Dziękuję też za kilka wniosków z przeczytanej książki. Ja chyba jednak nie jestem na tyle dojrzałą ogrodniczką, żeby te wszystkie zalecenia stosować. Ale niewątpliwie to bardzo cenne uwagi, zwłaszcza dla tych, którzy zaczynają tworzyć lub projektować swoj ogród.
Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Izo, bardzo lubię te twoje relacje z imprez ogrodniczych. Rzeczywiście, ciekawa ta wyprzedaż Chronosa
Zakupy fantastyczne! Najbardziej podoba mi się twoje nowe poidełko.
Dziękuję też za kilka wniosków z przeczytanej książki. Ja chyba jednak nie jestem na tyle dojrzałą ogrodniczką, żeby te wszystkie zalecenia stosować. Ale niewątpliwie to bardzo cenne uwagi, zwłaszcza dla tych, którzy zaczynają tworzyć lub projektować swoj ogród.
Dziękuję też za kilka wniosków z przeczytanej książki. Ja chyba jednak nie jestem na tyle dojrzałą ogrodniczką, żeby te wszystkie zalecenia stosować. Ale niewątpliwie to bardzo cenne uwagi, zwłaszcza dla tych, którzy zaczynają tworzyć lub projektować swoj ogród.
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku nie znam ogrodu w realu i z pewnością się mylę, bo twój ogród urzeka harmonią. Czy zdobienie nóg na ławie jest obustronne? jeśli tak, to będę spała spokojnie
bo ława stoi przodem do białej rabaty. Na zdjęciu nie widać zdobienia z drugiej strony nogi i wygląda jakby stała przodem do trawnika i jeśli takie było zamierzenie to wydaje mi się, że stoi za blisko trawnika. Kończę już bo się ławki czepiłam
Śliczne kamienne poidełko i wszystkie kamienne dodatki, zakupy super, pięknie będą wyglądały w twoim ogrodzie.
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
A ja nie mogę uwierzyć,że się dziwisz. Skromność przez Ciebie przemawia. Ja nie widziałam na żywo Tojego ogrodu a jestem nim zauroczona, nie wiem co by było gdybym miała okazję zobaczyć go w realu. Pewnie dochodziłabym do siebie przez miesiąc.Tamaryszek pisze: Nie mogę uwierzyć,że mój ogród Ci się podobał... Sprawiłaś mi wielką przyjemność swoimi słowami. Dziękuję !
Izo masz bardzo dużą powierzchnię do zagospodarownia a to nie należy do najłatwiejszych czynności. Mam podobnie mimo, że
mój ogród jest o połowę mniejszy. Ciągle kupuję i ciągle mi się wydaje że jest pusto. Studnia bez dna.
Wracając do bukszpanów to myślę że na zdjęciach są pokazane szczepione na kiju. Widziałam takie w ogrodniczym i mocno się zastanawiałam nad ich kupnem. Mam przed domem miejsce na 3 sztuki, początkowo miały być thuje na kiju ale chyba przez ten sezon bardzo doceniłam bukszpanowe formy w ogrodzie i czeka mnie spory zakup w nastepnym roku. Bo szcepione to tylko początek. Po zaplanowaniu i policzeniu potrzębuję naprawdę sporą ilość
Ps Kule wspaniałe
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Piękne zakupy ! Najbardziej podoba mi się kamienne poidełko dla ptaków. Wszystkie te kamienne dodatki idealnie pasują do Twego ogrodu 
-
x-d-a
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku, tak miło jest w Twoim świecie :P Uwielbiam czytać Twoje gawędy, że je tak nazwę "okołoogrodowe"
I taki ciągle odczuwam niedosyt, bo jednak nasze rozmowy "postowe" siłą rzeczy są ułomne. Bardzo chciałabym kiedyś spotkać się z Tobą osobiście i pogadać tak bez ograniczeń...Tak jakoś czuję, że byłoby o czym
Tym razem zachwyciłam się ozdobami z Chronosu. Bardzo żałuję, że tak daleko mieszkam...Kiedyś próbowałam się z nimi kontaktować, dostałam nawet fajną płytkę z ich artykułami, ale kupowanie takich ciężkich rzeczy na odległość chyba mija się z celem...Może kiedyś w końcu wybiorę się do Warszawy w innym celu niż tylko na lotnisko, w końcu mieszka tam połowa mojej rodziny
I taki ciągle odczuwam niedosyt, bo jednak nasze rozmowy "postowe" siłą rzeczy są ułomne. Bardzo chciałabym kiedyś spotkać się z Tobą osobiście i pogadać tak bez ograniczeń...Tak jakoś czuję, że byłoby o czym
Tym razem zachwyciłam się ozdobami z Chronosu. Bardzo żałuję, że tak daleko mieszkam...Kiedyś próbowałam się z nimi kontaktować, dostałam nawet fajną płytkę z ich artykułami, ale kupowanie takich ciężkich rzeczy na odległość chyba mija się z celem...Może kiedyś w końcu wybiorę się do Warszawy w innym celu niż tylko na lotnisko, w końcu mieszka tam połowa mojej rodziny
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
No właśnie! Moniko, z ust mi to wyjęłaśSoczewka pisze:A ja nie mogę uwierzyć,że się dziwisz. Skromność przez Ciebie przemawia.Tamaryszek pisze: Nie mogę uwierzyć,że mój ogród Ci się podobał... Sprawiłaś mi wielką przyjemność swoimi słowami. Dziękuję !
Ogród masz wspaniały.
Widzę, że poidełko już ustawione. Bardzo ładnie się wkomponowało.
A ja mam już "Kolory...". Jeśli polecasz, to w te pędy poleciałam sobie kupić. Teraz muszę przestudiować. Potem pogadamy.
Tylko u mnie to już trochę po herbacie. Ogród mam przecież skończony
Agata
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Bardzo podoba mi się to poidełko. Wszystko w jednakowych kolorach. Pasuje do Twojego ogrodu. Zresztą jak by mogło nie pasować. 
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witam w pochmurne popołudnie !
Kilka zdjęć moich nielicznych ( na razie ? ) traw...



KAJPEJ ? mam nadzieję, Elu, że książka spełni Twoje oczekiwania !
Teraz się wystraszyłam, że tak ją zachwalałam , bo dla mnie była bardzo pouczająca. Ale Ty przecież masz dużą wiedzę o zasadach kompozycji i w dodatku wielkie naturalne wyczucie w tych kwestiach, może więc dla Ciebie będą to znane rzeczy. O bezpiecznych, jak to określiłaś ?łączkach? znajdziesz tam sporo informacji. Jak by nie było ? życzę miłej lektury !
Czytałam tę książkę i miałam świadomość, że na te ogólne zasady nakładają się jeszcze indywidualne upodobania. Czasem przekonania i preferencje wręcz blokują przyswojenie istniejących w przyrodzie zależności. Wiesz, słyszy się to , co chce się słyszeć...
Piszesz, że ?zastosowanie dużych brył kolorowych to niezłe wyzwanie.? Też tak myślę. Pierwsze skojarzenie, to zastosowanie tego modelu w zieleni publicznej, miejskiej.
Masz rację, że mało co jest piękne w ogrodzie ?na zawsze? . I to jest wspaniałe, nasza rola jako ogrodnika, polega na reagowaniu na tę zmienność. Właśnie tym chciałabym się wreszcie zajmować w ogrodzie . I codzienną pielęgnacją. A na razie głównie tworzę podstawy ogrodu.
W Twoim przypadku jest inaczej ? Ty doskonalisz istniejący organizm i reagujesz na naturalną zmienność.
PAMELKA ? Jolu, grzybków w moim lesie nie za dużo, ale dobrze ,że są. Za dużo się w części leśnej ostatnio działo ( usuwanie szkód po kataklizmie), więc został trochę ?zadeptany?, a to nie sprzyja grzybom.
Cieszę się ,że podobają Ci się moje zakupy. One nie są drogie. Np. kule , o które pytasz, kosztowały ? mniejsza 10 zł, większa 40 zł.
A poidełko 150 zł. W tych cenach czasem kupujemy rośliny.
[IZA] ? dziękuję, Izo ! Myślę ,że te ozdoby ogrodowe będą wyglądały jeszcze lepiej ? muszą się wtopić w ogród , otulić roślinami. Łatwiej o ten efekt, gdy te kamienne ozdoby nie są nowe, szybciej będą wyglądały , jakby były tu od zawsze. Dlatego jestem zadowolona, że te przedmioty są przybrudzone, zciemniałe czy trochę obtłuczone. Według mnie to zaleta , a dodatkowo dzięki temu są tanie.
Co do książki, to każdy uczy się inaczej. Jedni przez obserwację , inni przez doświadczenie ( metoda prób i błędów ), inni mają intuicję, wrodzone zdolności. Ja lubię czytać, obserwować, analizować...
Każda metoda jest dobra, ważny jest efekt. A Twój ogród jest piękny, więc widocznie stosujesz te reguły nieświadomie.
LAWENDA ? miło mi,że Ci się podobają moje nowe nabytki !
Co do ławki, nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam...
Obie jej nogi są najbardziej ozdobne z przodu ( śliamacznice) , obydwa boki mają skromniejsze zdobienia (proste kasetony ). Ławka stoi przy trawniku, bo nie jest tylko ozdobą, czasem na niej siaduję. W głębi rabaty nie byłoby do niej dostępu, z założenia ma tam być gąszcz roślin.
SOCZEWKA ? Moniko, jesteś przemiła...! Ja jestem po prostu wymagającą realistką ( a że brak mi wiary w siebie, to inna sprawa...). Wiem, że nieskończone rzeczy nie mają właściwego efektu, a mój ogród taki właśnie jest. Wiem, że ma duży potencjał , ale ma jeszcze mnóstwo niedoróbek. Ja kocham to miejsce , ale boję się opinii gości. Na szczęście forumki, znający trudy tworzenia ogrodu , widzą ogród , jaki będzie...
Dziękuję Wam za życzliwość !
Sama potrafię tak perpektywicznie i wyrozumiale patrzeć na ogrody innych, ale nie na swój !
Ciekawa jestem , jakie aranżacje bukszpanowe planujesz ?
Widziałam w szkółce na Lubelszczyźnie duże ( ok.40 cm średnicy) kule bukszpanowe za 40 zł, muszę koniecznie kupić, jak będę w przyszłym roku.
A swoją drogą ? zapraszam do siebie, jeśli będziesz w pobliżu !
EWELINA ? dziękuję, Ewelino ! Poidełko już znalazło swoje miejsce. Postawiłam je wśród i na tle dużych krzewów, żeby nie przytłaczało rozmiarem. Poza tym ptaki lubią duże krzewy. W przyszłym sezonie dostanie jeszcze towarzystwo niższych roślin. Myślę o lekkich, wiotkich kwiatach, dla kontrastu.
DALA ? jest mi niezwykle miło, Dalu ! Ja też odczuwam niedosyt takich rozmów ... Jestem pewna, że dobrze by nam się rozmawiało, wyczuwam bratnią duszę. Mam nadzieję,że się spotkamy, chciałabym pojechać w Twoje strony . Jeśli będziesz w Warszawie- zapraszam Cię serdecznie !
Co do Chronosa, to ciekawa jestem , jak rozwiązują sprawę transportu dla klientów z daleka... A swoją drogą, rzeczy kupione tym razem zmieściły mi się w samochodzie...
RIANE ? wiem, Agata, wiem, za bardzo się przejmuję... za mało mam luzu... Może rzeczywiście tłumna wizyta forumków by mnie trochę uodporniła...! Trzeba będzie pomyśleć...
Dziękuję za dobre słowo !
Ciekawa jestem Twoich wrażeń z książki ! Każdy przecież zwraca uwagę na co innego... Z niecierpliwością czekam na Twoją opinię !
Sama wiesz, że ogród nigdy nie jest skończony... Czyżbyś nie miała zamiaru już jechać do sklepu ogrodniczego...? A raczej buszować po sklepach internetowych..? Ciekawe, kto zamawia tysiące cebulek...
MARGO ? cieszę się ,Gosiu, że akceptujesz moje zakupy ! Te wyroby są z konglomeratu piaskowca. Nowe są kremowe, potem ciemnieją.
Kwitnie ponownie dereń rozłogowy .
Oraz ketmia ( dopiero !). Ma tyle pąków, nie podoba mi się,że tak późno zakwita. Cały rok albo jej nie ma albo jest zwykłym zielonym krzakiem . I tu mój błąd ? posadziłam ją na froncie domu ( bo tak ładnie kwitnie...)? tam przecież musi być coś atrakcyjnego cały czas albo przynajmniej parę miesięcy. Do zmiany !!
A tyle razy czytałam w mądrych książkach ,żeby nie wybierać roślin tylko pod kątem urody kwiatów, bo jest krótkotrwała...


Kilka zdjęć moich nielicznych ( na razie ? ) traw...



KAJPEJ ? mam nadzieję, Elu, że książka spełni Twoje oczekiwania !
Teraz się wystraszyłam, że tak ją zachwalałam , bo dla mnie była bardzo pouczająca. Ale Ty przecież masz dużą wiedzę o zasadach kompozycji i w dodatku wielkie naturalne wyczucie w tych kwestiach, może więc dla Ciebie będą to znane rzeczy. O bezpiecznych, jak to określiłaś ?łączkach? znajdziesz tam sporo informacji. Jak by nie było ? życzę miłej lektury !
Czytałam tę książkę i miałam świadomość, że na te ogólne zasady nakładają się jeszcze indywidualne upodobania. Czasem przekonania i preferencje wręcz blokują przyswojenie istniejących w przyrodzie zależności. Wiesz, słyszy się to , co chce się słyszeć...
Piszesz, że ?zastosowanie dużych brył kolorowych to niezłe wyzwanie.? Też tak myślę. Pierwsze skojarzenie, to zastosowanie tego modelu w zieleni publicznej, miejskiej.
Masz rację, że mało co jest piękne w ogrodzie ?na zawsze? . I to jest wspaniałe, nasza rola jako ogrodnika, polega na reagowaniu na tę zmienność. Właśnie tym chciałabym się wreszcie zajmować w ogrodzie . I codzienną pielęgnacją. A na razie głównie tworzę podstawy ogrodu.
W Twoim przypadku jest inaczej ? Ty doskonalisz istniejący organizm i reagujesz na naturalną zmienność.
PAMELKA ? Jolu, grzybków w moim lesie nie za dużo, ale dobrze ,że są. Za dużo się w części leśnej ostatnio działo ( usuwanie szkód po kataklizmie), więc został trochę ?zadeptany?, a to nie sprzyja grzybom.
Cieszę się ,że podobają Ci się moje zakupy. One nie są drogie. Np. kule , o które pytasz, kosztowały ? mniejsza 10 zł, większa 40 zł.
A poidełko 150 zł. W tych cenach czasem kupujemy rośliny.
[IZA] ? dziękuję, Izo ! Myślę ,że te ozdoby ogrodowe będą wyglądały jeszcze lepiej ? muszą się wtopić w ogród , otulić roślinami. Łatwiej o ten efekt, gdy te kamienne ozdoby nie są nowe, szybciej będą wyglądały , jakby były tu od zawsze. Dlatego jestem zadowolona, że te przedmioty są przybrudzone, zciemniałe czy trochę obtłuczone. Według mnie to zaleta , a dodatkowo dzięki temu są tanie.
Co do książki, to każdy uczy się inaczej. Jedni przez obserwację , inni przez doświadczenie ( metoda prób i błędów ), inni mają intuicję, wrodzone zdolności. Ja lubię czytać, obserwować, analizować...
Każda metoda jest dobra, ważny jest efekt. A Twój ogród jest piękny, więc widocznie stosujesz te reguły nieświadomie.
LAWENDA ? miło mi,że Ci się podobają moje nowe nabytki !
Co do ławki, nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałam...
Obie jej nogi są najbardziej ozdobne z przodu ( śliamacznice) , obydwa boki mają skromniejsze zdobienia (proste kasetony ). Ławka stoi przy trawniku, bo nie jest tylko ozdobą, czasem na niej siaduję. W głębi rabaty nie byłoby do niej dostępu, z założenia ma tam być gąszcz roślin.
SOCZEWKA ? Moniko, jesteś przemiła...! Ja jestem po prostu wymagającą realistką ( a że brak mi wiary w siebie, to inna sprawa...). Wiem, że nieskończone rzeczy nie mają właściwego efektu, a mój ogród taki właśnie jest. Wiem, że ma duży potencjał , ale ma jeszcze mnóstwo niedoróbek. Ja kocham to miejsce , ale boję się opinii gości. Na szczęście forumki, znający trudy tworzenia ogrodu , widzą ogród , jaki będzie...
Dziękuję Wam za życzliwość !
Sama potrafię tak perpektywicznie i wyrozumiale patrzeć na ogrody innych, ale nie na swój !
Ciekawa jestem , jakie aranżacje bukszpanowe planujesz ?
Widziałam w szkółce na Lubelszczyźnie duże ( ok.40 cm średnicy) kule bukszpanowe za 40 zł, muszę koniecznie kupić, jak będę w przyszłym roku.
A swoją drogą ? zapraszam do siebie, jeśli będziesz w pobliżu !
EWELINA ? dziękuję, Ewelino ! Poidełko już znalazło swoje miejsce. Postawiłam je wśród i na tle dużych krzewów, żeby nie przytłaczało rozmiarem. Poza tym ptaki lubią duże krzewy. W przyszłym sezonie dostanie jeszcze towarzystwo niższych roślin. Myślę o lekkich, wiotkich kwiatach, dla kontrastu.
DALA ? jest mi niezwykle miło, Dalu ! Ja też odczuwam niedosyt takich rozmów ... Jestem pewna, że dobrze by nam się rozmawiało, wyczuwam bratnią duszę. Mam nadzieję,że się spotkamy, chciałabym pojechać w Twoje strony . Jeśli będziesz w Warszawie- zapraszam Cię serdecznie !
Co do Chronosa, to ciekawa jestem , jak rozwiązują sprawę transportu dla klientów z daleka... A swoją drogą, rzeczy kupione tym razem zmieściły mi się w samochodzie...
RIANE ? wiem, Agata, wiem, za bardzo się przejmuję... za mało mam luzu... Może rzeczywiście tłumna wizyta forumków by mnie trochę uodporniła...! Trzeba będzie pomyśleć...
Dziękuję za dobre słowo !
Ciekawa jestem Twoich wrażeń z książki ! Każdy przecież zwraca uwagę na co innego... Z niecierpliwością czekam na Twoją opinię !
Sama wiesz, że ogród nigdy nie jest skończony... Czyżbyś nie miała zamiaru już jechać do sklepu ogrodniczego...? A raczej buszować po sklepach internetowych..? Ciekawe, kto zamawia tysiące cebulek...
MARGO ? cieszę się ,Gosiu, że akceptujesz moje zakupy ! Te wyroby są z konglomeratu piaskowca. Nowe są kremowe, potem ciemnieją.
Kwitnie ponownie dereń rozłogowy .
Oraz ketmia ( dopiero !). Ma tyle pąków, nie podoba mi się,że tak późno zakwita. Cały rok albo jej nie ma albo jest zwykłym zielonym krzakiem . I tu mój błąd ? posadziłam ją na froncie domu ( bo tak ładnie kwitnie...)? tam przecież musi być coś atrakcyjnego cały czas albo przynajmniej parę miesięcy. Do zmiany !!
A tyle razy czytałam w mądrych książkach ,żeby nie wybierać roślin tylko pod kątem urody kwiatów, bo jest krótkotrwała...


- przemekg
- 1000p

- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witaj Izo, piękne wiechy pojawiły się na miskantach i widzę że przybywa trawek w naszych ogrodach, na spotkaniu w Pęchcinie tamtejsze trawiaste rabaty zrobiły chyba na wszystkich duże wrażenie, u mnie trawy pojawiły się pierwszy raz w ubiegłym roku a w tym już naliczyłem u siebie chyba 16 odmian miskantów
. Zakupy w Chronosie pierwsza klasa i za takie ceny jak na wyprzedaży to warto, przeglądałem cennik na stronie internetowej tam już ceny są mniej atrakcyjne. Kwiaty ketmii bardzo łane takie jakby podwójne, czy ta roślina zimuje dość dobrze, czy trzeba ją okrywać na zimę?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witaj Izo!
Na poczatek: Bardzo podobaja mi się te twoje kamienne zakupy. Poidełko i kule pierwsza klasa. Ja też wolę kiedy przedmioty sa jakby "nagdryzione" przez czas. Jeszcze lepiej jak troszkę porosną mchem lub pokryją się zielonkawym nalotem. Myślę, że wkrótce te kule będą wyglądały jakby leżały tam od dawna. Sama nie mam jak wiesz takich ozdób w ogrodzie (choć myślę, że to kwestia czasu
) ale kamienie, które namiętnie zwożę do ogrodu często już są właśnie porośnięte mchem i przez to "dodają lat" miejscom.
Rozumiem twoje rozterki i dylematy. Sama, choć do perfekcjonizmu mi naprawdę baaardzo daleko, w sprawach ogrodowych nigdy nie jestem zadowolona. Bez przerwy coś zmieniam i nawet jeżeli mam już plan to niestety ciężko mi się go trzymać. Nie umiem oprzeć sie pokusom ( a tego właśnie bardzo ci zazdroszczę) i w ogrodzie lądują czasem rosliny zupełnie nie pasujące do koncepcji. Ale już troszke dojrzewam i dzieje się tak coraz rzadziej.
Ksiażkę o kolorach zapisałam w moich notatkach i kupię bliżej zimy. Będę mieć co robić w długie ponure wieczory.
Na poczatek: Bardzo podobaja mi się te twoje kamienne zakupy. Poidełko i kule pierwsza klasa. Ja też wolę kiedy przedmioty sa jakby "nagdryzione" przez czas. Jeszcze lepiej jak troszkę porosną mchem lub pokryją się zielonkawym nalotem. Myślę, że wkrótce te kule będą wyglądały jakby leżały tam od dawna. Sama nie mam jak wiesz takich ozdób w ogrodzie (choć myślę, że to kwestia czasu
Rozumiem twoje rozterki i dylematy. Sama, choć do perfekcjonizmu mi naprawdę baaardzo daleko, w sprawach ogrodowych nigdy nie jestem zadowolona. Bez przerwy coś zmieniam i nawet jeżeli mam już plan to niestety ciężko mi się go trzymać. Nie umiem oprzeć sie pokusom ( a tego właśnie bardzo ci zazdroszczę) i w ogrodzie lądują czasem rosliny zupełnie nie pasujące do koncepcji. Ale już troszke dojrzewam i dzieje się tak coraz rzadziej.
Ksiażkę o kolorach zapisałam w moich notatkach i kupię bliżej zimy. Będę mieć co robić w długie ponure wieczory.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
WITAJ IZO!
Piękne trawy
. U mnie tej zimy i wiosny bardzo dużo padło. Ale już pomału odbudowuję kolekcję.
Co do hibiskusa to kwitnie już nieprzerwanie od połowy sierpnia.
Piękne trawy
Co do hibiskusa to kwitnie już nieprzerwanie od połowy sierpnia.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Tamaryszku, kilka goryczek lubi kwaśną ziemię i wilgoć, więc dobrze się czują w pobliżu rh 
Ketmie u mnie kwitną już od miesiąca. Widziałam w innych ogrodach, że w zacisznych i bardziej słonecznych miejscach zaczynają kwitnienie już w lipcu.
Trawy piękne!!
Ketmie u mnie kwitną już od miesiąca. Widziałam w innych ogrodach, że w zacisznych i bardziej słonecznych miejscach zaczynają kwitnienie już w lipcu.
Trawy piękne!!
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Izo, w takim ogrodzie jak Twój, o odpowiedniej przestrzeni trawy zawsze będą pięknie wyglądać. 
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
witaj Izo .mam prośbę czy możesz mi opisać miejsce gdzie u ciebie rośnie dereń rozłogowy{kanadyjski}.u mnie jest już 3 rok i jakim go kupiłam taki jest .w dodatku niszczą go ślimaki .ale mimo to nie ma dużo przyrostów .u mnie rośnie w półcieniu i suchym miejscu pod szczepionym iglakiem . czym go może zasilasz
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój świat - Tamaryszek -cz.2
Witaj Izo
Gdzieś mi się zgubił Twój wątek, a tu tyle ciekawych rzeczy
W Chronosie byłem, tyle że tydzień przed wyprzedażą (pomyliłem terminy?) i już sobie odpuściłem ponowną wyprawę. Ale warto było, bo widoki i urządzenia, jakie tam zobaczyłem zainspirowały mnie do tego stopnia, że zacząłem przerabiać jedną część ogrodu.
Z ciekawością czytam o kolorach w ogrodzie, bo jak wiesz, jestem na etapie tworzenia dużych plam kolorystycznych. Taki cały poradnik by mnie zmęczył i zniechęcił ale kilka uwag na forum łatwo przyswoić i dostosować do własnej koncepcji i ogrodu. Wielkie dzięki
W Chronosie byłem, tyle że tydzień przed wyprzedażą (pomyliłem terminy?) i już sobie odpuściłem ponowną wyprawę. Ale warto było, bo widoki i urządzenia, jakie tam zobaczyłem zainspirowały mnie do tego stopnia, że zacząłem przerabiać jedną część ogrodu.
Z ciekawością czytam o kolorach w ogrodzie, bo jak wiesz, jestem na etapie tworzenia dużych plam kolorystycznych. Taki cały poradnik by mnie zmęczył i zniechęcił ale kilka uwag na forum łatwo przyswoić i dostosować do własnej koncepcji i ogrodu. Wielkie dzięki


