Arlety kwiacety :-) cz.3

[elcia1974]

Fajnie, że _aeschynantus_ wziął się do roboty.
Nagarbie pewnie już wkrótce pójdą w jego ślady.

[arlet3]

Saro, Asiu

Kasiu moja korzonki puściła bardzo szybko a jak się spisze teraz nie wiem mam nadzieję że Tak samo Dziękuję za radę z tymi muszelkami tylko ja mam w akwarium takie duże muszle ale jakoś coś pokombinuję
Fajnie, że Twoja fajnie się spisuje a jak tam te ode mnie? Te od Ciebie też się puszczają

Marzenko dzięki za odwiedzinki i miłe słowa mój maleńki marmurek też już kwitł tylko mąż niechcący trącił kwiatka i ułamał ale marmurek ma się dobrze

Beatko ja to przeważnie wieczorami nadrabiam, ale masz rację że to już uzależnienie ja też poczty i nk tak często nie sprawdzam

Elcia biorą się biorą i nie mam pojęcia gdzie ja je poustawiam jak to wszystko urośnie

[sari]

Beatko ja to przeważnie wieczorami nadrabiam, ale masz rację że to już uzależnienie ja też poczty i nk tak często nie sprawdzam

[

Nk wykasowałam jakiś czas temu ale teraz żałuję, przynajmniej podglądnęłabym z kim piszę na forum

[arlet3]

No kilka nas tam jest

[Kasia86]

Arletko,
Hojki od ciebie maja się bardzo dobrze Nie puszczają się, ale nie mam do nich pretensji - bo ta przeprowadzka namieszała im w stożkach wzrostu Teraz mają zupełnie inne światełko i o innej porze dnia słoneczko na nie świeci. Niby to 14ste piętro i światła jest bardzo dużo, ale okna od jakiegoś zachodo/południa i słoneczko jest popołudniu. Dlatego rozumiem, iż potrzeba im czasu. W sumie wszystkie hojki mi stanęły - zatem się nie martwię

A calycina to bardzo przyjazna hoja - lubi wapń, słoneczko i twardą wodę prosto z kranu To Aniołek

[arlet3]

Kasiu na pewno się ruszą, muszą
A tu ślicznotki od Ciebie na tricolorce ten mały listeczek to już u mnie wyrósł a krinkle puszcza się na końcu pędu jeszcze to maleńkie i nie bardzo mogłam zbliżenie zrobić

[Doti]

Arletko,hojki urocze Ja też się zastanawiam jak mi urosną maluchy to gdzie je upchnę? A ja też ciemna,muszę poszukac Ciebie na nk

[nuta23]

Arleto cieszę się, ze maluszki nie przynoszą mi wstydu, do calicyny można też wsypać pokruszone skorupki z jajek.
Hojki ślicznie zaczęły się puszczać.

[x-M-8]

Ładnie i zdrowo się puszczają hojeczki.Podoba się im u Ciebie

[wiolcia]

Arletko mimo,że mnie nie dopadła Hojoba to muszę przyznac,że ta pierwsza Hoja ma pięknie wybarwione listeczki ale i tak mnie nie rusza

[Michaeli]

Eszkom też zaczyna coś wychodzić

No i nagarbie na razie jak zaklęte ale mam nadzieję że się obudzą

tricolorce ten mały listeczek to już u mnie wyrósł a krinkle puszcza się na końcu pędu jeszcze to maleńkie i nie bardzo mogłam zbliżenie zrobić

Arleciu ty to masz talent!
Cudowne

[arlet3]

Dorotko tych maluchów to mi przez Was tyle przybyło właśnie policzyłam moje doniczki i jest ich 108 nie licząc maluchów fiołkowych Muszę przejrzeć pierwszy wątek ile miałam na początku

Renatko a calicynce na pewno coś podrzucę albo skorupki albo skruszę jakąś muszlę od Zuzi

Mirku no mam nadzieję one mi się też podobają i dbam o nie jak umiem

Wiolcia jeszcze Cię dopadnie zobaczysz może na wiosnę przez ten czas napatrzysz się napatrzysz a wiosną ich zapragniesz

Michałku

[Wanda7]

Witaj Arletko, czy mogłabyś zajrzeć do mnie do Kwiatolandii? Potrzebuję diagnozy w sprawie storczyków, a ty masz wiedzę na ich temat. Zapraszam.

[nyskadu]

A u Ciebie prawdziwa rozmnazalnia, nie chce tu brzydko pisać jak tak dalej pójdzie to becikowe zniosa przez Ciebie

[Anetta]

Tricolorka najpiękniejsza