Witam Was
Rybko Pozostałości po budowie na szczęście u Nas już nie ma, to raczej Tomek nie mógł na nie patrzeć, zrobił fundament pod drewutnię taki bardzo głęboki i bardzo się zdziwiłam ale bardzo dużo tam się zmieściło. Właściwie trochę z oszczędności szukaliśmy innych sposobów na zagospodarowanie gruzu i cegieł pozostałych po budowie. W miejscu gdzie jest placyk jak kupiliśmy działkę było oczko wodne.... już się domyślasz co tam spoczywa

Właśnie dlatego powstał placyk i tak nic tam by nie urosło
A drewutni też jeszcze nie mamy też czeka na przyszły rok
Moniko Widzę, że my obie wrześniowe

Może będą po drodze inne okazje, wiesz imieniny, rocznica ślubu...
Gosiu ja myślę, że miłość Tomka do ogrodu dopiero się rodzi, jak już ta ciężka praca przy jego zakładaniu się kończy, teraz to raczej dla przyjemności można sobie pogrzebać.
Może Twój M też pokocha, trzeba czasu na to, może podpytaj go jaki styl w ogrodzie lubi, niech sam wybierze roślinki które mu się podobają, ja powiem szczerze, że stylem ogrodowym pokierowałam się trochę sugestiami Tomka, bo zależy mi na tym żeby tam dobrze się czuł, a nie robił tylko z przymusu.
Zanetko cieszę się bardzo ze paczuszka dotarła, mam nadzieje ze karmnik się przyjmie.