Wiesiu, dziękuję za miłe słowa, staram się żeby na co się nie spojrzy ładnie wyglądało... ale jeszcze sporo zmian mnie czeka

metoda prób i błędów...szkoda, że na wynik trzeba czekać rok... Co do słoneczniczka dziękujemy za informację, będziemy z Jackiem myśleć...
Aleksander, mężczyźnie z pasją ogrodnicza łatwo mówić... a ja młoda osóbka w niektórych sprawach muszę ustąpić innym ;)
Iwonko, mnie coraz bardziej zaczynają się podobać takie słoneczne rabaty... może przez to że zima idzie... i ciepełka potrzebuje

Na pewno warto mieć i taki ognisty kącik, żeby dodawał energii na dalsze ogrodowe prace
Pestko, aparat mam taki średni, ale ja cykam non stop, więc zawsze coś ładnego się wybierze... jeżówki polecam, są piękne ja jednak lubię tradycyjne, nie pełne... i pomyśleć że niedawno był to tylko surowiec farmaceutyczny a w ostatnich latach nie dość, że wrócił do łask, to hodowcy dwoją się i troją

Z nasionek szybko Ci urosną... ja pamiętam jak siałam na wiosnę to jesienią już kwitły...
Krysiu, lubię ładne zdjęcia i pstrykam aż takie wyjdzie

z niebieskim też mam problem

chyba najtrudniej jest uchwycić ten kolor...nie wiem czemu... A białą jeżówkę mam od tego roku, wiosną kupiłam niedrogo malutką sadzonkę ale szybko się rozrosła...
Jacek,] to może lepiej, że się nie rozsiewa

w wolnej chwili poszukam tych słoneczniczków i może uda nam się zidentyfikować ta odmianę...
Ech a ja jestem niepocieszona, bo tyle pracy na działce,a od jutra ma padać i się uchodzić... a ja naiwna myślałam że taka cudna pogoda długo się utrzyma i nie śpieszyłam się z pracami na podwórku, w sumie prawie nic nie zrobiłam

chciałam się nacieszyć ładną pogodą... trudno, będę robić w deszcz
