Wyrósł w domu grzyb i nie wiem jak skutecznie się go pozbyć

[pawlop]

Ostatnio zauważyłem że w domku letniskowym przy oknie wyrósł mi chyba "Grzyb" i nie wiem co to za grzyb i jak skutecznie się go pozbyć. Dodam, że dom jest w konstrukcji drewnianej, wewnątrz ścian jest wełna mineralna, wewnątrz drewniana boazeria a z zewnątrz na drewnianych łatach jest położony styropian i na to jest położony tynk akrylowy. A poniżej zdjęcie jak wygląda to co wyrosło.

[img][URL = http://img836.imageshack.us/i/p230910105301.jpg/ ] [IMG] http://img836.imageshack.us/img836/1813 ... 301.th.jpg [/ IMG] [/ URL]
[/img]

[MirekL]

No niefajnie.
Sknocona konstrukcja ścian. Prawdopodobnie brak paroizolacji. Styro i tynk nie pozwalają odparować wilgoci ze ścian.
To co na fotce to czubek góry lodowej. Trzeba zerwać boazerię na fragmencie ściany i zobaczyć co w środku.
Podejrzewam, że nieciekawie.

[dawidbanan]

Ale jaja
Pierwszy raz widzę takie coś w domu...
Ale jak to tam wyrosło? Jakaś grzybnia była czy co?

[pawlop]

Paroizolacja była zrobiona i wewnątrz ne ma wilgoci.

[MirekL]

Tia... skoro jest owocnik, to musi być grzybnia.Na czymś rośnie. Na czymś wilgotnym oczywiście.

Cóż, Twój dom, Twoje zdrowie...

[pawlop]

Ja wiem, że muszę się tego pozbyć ale czy może ktoś zna skuteczny sposób a najlepiej bez rozbierania boazerii, no chyba że się nie da.

[*aga*]

Bardzo proszę o wskazówki jak pozbyć się tego grzyba. Mnie taki sam wyrósł na meblach ogrodowych wykonanych z grubych bali drewnianych. Boję się, ze zniszczy mi meble .

[Nalewka]

To chyba dwie różne sprawy, co innego grzyb na ścianie wewnętrznej, a co innego na meblach.

Jeśli nie rozbierzemy boazerii, nawet jeśli wyszorujemy z wierzchu, to od spodu grzyb zostanie i nadal będzie nas truł.

Meble można pewnie odkazić jakimś preparatem przeciwgrzybowym, może wystarczy wyszorować wodą z mydłem, a potem pomalować tym środkiem, może popryskać, a może trzeba namoczyć? Ale najważniejsze są warunki, w jakich przechowywane są meble, jeśli trafią do zawilgoconej piwnicy, to hodowlę grzyba mamy murowaną...

[Waleria]

Po wymianie okien w pracy też coś nam zaczęło wyrastać wokół okien, ale w brzydkim czarnym kolorze, Pan od Wszystkiego popryskał to jakimś śmierdzącym środkiem i nic więcej nie pojawiło się.

[MirekL]

No tak...
Jeśli rośnie grzyb to nie są to warunki do przebywania ludzi.
Szczelne okna, brak wentylacji...
Do tego chemikalia, którymi likwidowano skutek, a nie przyczynę choroby.
Zresztą nie chce mi się... lenia mam , poczytajcie bodaj tu:
http://www.ekoenergia.polska-droga.pl/p ... -okna.html

[*aga*]

Ale te moje meble stoją na dworze. Nigdzie ich nie mogę schować bo wykluczają to ich gabaryty. Obwód pniaka,z którego są wykonane miał z 1,30m , a długość stołu i ław to ok 3 m.Więc są raczej ...stacjonarne.
Impregnowałam je drewnochronem, po usunięciu grzyba pryskałam środkiem grzybobójczym, takim do łazienek, a grzyb odrósł ponownie. Na płaskich powierzchniach są pęknięcia, dość głębokie i nawet przy dość dokładnym malowaniu czy pryskaniu pewnie środek grzybobójczy nie dociera wszędzie. Boję się, ze ten grzyb rozkłada drewno i szybko skonsumuje mi moje meble.

[MirekL]

Rozkłada... i skonsumuje niestety.
Preparaty grzybobójcze, jakie by one nie były, wnikają w drewno powierzchownie- kilka mm, no może głębiej w takie już osłabione.
A strzępki grzyba bez problemu przerastają cały klocek. Ba... to drewno mogło być już zainfekowane w czasie robienia z niego mebli.

[Waleria]

Niestety, sąsiad też miał coś podobnego i w ciągu paru lat wszystko skruszało.

[*aga*]

Może jest jakiś mocny środek, który mogłabym wlać w te pęknięcia? W akcie desperacji myślałam nawet o przepracowanym oleju , chyba czymś takim zabezpiecza się podkłady kolejowe (wiem , ze to świństwo) , ale jeśli z mebli ma zostać próchno to może... ?

[MirekL]

Zaden preparat nie wniknie głębiej.
Długie suszenie komorowe w podwyższonej temperaturze. Jeszcze lepiej próżniowe. Nierealne...