Treissi na zielono cz.5

[chan-dzia]

Witaj Moniko Piękne hibcie,mnie też urzekł ten pomarańczowy.Moje też coraz mniej kwitną chociaż pąków mają jeszcze sporo ale nie mają ochoty ich otwierać.
Skrętniczków Ci sie na mnożyło,będziesz może sprzedawać nadwyżki,z chęcią bym się na jkiegoś zapisała.

[treissi]

Witaj Aneczko!
Cieszy mnie, że podobają Ci się moje kwiatuszki. Skrętniczków troszkę uzbierałam co mnie bardzo cieszy. W tej chwili nie mam raczej żadnych nadwyżek, ale wiosną jak urosną na pewno coś będzie

A tak zakwitł mi nn od Kasi. Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu mam swojego upragnionego różowego skrętnika




I pokarze jeszcze cyklamena, który właśnie się rozkręca

[arlet3]

Moniczko śliczne kwiatuszki cyklameny zawsze mi się podobały choć nigdy nie miałam i nie mam w swojej kolekcji

[anik]

Skrętniczek kolorowy, piękniutki. A cyklamen uroczy. Śliczne widoczki z rana.

[maribat]

Monisiu, zawsze jak do Ciebie wpadam to na piękne kolory można liczyć.. jak i tym razem Od razu cieplej

[treissi]

Arletko ja dwa lata temu kupiłam 3 cyklameny. Niestety tylko ten jeden przetrwał mimo, że to raczej bezproblemowe roślinki. Dwa pożegnałam z powodu przelania. Chciałabym sobie jeszcze kupić chociaż jednego, bo ten co mam zawsze długo cieszy moje oczy swoimi kwiatami. Jednak nie bardzo mam miejsce na nowego cyklamena, bo skrętniki je zajmują...

Aniu miło mi, że do mnie zajrzałaś Bardzo lubię skrętniki. Są bezproblemowe i długo kwitną. A różowy od dawna mi się marzył i jak na złość nie mogłam sobie ukorzenić listka... Tym razem Kasia podarowała mi sadzoneczkę. A być może jeszcze jedna sadzonka z forumkowych wymian będzie różowa. Ma już sporego pączusia, ale jeszcze nie daje się rozszyfrować jeśli chodzi o kolor.

Martynko bardzo mnie cieszy Twoja wypowiedź. Niestety to już ostatnie kwitnienia kwiatów przed zimą... Skrętniki co prawda niezawodne i puszczają kolejne pączusie W tym roku zawiodły mnie tylko fiołki Mam ich sporo a tylko jeden pokazał dwa skromne kwiatuszki...






Mam jeszcze dwie sadzonki takiego fiołka (takiej samej wielkości), które będą szukały nowych domków. Niestety teraz już chyba pogoda nie jest dobra na wysyłki i muszę poczekać do wiosny.

[anik]

Dwa kwiatuszki ale jakie urocze buźki mają. Ja bym z chęcią przygarnęła taką sadzoneczkę .

[treissi]

Aniu jak robiłam fotkę dojrzałam pokazujący sie maleńki pączuszek, więc może się jeszcze rozkręci

Chętnie Ci wyślę tego fiołeczka, tylko muszę pomyśleć jakby go zapakować, żeby nie ucierpiał. "Porządne" opakowanie już mi się skończyły, a fiołek jest jednak bardzo delikatny...

[nyskadu]

Ślicznie zakwitły Ci hibcie, szczególnie ten hmm herbaciany? Chyba jest na 3 fotce. Jeszcze takiego nie widziałam. Dla mnie rewelka Zapraszam do mnie

[treissi]

Witaj Agnieszko!

Miło mi, że do mnie zajrzałaś. Cieszę się, że hibcie się podobają.

[myszkas21]

Moniko
Twoje hibcie robią furorę w wąteczku, oczywiście skrętniczki też urocze, no i fiołeczek pięknie kwitnie

[Krystyna.F]

Dwa kwiatuszki ale jakie urocze buźki mają. Ja bym z chęcią przygarnęła taką sadzoneczkę .

Ja też bym z miłą chęcią chciała się na niego wiosną załapać, bo ma fantastyczny kolorek. Przeuroczy!!

[treissi]

Sylwuś z tą furorą to chyba przesada. Moja kolekcja jest jeszcze bardzo skromna, ale mam cichą nadzieję, że uda mi się ją powiększyć. Niestety u mnie nie są dostępne hibiscusy. A jak się już jakiś trafi to taki jakiego mam Mam nadzieję, ze wiosną Nasze forumowiczki będą sprzedawały hibiscusy i uda mi się na nie załapać

Krysiu nie ma sprawy Druga sadzoneczka jest Twoja

[Anetta]

Szkoda że tylko jeden fiołeczek Ci zakwitł pewnie reszta rośnie w listki lub w korzonki i dlatego, moze zimą Cię mile zaskoczą, skrętniczek za to pięknie zakwitł, kurczę ja chyba zmarnowałam swojego od Edyci, przelałam

[chan-dzia]

Witaj Aneczko!
Cieszy mnie, że podobają Ci się moje kwiatuszki. Skrętniczków troszkę uzbierałam co mnie bardzo cieszy. W tej chwili nie mam raczej żadnych nadwyżek, ale wiosną jak urosną na pewno coś będzie

A tak zakwitł mi nn od Kasi. Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu mam swojego upragnionego różowego skrętnika




I pokarze jeszcze cyklamena, który właśnie się rozkręca

Kurcze chyba zaczyna mi sie podobać kolor różowy.
A co do skrętników ,to na wiosnę się przypomnę.Bo teraz to już chyba nawet za zimno na wysyłki.

.

Fiołeczek też śliczny.