Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
W takiej sytuacji malinki zmarnieją.
Malina tworzy podziemne rozłogi z których w następnym sezonie odrastają młode odrosty bo stare które owocowały trzeba usunąć.
Inne rośliny będą zabierały składniki, wodę i światło.
Najlepiej maliny odchwaszczać.
Malina tworzy podziemne rozłogi z których w następnym sezonie odrastają młode odrosty bo stare które owocowały trzeba usunąć.
Inne rośliny będą zabierały składniki, wodę i światło.
Najlepiej maliny odchwaszczać.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Pozdrawiam serdecznie,
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Lara !
Pasek włókniny od strony płotu i drugi od strony ogrodu. Położone z lekkim spadkiem w kierunku roślin. Tak, aby woda spływała na korzenie roślin. To wszystko obsypane korą.
I po bólu.
Pasek włókniny od strony płotu i drugi od strony ogrodu. Położone z lekkim spadkiem w kierunku roślin. Tak, aby woda spływała na korzenie roślin. To wszystko obsypane korą.
I po bólu.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Dziękuję za rozjaśnienie umysłu - macie rację, przecież chcę aby maliny były urodziwe. Nie będę nic tam sadziła. Co do agrowłókniny to myślałam, że nie zda egzaminu bo przecież maliny wyrastają od korzeni, ale nie pomyślałam, że dwa pasy z niewielką przerwą będą akurat. Tak zrobię, ale dopiero na wiosnę - póki co to na kolana i motyczka w dłoń 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
a ja posadziłam maliny tak żebym mogła ich obkaszać kosiarką z obu stron .mam natomiast problem z zamieraniem pędów .wystąpiło to po 4 latach u maliny jesiennej .z słońcem nie mam problemu ale za to z 8 m.pasa malin została mi po 3 latach tej choroby tylko garstka .myślę żeby ich przesadzić w inne miejsce bo o oprysku nie mam mowy .pryskane mam w sklepie.podejrzewam ze grzyb dostał się z kompostem .ale ,to w takim razie czym nawozić .bardzo proszę o poradę
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Alinko !
Czy wycinasz je jesienią tak z 5 cm od ziemi ?
Bo jeśli zostawiasz zeszłoroczne pędy na owocowanie letnie, to ta choroba będzie do zwalczenia wyłącznie za pomocą oprysków.
Jeśli kompost prawidło przerobiony 2 - 3 letni, to bardzo mało prawdopodobne abyś choróbsko z nim przeniosła.
A może Twoje maliny są zwyczajnie " głodne " i należałoby im wiosną podsypać azotu i potasu ?
Czy wycinasz je jesienią tak z 5 cm od ziemi ?
Bo jeśli zostawiasz zeszłoroczne pędy na owocowanie letnie, to ta choroba będzie do zwalczenia wyłącznie za pomocą oprysków.
Jeśli kompost prawidło przerobiony 2 - 3 letni, to bardzo mało prawdopodobne abyś choróbsko z nim przeniosła.
A może Twoje maliny są zwyczajnie " głodne " i należałoby im wiosną podsypać azotu i potasu ?
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Alinko !
Popatrzyłem na ziemię w Twoim ogrodzie i coś mi się wydaje, że to V albo VI klasa.
Maliny są żarłoczne i uwielbiają wodę - podlewanie.
Popatrzyłem na ziemię w Twoim ogrodzie i coś mi się wydaje, że to V albo VI klasa.
Maliny są żarłoczne i uwielbiają wodę - podlewanie.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Krzysztof co roku wycinam maliny 30 cm. nad ziemią i dodaje na wiosnę kompostu dojrzałego ale masz racje nie podlewam.jednak te co zostały to smoki .myślę ,że przesadzę ich w inne miejsce ,bo coś mi ta sprawa śmierdzi nornicą .nie wiem czy to możliwe żeby podgryzały?
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witaj !
Prywatne krety to ja mam, ale nornic w moim ogrodzie nie uświadczysz.
Myślę, że sam kompost to ciut za mało. Wszystko zależy jaki to kompost. Jeśli tylko z trawy i innych odpadów działkowych, to one mogą być głodne azotu.
Odkop jedną i zobacz co się dzieje z korzeniami.
Prywatne krety to ja mam, ale nornic w moim ogrodzie nie uświadczysz.
Myślę, że sam kompost to ciut za mało. Wszystko zależy jaki to kompost. Jeśli tylko z trawy i innych odpadów działkowych, to one mogą być głodne azotu.
Odkop jedną i zobacz co się dzieje z korzeniami.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Witam,
byłem dzisiaj w sklepie ogrodniczym, jak sadzonki drzew są w przystępnej cenie, tak maliny oszalały i powyżej 10 zł. No nie kupie, bo uważam, ze to zdzierstwo.
Mam 3 różne maliny ale pochodzenia nie znam, jest żółta, czerwona która dojrzewa w tym samym czasie co żółta i ostatnia czerwona, której owoce zbierałem w ubiegłym tygodniu.
To wystarczy, ale z każdej z tym malin mam właściwie po 1 krzaku. Czy istnieje jakaś szansa, aby malina puściła z bocznego pędu korzenie. Czyli ucinam jakis boczny grubszy pęd, ok 20 cm i wkładam do doniczki z piaskiem i dobrą ziemią wymieszaną, nie zapominając o wodzie. Czy te pędy zapuszczą się na wiosnę
? aby móc je wysadzić?
Będę wdzięczny za pomoc.
byłem dzisiaj w sklepie ogrodniczym, jak sadzonki drzew są w przystępnej cenie, tak maliny oszalały i powyżej 10 zł. No nie kupie, bo uważam, ze to zdzierstwo.
Mam 3 różne maliny ale pochodzenia nie znam, jest żółta, czerwona która dojrzewa w tym samym czasie co żółta i ostatnia czerwona, której owoce zbierałem w ubiegłym tygodniu.
To wystarczy, ale z każdej z tym malin mam właściwie po 1 krzaku. Czy istnieje jakaś szansa, aby malina puściła z bocznego pędu korzenie. Czyli ucinam jakis boczny grubszy pęd, ok 20 cm i wkładam do doniczki z piaskiem i dobrą ziemią wymieszaną, nie zapominając o wodzie. Czy te pędy zapuszczą się na wiosnę

Będę wdzięczny za pomoc.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Wampirze !
A Twoje malinki nie mają odrostów od korzeni ?
Wiosną odcinam szpadlem wszystkie nowe odrosty od korzeni i sadzę w nowe miejsce.
Maliny to bardzo ekspansywne rośliny i powinny mieć sporo odrostów. Poszukaj późną wiosną ,latem.
A Twoje malinki nie mają odrostów od korzeni ?
Wiosną odcinam szpadlem wszystkie nowe odrosty od korzeni i sadzę w nowe miejsce.
Maliny to bardzo ekspansywne rośliny i powinny mieć sporo odrostów. Poszukaj późną wiosną ,latem.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
późna czerwona ma kilka odrostów, co oczywiste wykorzystam i w najbliższym czasie rozsadzę. Chciałem zrobić takie ścieżki malinowe, na ok 10 m długie.
Problem jest z dwoma pozostałymi gatunkami, bo to są właściwie jedno roczniaki i mają po 3 pędy. Skoro i tak będę je przycinał, to zastanawiam się, czy właśnie tych pędów by nie wykorzystać i rozsadzić w sposób jak wyżej. Czy to się sprawdzi?
Problem jest z dwoma pozostałymi gatunkami, bo to są właściwie jedno roczniaki i mają po 3 pędy. Skoro i tak będę je przycinał, to zastanawiam się, czy właśnie tych pędów by nie wykorzystać i rozsadzić w sposób jak wyżej. Czy to się sprawdzi?
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Wampirze !
Coś takiego robiłem kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze nie było tak łatwo dostac roslinki.
Ukorzeniło się jakieś 50 - 60 %. Tylko moje rosły i rosną prawie na piaseczku i trzeba je mocno podlewać.
Coś takiego robiłem kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze nie było tak łatwo dostac roslinki.
Ukorzeniło się jakieś 50 - 60 %. Tylko moje rosły i rosną prawie na piaseczku i trzeba je mocno podlewać.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
Posadziłam dwie odmiany malin owocujące na pędach dwuletnich: Laszka i Glen Ample, oraz malinę powtarzającą: Polka.
Mam nadzieję, ze będę zadowolona z wyboru
Cena 1 sadzonki (0,5 m patyczka z korzonkami)
2,50zł. Inne odmiany były trochę tańsze, ale ja sobie wcześniej takie upatrzyłam w internecie i pewnie sprzedający podniósł cenę na te właśnie 
Mam nadzieję, ze będę zadowolona z wyboru

Cena 1 sadzonki (0,5 m patyczka z korzonkami)


Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie
ja posadziłam maliny wiosną
nie wiem jakie odmiany ale jedne były czerfwone a jedne żółte
przez deszcze słabo owocowały
teraz mam pytanie
czy należy zabezpieczyć je jakoś przed zimą
nie wiem jakie odmiany ale jedne były czerfwone a jedne żółte
przez deszcze słabo owocowały
teraz mam pytanie
czy należy zabezpieczyć je jakoś przed zimą
Pozdrawiam Beata 
