Ogród Agnieszki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Agnieszki
Aguś, a może świadkowej trzeba coś zasugerować......
Może chciałaby a boi się...... 
Re: Ogród Agnieszki
tak, tak Aguś, może ona młoda, nie kumata
jak sama się nie bierze to jej śmiało zasugeruj!!!
chyba, że??????
robi Ci super niespodziankę a ty nic o tym nie wiesz
chyba, że??????
robi Ci super niespodziankę a ty nic o tym nie wiesz
Pozdrawiam cieplutko. Arleta (Aka)
Miejsko-wiejski ogród Aki
Miejsko-wiejski ogród Aki
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Agnieszki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród Agnieszki
Strasznie galopuje Twój wątek .Musiałam sporo nadrobić .
Nie ma się jednak co dziwić ,bo zakupy poczyniłaś ,rabatki nowe tworzysz i przygotowania do ślubu pełną parą idą. :P
Październik to szczęśliwy miesiąc ,oby pogoda dopisała .Ja brałam ślub 3 października ,wprawdzie wieki temu ,ale pogoda była iście letnia.
Czego Tobie również życzę . 
Nie ma się jednak co dziwić ,bo zakupy poczyniłaś ,rabatki nowe tworzysz i przygotowania do ślubu pełną parą idą. :P
Październik to szczęśliwy miesiąc ,oby pogoda dopisała .Ja brałam ślub 3 października ,wprawdzie wieki temu ,ale pogoda była iście letnia.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Agnieszki
Dziękuję Wam kochane, że zaglądacie do mnie. Świadkowa nic na pewno nie szykuje bo ona nawet nie wiem że wieczór panieński - tzn jego organizacja należy właśnie do niej
Pożyjemy zobaczymy ale sądzę że jak nic sama nie wymyślę to wieczoru nie będzie
Dziękuję że podtrzymujecie mnie na duchy w tym całym ferworze przygotowań. Dzisiaj zdążyłam skosić trawkę na ogrodzie. Pograbiłam liście, pozamiatałam. Iście jesienne porządki. Zrobiłam to teraz bo później już nie będzie czasu a ogród musi być uporządkowany
:) przed ślubem. Pani kamerzystka na pewno coś będzie kręcić w ogrodzie
:) Zostawiam wam
i zmykam 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród Agnieszki
Ja nie miałam wieczoru panieńskiego,pamiętam że byłam w kinie na "Tytaniku"...poryczałam się jak głupia na końcówce
ale
to nie to samo co wieczór................
Pozdrawiam
ale
to nie to samo co wieczór................
Pozdrawiam
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Agnieszki
Ja też nie miałam ale to było xx lat temu to nawet nie wiem czy coś takiego był. Córa ślubowała w zeszłym roku i też nie miała- chyba nikt o tym nie pomyślał.
Więc szepnij słówko świadkowej bo warto zaszaleć

Więc szepnij słówko świadkowej bo warto zaszaleć
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Agnieszki
Oj Aguś,
widzę , że temperatura przygotowań wzrasta

-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Agnieszki
No właśnie, jakoś wątek się zrobił ślubny ;)
nasz ślub był 26.10. 2002... lało, wiało, zimno jak w styczniu
Jeszcze dobrze nie wyszłam z domu miałam już błotko na sukience
Do tego kamerzyście sprzęt zawodził, organista się spóźnił, więc na wejście mieliśmy grobową ciszę.
Potem na weselichu nie było przez 2 godziny prądu... ale i tak było czadowo i działy się takie sceny , ze dziś każdy nasze wesele wspomina z uśmiechem, choć tak wiele rzeczy było nie tak jak miało być...
Miałam najskromniejszą sukienkę, prostą, bez rzadnych ozdób- bo tak chciałam. Bukiet "łezkowy" z bordowych róż.
Dziś, gdybym miała przechodzić przez ten cały cyrk jeszcze raz, dałabym sobie spokój z większością tych "czary mary". Na pewno nie brałabym kamerzysty- od dnia ślubu kasetę oglądaliśmy tylko raz. Żałuję natomiast BARDZO, że nie mieliśmy profesjonalnego fotografa, który uwieczniałby na zdjęciach ślub i wesele.
Zdjęcia to jednak wspaniała pamiątka.
Mam nadzieję, ze Wy macie fotografa
I nie wierzę w te niebieskie, pożyczane, stare, nowe czy odkryte buty
Jestem żywym dowodem na to, że w życiu liczy się tylko miłość i wzajemne poszanowanie, a nie zabobony
Życzę Wam, by w Waszym życiu nigdy nie zabrakło tych dwóch rzeczy, całej reszty można po prostu się "dorobić".
nasz ślub był 26.10. 2002... lało, wiało, zimno jak w styczniu
Potem na weselichu nie było przez 2 godziny prądu... ale i tak było czadowo i działy się takie sceny , ze dziś każdy nasze wesele wspomina z uśmiechem, choć tak wiele rzeczy było nie tak jak miało być...
Miałam najskromniejszą sukienkę, prostą, bez rzadnych ozdób- bo tak chciałam. Bukiet "łezkowy" z bordowych róż.
Dziś, gdybym miała przechodzić przez ten cały cyrk jeszcze raz, dałabym sobie spokój z większością tych "czary mary". Na pewno nie brałabym kamerzysty- od dnia ślubu kasetę oglądaliśmy tylko raz. Żałuję natomiast BARDZO, że nie mieliśmy profesjonalnego fotografa, który uwieczniałby na zdjęciach ślub i wesele.
Zdjęcia to jednak wspaniała pamiątka.
Mam nadzieję, ze Wy macie fotografa
I nie wierzę w te niebieskie, pożyczane, stare, nowe czy odkryte buty
Jestem żywym dowodem na to, że w życiu liczy się tylko miłość i wzajemne poszanowanie, a nie zabobony
Życzę Wam, by w Waszym życiu nigdy nie zabrakło tych dwóch rzeczy, całej reszty można po prostu się "dorobić".
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Agnieszki
Kochane dziękuję że jesteście i zostawiacie u mnie wpisy nawet wtedy kiedy mnie nie ma
Zaczyna się gorący okres przygotowań i dlatego też na forum mam bardzo mało czasu. W pracy na dodatek młyn- muszę wszystko dokończyć przed swoim urlopem. I wieczny brak czasu. Ogród poszedł w odstawkę ale się nie obraził
ładnie jeszcze wszystko kwitnie. Wybaczcie, będę uciekać. Zostawiam buziaczki

Zaczyna się gorący okres przygotowań i dlatego też na forum mam bardzo mało czasu. W pracy na dodatek młyn- muszę wszystko dokończyć przed swoim urlopem. I wieczny brak czasu. Ogród poszedł w odstawkę ale się nie obraził
Re: Ogród Agnieszki
tylko spokojnie kobitko,nie denerwuj się to musi być najpiekniejszy twój dzień w życiu i oby więcej samych szczęsliwych dni-ogród poczeka,teraz noce chłodniejsze to i zielsko tak nie rośnie-przynajmniej u mnie
pozdrowionka i trzymaj się
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród Agnieszki
Agnieszko - spokojnie, i my poczekamy i ogród ;)
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogród Agnieszki
Re: Ogród Agnieszki
spokojnie...poczekamy 
Pozdrawiam cieplutko. Arleta (Aka)
Miejsko-wiejski ogród Aki
Miejsko-wiejski ogród Aki
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Agnieszki
Kochane jesteście 



