też skojarzył mi się z nachyłkiem, jest śliczny, taki zwiewny i delikatny 


