Witam, chcę przedstawić moje roślinki

[arlet3]

Milenko fiołeczek boski a i alokazja tez bardzo piękna

[anik]

Milenko fiołeczek zapiera dech w piersi. Prześliczny. A Alokazja widać rośnie jak szalona bojeju ciebie dobrze.

[chan-dzia]

witaj Milenko
Widziałam się z Sylwią i sprawa się rypła,wiem ,że ona wie

[diament]

Andzia ale kto o czym wie, tłumacz to i ja się dowiem

[arlet3]

Czyżby Milenka miała taką niechorobową chorobę?

[milkicja]

Aniu wszyscy wiedzą że mam bzika na punkcie kwiatów więc nie trudno było powiązać fakty.
Mam nadzieję że nie będziesz miła z tego względu żadnych przykrości ani żalu do mnie że się wydało. Bardzo się cieszę że już nie pracuję w tym sklepie.

Nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo się cieszę że wróciłam na studia. Wczoraj miałam zajęcia i dzisiaj ale nadal czuję jakiś niedosyt a następny zjazd dopiero za 2 tygodnie.

Pozdrawiam serdecznie i uciekam do łóżeczka, trzeba korzystać że synek u babci

[x-U-ie]

no to będzie hihi ..............
Kochana mam nadzieję, że się w końcu uda nam spotkać.

[anik]

No pewnie, że korzystaj. Taka cisza,i spokój, nikt nie podgląda. Można....

[chan-dzia]

Oczywiście,że się nie gniewam.Pierwsze pytanie Sylwi brzmiałao: A skąd Ty znasz naszą Milenkę?
To super,że Cię tak nauka wgiągnęła. ucz się kochana ucz i korzystaj póki synek u babci.

[milkicja]

Witajcie
Dzisiaj porządnie zajęłam się kwiatuszkami, podlane, spryskane, umyte
i sama oczom nie wierzę jak szybko rosną

[x-U-ie]

No już mam dla Ciebie pewnego młodziaczka

[Doti]

Ale świat jest mały
Milenko,piekny fiołasek szkoda,że wtedy zmarniały mi listki podczas przesyłki Widać ,że roslinki pieknie rosną,a jak sobie poradziłaś z wełnowcem?

[milkicja]

Przegrałam walkę z Wełnowcem, dobrze że był na jednym kwiatku który stał sam w łazience z dala od innych, na żadnym na razie nie widać szkodnika.

[x-U-ie]

Mam obawy, ze wełnowiec przybył z kłujakami:( choć chciałabym, bym się pomyliła.

[Doti]

No to super,dobrze ,ze sie nie rozlazły