Danusiu, śliczne fiołeczki, poszczęściło Ci się z zakupami biedronkowymi, ja mam trochę daleko i nie zdążyłam na taką okazję, ale pewnie jeszcze nadejdzie.

Kto by nie chciał takich szerokich parapetów, jakie Ty masz, u mnie jedynie zmieściłaby się 1/3 kwiatów.

Emerald Love ślicznie rozkwita, jak reszta kwiatuszków.

Chciałam Ci jeszcze powiedzieć Danusiu, że pomimo uszkodzonego listka PowWow, który mi wysłałaś, puścił korzonki i zdrowo się trzyma.

Bardzo się z tego cieszę, ponieważ myślałam, że ma marne szanse. Mam nadzieję, że wytrzyma, gdy maluchy wybiją.

Pozdrawiam serdecznie, miłej nocy!!
