Ogródek AGNESS cz.6

[Monia68]

Aguś, róże nadal cudne- nie widać po nich jesieni
Kochana, wolałabym posiedziec na tarasie Działam jednak, bo obawiam się, że to ostatnie tak piękne i ciepłe dni...

[AGNESS]

Krysieńko róże faktycznie bardzo kolorują jesienne ogrody Ale już drzewa i krzewy zaczną przybierać klorową jesienną szatę, więc w ogródkach znów zaroi się od barw

Moniś ja dziś niestety nie mogłam skorzystać z pięknej pogody i popracować w ogródku, bo maja Gabi się rozchorowała na gardło i byłam uziemiona w domu a tak dużo pracy mam zaplanowanej, przyjdą deszcze i będę musiała swoje plany realizować dopiero wiosną

Izuniu nie udało mi się cyknąć dziś moich okrywówek, ale pokażę te fotki, które mam -wcześniejsze.

The Fairy-czerwona


The Fairy- pomarańczowa-bardzo ciemny pomarańcz, jak dla mnie kolor niesamowity


The Fairy- różowa


The Fairy- żółta

[kogra]

Różyczki.......oj te różyczki
Tylko one cieszą oczy jeszcze latem.
Bo w ogrodach już jesień.

[AGNESS]

I jeszcze troszkę kolorków

[AGNESS]

Grażynko faktycznie różyczki jeszcze czarują swym urokiem, oby jak najdłużej

[Babopielka]

Jaka piękna ketmia Ci kwitnie
Co do hortensji, to oczywiście wiosna mogę Ci podesłać następne patyczki
Tak myślałam ,że teraz to już za póżno na ukorzenianie
Chociaż ja w zeszłym roku ukorzeniałam w pażdzierniku i kilka mi się udało
ukorzenić ,ale to były ogrodowe

[Elizabetka]

Agnieś cudowne różyczki ....a co to za kwiatek koło funkii .
Też bardzo lubię floksy....są bardzo wdzięczne i długo kwitną.

[chatte]

Aguś, dziękuję
No, sliczne te kolorowe Fairy Ale chyba jeszcze młodziutkie? Ciekawe, jakie duze krzaczki z nich wyrosną?
Widzę sliczna ketmię! A ja mam chyba taką samą, tylko kwiatki jeszcze małe, bo ona młodziutka i to pierwsze kwitnienie.
Bardzo ładnie też trzymają się Twoje floksy

Czy mogę odpowiedzieć Elzuni? Mogę? Ok
Obok hosty to zawilec


Aguś, czytałam u Bozenki, ze padają Ci patyczki hortensji.
Hortensje najlepiej ukorzeniaja się z zielonych pędów (z liśćmi) i najchętniej wiosną
Sprawdziłam, bo mam w ten sposób ukorzenione już 4 hortensje, a ze zdrewniałych pędów jeszcze mi się nie udało.

[JacekP]

Agnieszko, piękne róże pokazujesz A nazwa 'Fairy' dotyczy rodzaju róż? Bo widzę wiele odmian pod tą nazwą.
Ketmie też jeszcze pięknie kwitną.

[AGNESS]

Bożenko dziękuję ;:196wiosną będę się pięknie uśmiechać o patyczki

Elżuniu Izunia już odpowiedziała, że to zawilec japoński Bardzo je lubię, to jeszcze młody krzaczek, mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie dorodniejszy

Izuniufaktycznie Fairki są młodziutkie, kupione tego lata jako mikroskopijne sadzoneczki, pięknie przyrastają, niektóre to już ładne krzaczorki
Moja ketmia jeszcze bidulka czeka w doniczce na wysadzenie, ona i jej siostrzyczka biała pełna. Nie bardzo mam je gdzie wetknąć, bo już naprawdę na rabatach ścisk, będę miała prawdziwy problem jak te wszystkie nawtykane roślinki się rozrosną i ketmie chyba powędrują do hortensji na nową rabatę.
Izuniu zgadzam się, że hortensje tak jak i większość roślinek najlepiej ukorzeniać wiosną, ale miałam okazję dostać patyczki od Bożenki i chciałam spróbować, miałam nadzieję, że chociaż częsć zechce współpracować, ale nic z tego, tylko jedna rokuje nadzieje, oby się udało

Jacku sama nie wiem co Ci odpowiedzieć, te wszystkie różyczki figurują pod nazwą The Fairy - przy każdym kolorku było np Fhe Fairy Red, The Fairy Orange , itd
Moje ketmie to młodziaczki jeszcze, wszystkie sadzone w tym roku, posadziłam 5 krzaczków, 3 z nich kupiłam kwitnące, a 2 nie i kolory będą niespodzianką- mam nadzieję, że w przyszłym roku ujawnią się

[chatte]

Aguś, jesienią też można ukorzeniać hortensje, tylko nie ze zdrewniałych, a z zielonych pędów
Ketmie to dość duże krzaczory! Widziałam u An-ki wielgachna jak małe drzewo
Ale mozna ja mocno ciąć i utrzymać wielkości ok. 1m. Tak robi Danusia z Cieszyna. Tak czy siak, minimum wielkość hortensji osiągnie

[maryla73ab]

Agnieszko widzę ze okrywki tez u Ciebie dobrze się maja...u mnie najsłabiej przyrastają pomarańczowe a piękne zwarte krzaczki ma żółta...

[AGNESS]

Izuniu zobaczymy co z tych moich patyczków będzie. Zdrewniałe to już wiem, że wszystkie nie przyjęły się, mam nadzieję na co najmniej jedną z zielnych, no ale zobaczymy
Ketmie najprawdopodobniej powędrują na nową rabatę, na razie jest tam jeszcze pusto, bo w innych miejscach już niesamowity ścisk. Jeszcze tego nie widać, ale jak roślinki się rozrosną to będzie kłopot

Marylu, czyli te różyczki tak mają, bo u mnie jest identyczna sytuacja, a czerwone jak na razie nie rosną w krzaczki, tylko wypuszczają długaśne pojedyncze pędy zakończone mnóstwem pąków. Niestety mam już też przykre obserwacje, bo widzę, że nie są zbyt odporne na czarną plamistść Dwie czerwone bardzo gubią listki

[pamelka]

Aguś trochę kolorków kolorowo u Ciebie aż serducho sie raduje A mi najbardziej wpadła w oko fotka z funkią w tle, super

[lucy09]

Aga, bo hortensje to najlepiej zakisić tak jak ja to zrobiłam i zdaje mi się ,że odniosłam sukces ale nie chcę zapeszyć.