Annes,to prawda.Kwitną długo ale znowu po ładnej pogodzie i tyle radości
Moni,kurcze rozrasta się i rację miały dziewczyny-fachowcy-"nie za gęsto

"
Elu masz rację.Do zrobienia zdjęcia które oddało by prawdziwy obraz potrzebny specjalistyczny sprzęt.Narobiłam dziesiątki zdjęć i żadne nie pokazało tego co widzi oko .Kosiarz burczy ale ja go nie słucham.Wyjątkowo mało strat w tym roku ale i więcej przestrzeni koło nich.Teraz powoli zarasta bo nie mam czasu i szczerze mówiąc ochoty pielić wokół nich.
Ewuś-tam dalej to już sam piaseczek.Kiedyś stała tam stodoła i teraz nawet jak trochę sucho to trawa nie chce rosnąc.Ale za to dzieci tzn.wnuczki jak przyjadą to mają gdzie biegać i szaleć .I to chyba zostanie już taka ziemia niczyja.
Pada jak chyba wszędzie.I żałuję,że w domu remont bo poobcinałabym wszystkie róże do domu to by było trochę radości.A tak to mokną biedulki.
Światem zaczęła rządzić jesień,
Topi go w żółci i czerwieni,......