Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11667
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu, przeczytałam u Krysi, że już wróciłaś ;:196
Śliczną trawę kupiłaś!! Zamierzam niebawem pokusić się o jakieś 2- 3 odmiany :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Byłam trochę na ogródku ,ale znowu zaczął padać deszcz i mnie zmył . Kurcze tyle roboty a nie ma kiedy zrobić ,gdyż ciągle pada

MONIKO kupiłam tylko 1 i tylko jedną chyba na więcej się nie skuszę nie wiem to wszystko zalezy czy mnie znowu coś nie urzeknie :;230 ;:196

EWUNIU tylko 1 badylek tak fajnie kwitnie chociaż reszta niczego sobie też fajnie podrosła . Na wiosnę będę je przesadzać ,gdyż pod jednym petem wsadziłam po 3 patyczki . Te ciągłe deszcze pomagają daliom rosnąć

KRYSIU ciutek słoneczka ,więc poszłam do ogródka . Byłam 2 godziny a wydawało mi się jakby to było 10 minut i deszcz mnie wygnał do domu w połowie roboty :evil: ;:196.
Porobiłam trochę fotek ,gdyż wczoraj wysiadły mi baterie



Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu u Ciebie tak ładnie się robi . Wielkie brawa ;:138 . U nas też leje deszcz i nie ma kiedy cokolwiek zrobić . Wszystko potwornie nasiąknięte wodą ;:223 . Pąki róż zaczynają zagniwać na gałązkach zamiast się rozwijać i ukazać swoje piękno :( .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu u ciebie leje ,a u nas ledwo co pokropiło.Astrid jest piękną różą ,myślałam o niej...jest dosyć wysoka ...ale poluje na różę o podobnym kolorze ,a trochę niższą ...Monsted Wood ,ile ja bym róż chciała... :roll: Np.przecudna jest Princess Alexandra of Kent ,zdrowa i bardzo mrozoodporna,nie zamówiłam jej i żałuję,ale z drugiej strony nie mam miejsca... ;:14
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziuś - pada ale chwasty nie rosną, pewnie ich Zaczarowałaś.
Te maleństwa u Ciebie to nowe nasadzenia?

Mam nadzieję że przyjdą słoneczne dni i ja też poszaleję troszeczkę w ogrodzie.
Planowałam małą rewolucję, ale czy plany zostaną spełnione?... - okaże się w przyszłości. ;:196
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

:wit Jadzia, trawami, :;230 to ja Cię zarażę!! Fajnie już wygląda ta trawka w tych kamykach. Ja muszę na wystawie kupić goryczkę, taką jak ma Krysia -ciemnoniebieską. Już się nie mogę doczekać soboty!! :tan :heja ;:138
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

TOSIU ja również już nie mogę sie doczekac ,tylko oby była pogoda ,bo jak w deszczu łazic po stoiskach . Wszystkie prawie goryczki są niebieskie ,jedne ciemne drugie jasne

ZYTKO ja z chwastami raczej nie mam kłopotu . Czasem wyrośnie jakaś trawka niechciana ,ale za to mam dużo szczawiku . Te maleństwa to hosty ,ale w tej chwili zapomniałam jak się zwą musiałabym zobaczyć wstecz . Trochę je porozdzielałam a te drugie to pierwiosnki ;:196

NELU lubię wysokie róże a do nich dokupiłam również i niskie . Jestem ciekawa efektu w przyszłym roku . Tez chciałabym miec same róże w ogrodzie ,ale inne kwiaty równiez mi się podobają i jak tu wybrać . Zawsze są dylematy ;:196

EWUNIU też niektóre paki róż zagniwają ,ale co mamy począć jak ciągle leje . Miejmy tylko nadzieję ,że przyszły rok będzie ciutek łaskawszy Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Ale zmiany! :shock:
Podziwiam zapał... czy Ty też na jakimś energetyzujacym szkoleniu byłaś? :;230
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadziu. Oaza nie ta sama. Ten żwirek kapitalnie jednak dodaje i kolorytu i wykańcza rabatki. Podejrzewam też, że chwasty tak nie rosną. Czy on cenowo jest zbliżony do ceny kory? Będę musiała pomyśleć o czymś takim na nowej działce. Bardzo mi się podoba u Ciebie. ;:196
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

No,no ...Jadzia...ale się pięknie u Ciebie robi ;:224
Jednak ten żwirek sporo uroku i elegancji dodaje rabatom,prawda :uszy
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

fajne stworzyłaś obwódki i ścieżki.
Jest na czym oko zawiesić ;)
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

JADZIU
Brawo ;:138 przepięknie wychodzi Ci skalniak ze żwirkiem.
Ogród masz dalej kolorowy ale to dzięki różom.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

:wit Jadzia - szczeka mi opadła i bezwiednie zwisa!!! Ależ inny ogródek u Ciebie!! jestem pod wrażeniem ;:108 Bardzoooooo mi sie podoba!!!!!!!!!!!! szacun!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

Jadźko widzę u Ciebie zmiany...no no nie pogadasz. :shock: :D
A te róże......cudowne i w dodatku sama ukorzeniałaś.
Jadźko nie może być zimy w październiku bo czekam na nowiutkie różyczki :wink: mam zamówione.
Nie mogę być na wystawie niestety. :(
Buziaki ślę. ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5

Post »

ELUŚKO szkoda ,a już żech myślała ,że ten dzień nadejdzie ,że się spotkomy . No mówi sie trudno ,,,,,,,. Tez mam zamówione różyczki ,ale będa dopiero po 20 września ;:196

TOŚKA nie przesadzaj to dopiero początek prac a gdzie koniec ,,,na razie daleko

KRYSIU jesienny ogród bardziej kolorowy przez cynie i astry . Róze już powoli kończą swoje kwitnienie . Jedna niestrudzenie kwitnie i nie choruje to Fresja a Gloria dei już jak na razie zakończyła swój spektakl ;:196

PRZEMKU cieszę sie ,że Ci się podobają moje nowe ścieżki ;:180

GRAŻYNKO zgadzam się z Tobą . Ogród wygląda jakby czyściej tylko będę musiała dokupić takie ograniczniki ,żeby ten żwirek nie wsypywał mi się na grządki

KRYSIU odpowiedziałam Ci w Twoim wątku ;:180 ;:196

GOSIU na szkoleniu nie byłam ,ale;:3 dodaje mi tej energii i fajna muzyczka wtedy tańczę ze szpadlem sam na sam :;230 Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”