Ja krokosmię kiedyś sadziłam ale niestety coś jej nie przypasowało i po 2-3 latach zginęła. Najpierw przestała kwitnąć, a w kolejnym roku całkiem znikła. Ale jeszcze z nią spróbuję, dla cudownego pomarańczowego kolorku
Nowy ogród Jacka 2010
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku bardzo słonecznie zrobiło się u Ciebie dzięki pięknym żółtym kwiatuszkom
Bardzo duzo ich jeszcze kwitnie
Ja krokosmię kiedyś sadziłam ale niestety coś jej nie przypasowało i po 2-3 latach zginęła. Najpierw przestała kwitnąć, a w kolejnym roku całkiem znikła. Ale jeszcze z nią spróbuję, dla cudownego pomarańczowego kolorku
Ja krokosmię kiedyś sadziłam ale niestety coś jej nie przypasowało i po 2-3 latach zginęła. Najpierw przestała kwitnąć, a w kolejnym roku całkiem znikła. Ale jeszcze z nią spróbuję, dla cudownego pomarańczowego kolorku
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Dokładnie takie same mam doświadczenia. U mnie też krokosmia pięknie kwitnie, ale dopiero od drugiego roku po posadzeniu.JacekP pisze:Janko, krokosmia niewykopana zakwitła dobrze, a sadzone wiosną wcaleTym bardziej ich nie wykopię
Agata
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku
ja też mojej krokosmi czerwonej nie wykopuję na zimę i bardzo ładnie kwitnie, ale pomarańczowa nie przeżyła zimy, już dwa razy, iii w tym roku jej nie kupiłam, bo panie na Ryneczku mówią, że tę pomarańczową trzeba wykopać 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Agnieszko, dziękuję
Teraz wszystkich kolorów po trochu ale to już takie pojedyncze kwiatki. Ostatnio pokazałem żółte, a dziś - czerwone. Właśnie krokosmia też pięknie kwitła na czerwono (odm. 'Lucifer')
Agato, chcę zostawić krokosmię i okryć ją. Czerwona radzi sobie bardzo dobrze.
Halinko, ta co nie kwitła, miała być pomarańczowa. To może lepiej wykopać
Już sam nie wiem, po tym, co napisałaś
Ostatnio było na żółto a dziś - czerwień. Kolor bardzo jesienny ale nie tylko liście się czerwienią

nie urosły zbyt wielkie ale dobre i to

w ciągu jednej nocy zrobiła się czerwona

niedawno pokazywałem koraliki, a tu kolejne się czerwienią

chciałem pokazać pęcherznicę ale dopiero na kompie zobaczyłem, kto zdominował zdjęcie
No dobra - niech zostanie

pysznogłówka chyba zapomniała, że jej czas dawno minął i tak sobie kwitnie jednym kwiatkiem chyba od sierpnia

czerwień dalii - to jest to

Agato, chcę zostawić krokosmię i okryć ją. Czerwona radzi sobie bardzo dobrze.
Halinko, ta co nie kwitła, miała być pomarańczowa. To może lepiej wykopać
Ostatnio było na żółto a dziś - czerwień. Kolor bardzo jesienny ale nie tylko liście się czerwienią

nie urosły zbyt wielkie ale dobre i to

w ciągu jednej nocy zrobiła się czerwona

niedawno pokazywałem koraliki, a tu kolejne się czerwienią

chciałem pokazać pęcherznicę ale dopiero na kompie zobaczyłem, kto zdominował zdjęcie

pysznogłówka chyba zapomniała, że jej czas dawno minął i tak sobie kwitnie jednym kwiatkiem chyba od sierpnia

czerwień dalii - to jest to

- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacuś, nie powiem Ci jakie mam nowe dzwonki, bo jednego nazwę zapomniałam
(muszę znów spytać), a drugiego teraz pod koniec lata dostałam od Bożenki, ale ona nie wie jak się nazywa
W przyszłym roku, jak zakwitną, to zidentyfikujemy
Mnie też kwitnie pysznogłówka, ale 2 kwiatami
W przyszłym roku, jak zakwitną, to zidentyfikujemy
Mnie też kwitnie pysznogłówka, ale 2 kwiatami
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Dobrze Iza- co dwie głowy, to nie jedna
Fioletowe, różowe pysznogłówki przekwitły dawno, dawno, a ta - chyba zapomniała
No to w nagrodę wkleiłem ją ku pokrzepieniu oczu 
Fioletowe, różowe pysznogłówki przekwitły dawno, dawno, a ta - chyba zapomniała
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku śliczne kolorowe zdjęcia .
Czytam że masz czerwoną krokosmię ?, ja mam tylko pomarańczową ale wykopuję na zimę myślę że nie przetrwała by zimy w ogrodzie .
Genia
Czytam że masz czerwoną krokosmię ?, ja mam tylko pomarańczową ale wykopuję na zimę myślę że nie przetrwała by zimy w ogrodzie .
Genia
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Dziękuję Geniu
Chyba za radą forumowiczów wykopię pomarańczowe krokosmie. Przynajmniej będę mógł im zmienić miejsce 
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Witaj Jacku...właśnie się ucieszyłam że nie muszę wykopywać Kroksomi a Ty zdanie zmieniasz;)))
Wiesz mnie jest też szkoda tego Awokado...chowałam go od pestki ale nie mam gdzie go przechować...
A już jest dość ładna krzewinka..;)
Wiesz mnie jest też szkoda tego Awokado...chowałam go od pestki ale nie mam gdzie go przechować...
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Wydaje mi się, ale pewności nie mam, że krokosmia Lucifer jest inna niż wszystkie pozostałe. To stara, odporna odmiana. Nowsze ogrodowe delikatesy mogą naszych zim nie wytrzymywać. Zobaczcie, że nawet sprzedawana jest osobno, w zupełnie innych cenach
.
Agata
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Reni, trzeba korzystać z doświadczeń innych
Pomarańczowa nie przetrwała poprzedniej zimy. Była jedna cebulka i mała strata ale teraz posadziłem 40 więc trochę szkoda.
Myślę, że już lepiej awokado po prostu przenieść do doniczki i trzymać w domu. Poczytałem sobie właśnie, że można tę roślinę traktować jako pokojową.
Agatko dzięki. Bardzo lubię krokosmię 'Lucifer' i nie ma z nią większych problemów. Inaczej jest z żółtymi i pomarańczowymi więc pewnie masz rację.
Myślę, że już lepiej awokado po prostu przenieść do doniczki i trzymać w domu. Poczytałem sobie właśnie, że można tę roślinę traktować jako pokojową.
Agatko dzięki. Bardzo lubię krokosmię 'Lucifer' i nie ma z nią większych problemów. Inaczej jest z żółtymi i pomarańczowymi więc pewnie masz rację.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Ja też w tym roku posadziłam krokosmię -pomarańczową i czerwoną Lucifer. Obydwie odmiany pięknie zakwitły choć z lekkim opóźnieniem. Nie zamierzam ich wykopywać. Zobaczymy czy przeżyją zimę.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
x-d-a
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Jacku, ale się energetycznie zrobiło w Twoim wątku
Czerwone kwiaty i liście mocno na nas oddziałują - mają w sobie wspaniałą moc! O tej porze roku czerwień bywa nieco stonowana, zamglona, ale równie piękna...
Rączniki, to - jak już zapewne wiesz, roślina, której nie może zabraknąć w moim ogrodzie, bo mój M., który nie bardzo interesuje się tym , co sadzę, akurat ją uwielbia
No to ją sieję, a później wysadzam, choć ta egzotyczna piękność nie bardzo mi się komponuje z innymi kwiatami w moim wiejskim, naturalistycznym, nieco rozwichrzonym ogrodzie...A rączniki - jak na złość- co roku wyrastają mi na 2,5 metrowe olbrzymy
i całkowicie dominują część ogrodu i każdy na nie zwraca uwagę...
Rączniki, to - jak już zapewne wiesz, roślina, której nie może zabraknąć w moim ogrodzie, bo mój M., który nie bardzo interesuje się tym , co sadzę, akurat ją uwielbia
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Wow ale dałeś po oczach tą czerwienią
I znów widzę coś czego nie znam...moszenki południowe...to bylinka czy krzew 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010
Rącznik, rącznik...
Oj, chodzi za mną, chodzi
Muszę upolować nasionka
Oj, chodzi za mną, chodzi
Muszę upolować nasionka

