I znowu następny OGRÓD... cz. II
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateusz, piękne masz begonie
Szkoda, że niektóre musiałeś już wykopać. U mnie niektóre dopiero zaczęły kwitnąć. Tak samo czekam na kwitnienie jeszcze jednej kanny więc poprawa pogody bardzo pożądana 
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mati ja też codziennie oglądam 48 godzinną pogodę tui drże..
U mnie też cytrusy na zewnątrz.. czekają na ciepły weekend.. jeszcze trochę słoneczka .. jeszcze trochę
Pewno jutro i ja begonie wykopię...
U mnie też cytrusy na zewnątrz.. czekają na ciepły weekend.. jeszcze trochę słoneczka .. jeszcze trochę
Pewno jutro i ja begonie wykopię...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
No nie, co wyście wszyscy tak się uparli na te wykopywanie .?
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Ja też poczekam na wykopywanie
.Szkoda mi jeszcze,wykopałam mieczyki,
tylko jeden został,bo zaczyna kwitnąć.Acidantery też niektóre w pąkach,więc czekam na kwiaty,
te co przekwitły i nie kwitły wczoraj wykopałam,ale znowu mam problem z cebulkami aby nie pomylić z mieczykami
Niby oddzieliłam,ale czy nie pomyliłam znowu
.Okaże się wiosną jak zacznę podpędzać 
tylko jeden został,bo zaczyna kwitnąć.Acidantery też niektóre w pąkach,więc czekam na kwiaty,
te co przekwitły i nie kwitły wczoraj wykopałam,ale znowu mam problem z cebulkami aby nie pomylić z mieczykami
Niby oddzieliłam,ale czy nie pomyliłam znowu
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Witajcie i pomocy!
nie wiem co to za choróbsko na sadzonkach pelargonii, boje się że mi się przeniesie na inne rośliny

Gieniu u mnie bardzo zimno a w nocy możliwe przymrozki, wolę dmuchać na to zimno
u Ciebie na pewno cieplej
Izo to jest nas więcej
Jeszcze dzisiaj wykopię część mieczyków.
Jacku nie wiem co z kannami czy już ich wykopać, boje się o ich kłącza
Nelu jestem ostrożny, bo już nie raz przegapiłem i plułem sobie, z tą pogodą to teraz nigdy nic nie wiadomo.
Grażynko u Ciebie warunki podobne co u mnie, nieraz już mi pomarzły rośliny przez noc
bo jeszcze zwlekałem z chowaniem.
Jadziu miło mi, że Ci się podoba, z tulipanami [na razie] :P dałem sobie spokój, begoni mi szkoda więc wykopałem, sadzonki porobione, ale i tak pewnie połowe wyrzucę. Planowałem jeszcze dokupić też żonkili, bardzo ładne odmiany się pokazały.

nie wiem co to za choróbsko na sadzonkach pelargonii, boje się że mi się przeniesie na inne rośliny

Gieniu u mnie bardzo zimno a w nocy możliwe przymrozki, wolę dmuchać na to zimno
Izo to jest nas więcej
Jacku nie wiem co z kannami czy już ich wykopać, boje się o ich kłącza
Nelu jestem ostrożny, bo już nie raz przegapiłem i plułem sobie, z tą pogodą to teraz nigdy nic nie wiadomo.
Grażynko u Ciebie warunki podobne co u mnie, nieraz już mi pomarzły rośliny przez noc
Jadziu miło mi, że Ci się podoba, z tulipanami [na razie] :P dałem sobie spokój, begoni mi szkoda więc wykopałem, sadzonki porobione, ale i tak pewnie połowe wyrzucę. Planowałem jeszcze dokupić też żonkili, bardzo ładne odmiany się pokazały.
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Halinko acidanera ma takie podobne cebule, sam nie wiedziałem, a czy się różnią wzrostem?

http://www.google.com/imgres?imgurl=htt ... s%3Disch:1

http://www.google.com/imgres?imgurl=htt ... s%3Disch:1
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateuszu te większe mieczyki to okey,ale te małe,które nie zakwitły to całkiem mają cebulki podobne do acidanttery.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Ta pelargonia o kolorowych liściach też Ci zachorowała?
Nie wiem co to za choroba ,zerwij chore liście i spróbuj popryskać środkiem grzybobójczym .
Genia
Nie wiem co to za choroba ,zerwij chore liście i spróbuj popryskać środkiem grzybobójczym .
Genia
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mati wydaję mi się ,że liść pelargoni zaatakowany jest przez rdzę pelargoni,i tak jak radzi Genia,zerwij liście i opryskaj Biochilkolem ,i Bioseptem szczególnie dolne strony liści,a z tej pelargoni nie pobieraj nowych gałązek do ukorzeniania,można też opryskać Amistarem,Miedzianem ,ale bardzo dokładnie ,aby cała roślina ,była oblana preparatem, 3 razy co siedem dni. 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Gieniu, Nelu dziękuję za rade, tak zrobie bo szkoda mi ich 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Jasne, że szkoda takich pelargonii.
Nela dobrze radzi.
Tu masz wszystko opisane.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2096
Jak nie chcesz ich stracić to po opryskach kiedy już znikną objawy , pobierz sadzonki, stopki obsyp popiołem drzewnym i na wszelki wypadek posadż osobno do świeżej ziemi.
Nela dobrze radzi.
Tu masz wszystko opisane.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2096
Jak nie chcesz ich stracić to po opryskach kiedy już znikną objawy , pobierz sadzonki, stopki obsyp popiołem drzewnym i na wszelki wypadek posadż osobno do świeżej ziemi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Nigdy nie miałam takich objawów na pelargoniach
Mam manie obrywania każdego listka ,który lekko żółknie ,
pelargonie się odwdzięczają za to i gęstnieją i oczywiście ładniej wyglądają
Mam manie obrywania każdego listka ,który lekko żółknie ,
pelargonie się odwdzięczają za to i gęstnieją i oczywiście ładniej wyglądają
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Grażynko, Halinko dziękuję za radę tak też zrobie, polecę do sklepu i coś kupie, a może być RIDOMIL,
mam go jeszcze trochę w butelce.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Mateuszu
Szkoda takich pięknych begonii, zawsze smutno, jak trzeba redukować i chować rośliny do domu.
U mnie jeszcze wszystko na zewnątrz, w nocy prawie (?) był przymrozek.
Mateuszu uważaj na rdest, jest to szalenie ekspansywna roślina, wytwarza toksyny, żeby ograniczyć konkurencję.
Znam ją dobrze, pokrywała 2/3 mojego ogrodu, do dziś wyrasta w różnych miejscach, bardzo trudno się jej pozbyć, ma głębokie korzenie i wypuszcza rozłogi.

Szkoda takich pięknych begonii, zawsze smutno, jak trzeba redukować i chować rośliny do domu.
U mnie jeszcze wszystko na zewnątrz, w nocy prawie (?) był przymrozek.
Mateuszu uważaj na rdest, jest to szalenie ekspansywna roślina, wytwarza toksyny, żeby ograniczyć konkurencję.
Znam ją dobrze, pokrywała 2/3 mojego ogrodu, do dziś wyrasta w różnych miejscach, bardzo trudno się jej pozbyć, ma głębokie korzenie i wypuszcza rozłogi.
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: I znowu następny OGRÓD... cz. II
Witam:)Dziękuję za odwiedziny...
Mateusz...ja jeszcze nic nie wykopywałam bo zresztą mokradło mam od deszczu..ale też szkoda mi Kan bo kwitną...je to dopiero po przymrozkach wykopuję..;)
Mieczyki też są jeszcze w ziemi..i kwiaty balkonowe wszystkie kwitną..Liczę jeszcze na złotą jesień;))))Pozdrawiam
Mateusz...ja jeszcze nic nie wykopywałam bo zresztą mokradło mam od deszczu..ale też szkoda mi Kan bo kwitną...je to dopiero po przymrozkach wykopuję..;)
Mieczyki też są jeszcze w ziemi..i kwiaty balkonowe wszystkie kwitną..Liczę jeszcze na złotą jesień;))))Pozdrawiam


