Te żurawki na 89 stronie są przepiękne. Zresztą wiele tu u Ciebie super roślinek, przeważnie piszę do kogoś, jak wszystko obejrzę, tytlko że u Ciebie tyle do patrzenia
Przy Velvet Night zmień nazwę na Blackberry Jam .
Albo pogooglaj bo nie mam pewności.
Ale to tylko moje skromne zdanie .
Miruś u mnie targi są......szybkie .
Nie mogę zbyt długo stać bo głupot nakupuję .
Jedynie planowana żurawka Sugar Plum i trochę ładnych cebul lilii po 2 zł .
Nadprogramowo-jeżówka(może potem zdjęcie zrobię).
Agnieszko dzięki , bardzo możliwe , że to cos innego niż Velvet Night ( bo żródło pochodzenie nie do końca wiarygodne odmianowo) , mam jeszcze taką , która robi za Velvet Night ( źródło pewniejsze)
W ostatnim "Kwietniku" jest artykuł o żurawkach i piszą , że nowości na następny rok to te , które w tym roku były dostępne u Igi
Plum sugar świetnie , jest na mojej liście , a jeżówka jaka
oj te żurawki-własnie tez wczoraj kupiłam ,,kwietnik,,i czytając nazwy nowosci zurawkowych jakoś tak znajomo mi brzmiały -moja mama dzisiaj jak była rano u mnie to napaliła sie na żurawki(moje skromne 8 szt wpadły jej w oko)ale stwierdziła ,ze nie będzie kupowała tylko poczeka do wiosny i ode mnie uszczknie-a mogłaby kupic inne i bysmy sie wymieniły prawda?
to ja też jakaś inna bo ostatnio pomyślałam ,ze jak cos wpadnie mi w oko to swoje zaskórniaki wydam,co zbieram ale teraz przypomniało mi sie ,ze zaczełam wrzucać po 2 zł do śmiesznej skarbonki-może do wiosny cos uzbieram
Agnieszko wydaje mi się , że była taka cały czas , a obie wyżej wymienione mam od Ciebie ( Storm Seas i Ametyst Mist , obie podpisane) w następnym roku zajmiemy się obserwacją wnikliwą.
Jeszcze jedna mnie zastanawia cały czas myślałam , że to Green Spice ale on teraz jest zielony z przebarwionymi nerwami , a ta się przebarwiła i wygląda podobnie jak Ginger Ale i kompletnie nie wiem co to jest
Może zanim wzięłaś ode mnie już miałaś a nie wiedziałaś .
Też tak miałam długi czas .
Oberwij jej liścia i porównaj z obiema-myślę że trafisz-jeśli nie podeślij fotkę liści na pw.Rozgryziemy co to za jedna.
I tą nad którą się zastanawiasz-wstaw zdjęcie.
Lubię zgadywanki .
Rybko czytałam , ze coś żurawkowego zakupiłas na targach.
Krysiu u Ciebie różanie , a tu żurawkowo- każdy ma jakiegoś bzika , każdy jakieś hobby ma
Agnieszko Dzięki za identyfikację
Jolu na wiosnę Pirates Patch będzie pewnie do rozmnożenia
Mam takie tyły w ogrodzie ,że masakra , zaległych prac ............ lepiej nie wspominać ale warzywnik pewnie posprzątam w grudniu. Sadzonki koleusów ukorzenione , aż błagają o wysadzenie do ziemi , wrzosy do wysadzenia, pewnie w tym tygodniu dotrą zamówione cebule.......... itd
z prac ogrodowych wykonanych - mąż wykosił jukę i to tyle w tym tygodniu.
Te , które nie wymagają na razie zachodu - dają radę:
Mirka nie martw, nadgonisz. Pocieszam ciebie, ale mam nadzieję, że samej też mi się uda - nie miałam jeszcze takich zaległości - raz tylko mi się udało wyrwać do ogródka - poszłam o ósmej psa wyprowadzić na dwór i wróciłam o dwunastej w południe
Aneczko dzis troche nadganiam ale tak mało mam czasu ( zaraz musze się zrywać ) pogoda dzis piękna , posadziłam trochę zaległości bylinowych , pochowałam z tarasu kalijki i achimenesa( juz na zimę ), tak duzo mam jeszcze do zrobienia.
Dzięki Agnieszce remament w żurawkach NN okazało się , że Velvet Night wcale nią nie jest wyszło , że to Ametyst Myst (* więc mam dwie ) zamiast drugiej VN rośnie Blacberry Jam ( tyz piknie) i moja NN dostała imię - Ring of Fire a z okazji nadania imienia podsyałam jej kompostu bo mizerota straszna.
Dzis trochę jesiennie ( bo jesień zagościła w kalendarzu moi mili )