Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

[x-d-a]

100krotko, grzeszysz ;:78 Ogród kolorowy jak w środku lata, kwitną róże, pięciorniki, rudbekie, złocienie i ...mnóstwo innych kwiatów, a Ty narzekasz.
"Zacne rozwiązanie" - bardzo mi się podoba to określenie, zwłaszcza jeśli dotyczy włażenia powojnika na migdałek

[100krotka]

Grzeszę, bluźnię, i w ogóle

Ja wiem, z czego moje problemy straszliwe wynikają - to wszystko u mnie takusie malusie...może robi wrażenie w blizszej perspektywie, ale próbujac ogarnąć całość, nie widzimy zbyt dużych plam kolorów, a pewnie o to chodzi...

O, mam pomysł - jak tylko przestanie padać, tiaaaa...przesadzam jednego Grahama Thomasa z centralnej części rabatki, a na to miejsce wrzucę kalinę Compactum. Trochę kolrowiej będzie...

Elsi, wygląda jak mój Berleburg, może to on?

Bonica też bardziej mi się podoba niż latem...

Gorzatko, ile ja w tym roku przesadziłam róż w pelni kwitnienia (tego Berleburga to nawet dwa razy, cud że żyje

Dorotko, czyściec, ale bardzo mi się nie podoba, że tak wielkie ma liście. Istne ośle uszy

Wrzucę kilka zaległych...

[100krotka]

I jeszcze parę podzieliłam sobie na kawałki, bo mi sięmyszka zacina...



Ta druga to Parade:





I coś jesiennego, czego (jeszcze) nie widzę z daleka, bo za małe jest...popatrzcie, jaki łądny jest cornus mas o tej porze



A w ogóle, to berberysy robią robótkę...tylko zasada - żółte w cieniu, czerwone w słońcu Co u mnie zaskutkuje małym przesadzankiem...


...jak tylko przestanie padać

[gorzata76]

Jak przestanie... amen
A swoją drogą... to ileż ja się naprzesadzałam moich berberysów
A co to za badylki koło berberysa? Po prawej

[100krotka]

A nie pamiętam
Sprawdzę jutro

[artam]

Ja wiem, z czego moje problemy straszliwe wynikają - to wszystko u mnie takusie malusie...może robi wrażenie w blizszej perspektywie, ale próbujac ogarnąć całość, nie widzimy zbyt dużych plam kolorów, a pewnie o to chodzi...

Ja podobnie diagnozuję swój problem, brakuje nam dużych drzew, plam, no ale cóż...Młode ogrody...Cieszmy się bliższymi planami, dalsza perspektywa z czasem się zapełni, no cierpliwości...Sobie też tego życzę
Nie marudź, masz wiele kolorów o tej porze, róże spisują się znakomicie!

[Agnieś]

Aga śliczny dereń i berberys. Czy to Maria? Bardzo lubię takie złote odcienie.

[100krotka]

To akurat Erecta. Dopiero zaczyna sie wybarwiać, latem jest zielony i nie rzutuje, za to jesienią idzie na łeb na szyję w pomarańcz

Marię też mam, niestety dosć słabo rosnie...być może informacje o jej odporności na słońce są nieco przesadzone ;-)

[elsi]

Aga, jakie liście ma Parade, błyszczące, czy raczej matowe? czy Parade pachnie?
Musze posadzić białe miniaturki w miejsce Bonici a ona tak pięknie teraz kwitnie,
nie chciałam być barbarzyńcą, ale skoro mówisz, że przesadzałaś Berleburg dwa razy
Erektę kupiłam tyle co, Marię też i jeszcze Swwow - jakoś berberysowe zakupy przy okazji wyszły,
pojechałam tylko dokupić jednego cisa i grujecznik Jeszcze lilak węgierski i ketmię, zniżka 20% na liściaste .

[Ave]

Hmmm , moja Parade inna niż Twoja Parade... ciekawe kto ma właściwą...

ale metamorfoza

[liska]

Aga fajne to zdjecie gdzie widac caly ogrod ...
Widac jak masz gesto nasadzone rosliny .. fajnie..

i ciekawy pomysl z migdałkiem .. a włąsciwie clematisem..
Pzreciez on prawie caly rok taki nieciekawy ..

[100krotka]

Dobry wieczór

Izuś, pewnie, że ciekawy pomysł, tym bardziej, ze nie mój Chyba na forum ktoś go rzucił, niestety, nie pamiętam, a warto byłoby sieodwdzięczyć

Ave, metamorfozy tam nie było - po prostu róże trochę podrosly...co do Parade, to może i Twoja to ona? Może to zdjecie z daleka robione...? Na HMF są zdjęcia Parade Hanki55

Elsi - sprawdzę jutro, jak z tymi liśćmi. Niewątpliwie są zdrowe, a róża prawdopodobnie nie pachnie...natomiast warta jest grzechu, piękne duże kwiaty...

A ja mam nowego berberysa! Nazywa się Sunsation, to odmiana chyba niezbyt jeszcze rozpowszechniona - muszę przy lepszym świetle fotknąć i wkleić do wątki Aniwoj o odmianach berberysów.

[Ave]

Nie było ? a tak mi jakoś inaczej wygląda

[100krotka]

A, czekaj, perowskie wykopałam stamtąd i dwie rózane miniaturki.

Metamorfoza dopiero będzie, juz sie boje...w przyszłym roku jak wszystko pójdzie dobrze, mamy zamiar układać kostkę, i pewnie ta rabata zostanie wyeliminowana - trzeba bedzie zrobić odbojówkę...myśle że da sie to wszystko przesadzić metr do przodu i będzie dobrze wyglądać, mam nadzieję, że przeżyje...a naprawdę byłoby mi szkoda, gdyby cośim siestało, bo tam sątrzy róże - Jasmina, New Dawn i Sympathie, oprócz tego powojniki Inspiration i Matka Teresa (bylin mi nie szkoda, dadzą sobie radę ;-) )

Chciałabym Wam pokazać zestawienia różano - berberysowe. Myślę, że na tę porę roku to dosć dobre wyjsćie - róże wyglądają, albo i nie wygladają ;-) a berberysy płoną jak pochodnie...



To jest Sunsation, ponoć latem ma żółty kolor, o tej porze roku taki włąśnie czerwony. Będę go ciąż bo rosnie ponad metr i nie chciałabym, aby zasłaniał róze.

[100krotka]

Jeszcze kilka jesiennych kolorków - świdośliwa i azalia:



i kwiatuszki



Tej różyczki nie znam - kupiłam ją jako okrywową, bardzo mi sie spodobal kwiat.

I troszkężółtego: