Marzanko dla mnie jesteś niedościgniona w ogrodzie,o którym ja mogę tylko pomarzyć
Moje parapety.
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Marzanko,Justynko
cieszę się z Waszych odwiedzin.
Marzanko dla mnie jesteś niedościgniona w ogrodzie,o którym ja mogę tylko pomarzyć
Marzanko dla mnie jesteś niedościgniona w ogrodzie,o którym ja mogę tylko pomarzyć
-
mamba9991
- 1000p

- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje parapety.
Witam, czasem spotykałam Cię na różnych wątkach, to piszę, bo storczyki mi się coraz bardziej podobają i potrzebuję fachowca, na razie mam dwa storczyki, takie zwykłe, ale też jedno cymbidium i o nie mi chodzi. Było kupione 7 lat temu, ja je znam od zeszłego listopada, zajęłam się nim jak innymi storczykami i chyba wypuszcza pędy kwiatowe, w każdym razie tak to wygląda: 
Dziś zauważyłam, że jest jeszcze jeden taki, od razu poleciałam kupić nawóz, bo było latem bardzo zaniedbane (przeprowadzka). Ja już te fotki wysyłałam, gadałam z dziewczynami o cymbidium, lecz net ma tą właściwość, że słyszy się same dobre rady,a żadnych konkretów. To ja po prośbie - jak masz swój sprawdzony sposób, lub dobrą stronę, to podziel się, bardzo mi zależy, by cymbidium wyglądało znowu tak:

Dziś zauważyłam, że jest jeszcze jeden taki, od razu poleciałam kupić nawóz, bo było latem bardzo zaniedbane (przeprowadzka). Ja już te fotki wysyłałam, gadałam z dziewczynami o cymbidium, lecz net ma tą właściwość, że słyszy się same dobre rady,a żadnych konkretów. To ja po prośbie - jak masz swój sprawdzony sposób, lub dobrą stronę, to podziel się, bardzo mi zależy, by cymbidium wyglądało znowu tak:

Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Mambo9991 witam serdecznie w moich progach
Bardzo się cieszę z tych odwiedzin
Cymbidium jest nadzwyczaj oporne w kwitnieniu!!!Wymaga różnicy temperatur sięgających powyżej 10*C.Czyli w południe 20*C a w nocy 8*C.Niska temperatura i dłuższy okres suszy ( nie podlewać ok.6 tyg!!!) mają pomóc w indukowaniu kwitnienia.Dlatego ostatnie podlanie ( tak jak u mnie ostatniego sierpnia) było ze zwiększoną dawką potasu.Teraz będzie dyndał te 6 tygodni bez podlania u sufitu balkonu chyba,że nastąpi nagły spadek temperaturu poniżej zera.Deszcz na niego nie pada więc tylko wciąga w siebie wilgoć.Po południu jest nasłoneczniony oczywiście w słoneczny dzień,z czym u mnie krucho,bio jak nie deszcze to mgła i szarawo
Mam go 3 lata po kwitnieniu ( kwitnienie było sklepowe) i nie raczył wypuścić ani jednego pędzika.
Bardzo chciałabym Ci życzyć kwiatostanu ale on już na tej wysokości powinien być
widoczny!!!A on układa się w szpic,jakby to były liście.Daj mu jeszcze trochę czasu do wzrostu zobaczysz,jak będzie wyglądał pęd,kwiaty od razu poznasz na łodydze,będą szczelnie do niej przylegać.Natomiast w przypadku liści czubek od razu rozkłada się na boki w formie liści.
Wiem,że dziewczyny pokazują pięknie kwitnące Cymbidia,na pewno mają lepsze warunki rozwojowe albo roślina chętniejsza do kwitnienia.Mnie się trafił padalec,wredota itp.Będzie emigrował z 3-go pietra w dół bo straciłam nerwy i serce do niego
Pęd u Twojego jest prosty,psb rośnie raczej w bok więc to tez może być dla Ciebie ważna informacja.Trzymam kciuki za kwiaty
Cymbidium jest nadzwyczaj oporne w kwitnieniu!!!Wymaga różnicy temperatur sięgających powyżej 10*C.Czyli w południe 20*C a w nocy 8*C.Niska temperatura i dłuższy okres suszy ( nie podlewać ok.6 tyg!!!) mają pomóc w indukowaniu kwitnienia.Dlatego ostatnie podlanie ( tak jak u mnie ostatniego sierpnia) było ze zwiększoną dawką potasu.Teraz będzie dyndał te 6 tygodni bez podlania u sufitu balkonu chyba,że nastąpi nagły spadek temperaturu poniżej zera.Deszcz na niego nie pada więc tylko wciąga w siebie wilgoć.Po południu jest nasłoneczniony oczywiście w słoneczny dzień,z czym u mnie krucho,bio jak nie deszcze to mgła i szarawo
Bardzo chciałabym Ci życzyć kwiatostanu ale on już na tej wysokości powinien być
Wiem,że dziewczyny pokazują pięknie kwitnące Cymbidia,na pewno mają lepsze warunki rozwojowe albo roślina chętniejsza do kwitnienia.Mnie się trafił padalec,wredota itp.Będzie emigrował z 3-go pietra w dół bo straciłam nerwy i serce do niego
Pęd u Twojego jest prosty,psb rośnie raczej w bok więc to tez może być dla Ciebie ważna informacja.Trzymam kciuki za kwiaty
Re: Moje parapety.
Grażynko nie tylko tobie trafiły się uparciuchy
ja za karę zamknę swoje w piwnicy na całą zimę
Zapraszam...
i pozdrawiam..
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=31919" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=31919" onclick="window.open(this.href);return false;
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Goska1307 moje pierwszy rok u mnie spędziło w pokoju babci nieogrzewanym,z nieszczelnymi oknami.Tak średnio temperatura oscylowała ok.3-4 *C.I co??Wiosną przywiozłam,powiesiłam na balkonie,dokarmiałam i...dalej wisi i rośnie w zielone 
Re: Moje parapety.
Kurczę, lipa z waszymi Cymbidiami. Mam dwa i oba się "opędziły", w tym jedno juz zakwita. Nie zapewniałam im jakichś szczególnych warunków. Cały czas są w domu w temp 19-24 stopni C. Podlewam je tak jak falki. Może Wam trafiły się faktycznie uparte egzemplarze...
Pozdrawiam Agnieszka
Re: Moje parapety.
To może wyślemy je do ciebie na wakacje

Zapraszam...
i pozdrawiam..
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=31919" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=31919" onclick="window.open(this.href);return false;
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Masz racje Gosiu1307 koniecznie może przezimujmy wspólnie u Migrenqa
może nam się puszczą uparciuchy

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje parapety.
śliczny ten żóty jak kurczaczek :P
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moje parapety.
Grażynko
za takie słowa to ja chyba w radości i uniesieniu z dumy ogródek sama przekopię
A storczyków to się nie dochowam ,bo ostatnio udało mi się kaktusy ususzyć
więc nie zaryzykuję ich pięknego życia
-
mamba9991
- 1000p

- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje parapety.
Witam, ale to niemożliwe przecież, takie podręcznikowe warunki zapewnić dla cymbidium, no to niech ono wykorzysta tą swoją podobno "niebywałą siłę roślin do przystosowywania się w różnych warunkach", jak wyczytałam kiedyś i łaskawie pokaże kwiata. Tak jak Migrenqa, traktuję je jak inne storczyki, kąpiel ma z nimi w jednej misce, to niech przykład bierze i kwitnie
Aha, ta fotka kwitnącego cymbidium to jest to moje, jak było kupione, no i ambicja mi zagrała, jak kiedyś mogło, to czemu teraz nie? Teraz kupiłam nawóz dla storczyków, od najbliższej soboty (bo są kąpane w sobotę) dostanie żarełko, zobaczymy. Dla mnie te pędy są całkiem inne niż liściowe, ciekawe, co to będzie. A teraz, Grażyno, na spokojnie (reneta na szarlotkę w słoikach, głowa umyta, kalosze opłukane i nawet paznokcie mi się udało doczyścić
) idę sobie Twoje storczyki oglądać.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Moje parapety.
Dziewczyny martwimy się o nie kwitnące cymbidia a przecież "najzwyklejsze "phalenopsisy czasami dają Nam w kość i nie chcą kwitnąć.Mimo wszystko życzę Nam wszystkim obfitych kwitnień.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
-
mamba9991
- 1000p

- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje parapety.
No martwimy się, a przynajmniej ja tak mam, że chciałabym każdego upiększyć, to gadam do cymbidium: no zakwitnij, zakwitnij, łobuzie
Ty wiesz, co by było, gdybyś zakwitło?
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Mambo9991 niech zakwitnie!!!
Wczoraj moi ulubieńcy mieli kąpiel i zobaczcie co jest u Philadelphi


Czyli na szczycie keiki??WSzystko na to wskazuje.Teraz rozumiem,dlaczego pędy boczne wstrzymały rozwój.
U innego falka długokwitnacego keiki jest już dość duże.Został już kupiony z nim


Wczoraj moi ulubieńcy mieli kąpiel i zobaczcie co jest u Philadelphi


Czyli na szczycie keiki??WSzystko na to wskazuje.Teraz rozumiem,dlaczego pędy boczne wstrzymały rozwój.
U innego falka długokwitnacego keiki jest już dość duże.Został już kupiony z nim





