Mój ogródek - kogra - 1cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Fakt... :lol: chociaż i tak by zarobili... Jak ktoś chce posadzić jakąś roślinę, to zawsze gdzieś ją wciśnie... a nowości tez ciągle w bród... :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

No właśnie. Kiedyś było mniej odmian ale za to bardziej odpornych. Rosły tylko w sobie właściwej strefie klimatycznej. Teraz prawie każdą roślinę można kupić w każdej strefie klimatycznej. Do czego to doprowadzi ? W związku z tym przywędrowało też wiele chorób które atakują nasze rodzime gatunki. To z kolei powoduje zwiększone stosowanie chemii, którą niszczy się środowisko itd. itp.
Wszystko ma swoje dobre i złe strony.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

To prawda. Jak pamiętam z dzieciństwa, w ogrodach rosły tylko odmiany lokalne i nie pamiętam, żeby rozmawiano o opryskach czy sztucznych nawozach. Mówiono ewentualnie o tzw. "pączkach" czy "plackach" :lol: :lol: :lol:
A propos. A czy można gdzieś jeszcze w Polsce kupić malinówkę czy antonówkę czy po prostu papierówkę? A grusza "klaps"?
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Odpowiadam Alu za Grażynkę ,są u nas malinówki osobiście ja ją posiadam i papierówkę też mam ,są i renety .Moje drzewka mam z domu rodzinnego szczepione i bardzo dobrze się mają -to jest po prostu syntement ,a jak smakują ;:8
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Tak Alutka, jest jeszcze w starych sadach dużo odmian rodzimych, wcale nie gorszych od tych nowych, które nie chorują i wydają zdrowe owoce. Ja też mam papieróki, nawet dwie, szczepione na podkładkach karłowych wprawdzie, ale owocują tak jak te stare, wysokopienne. A w sadzie też mam kilka starych odmian. Natomiast u ogrodników nie spotkałam innych starych odmian.
Może znajdą się jakieś w internecie na Allegro.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Bogusiu, Grażynko, dziękuję za odpowiedz. W starych ogrodach były, rodziły i nie chorowały ale kiedy szlam do sklepu po jabłka to można było kupić tylko nowe odmiany... Ciekawa byłam, czy te stare odmiany można jeszcze gdzieś kupić. Ale pytam tylko przez ciekawość, bo raczej mało prawdopodobne, żebym drzewo z Polski wiozła... :? Zbyt kłopotliwe...
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

Oj , mam zaległości Grażynko u Ciebie :oops: Już szybciutko wszystko nadrobiłam . I muszę przyznać , że śniego było oj było u Ciebie . Ale po tych zimnych obrazkach , aż się cieplej na serduchu zrobiło spoglądając na wspomnienia ..... cudowne wspomnienia :D
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Fleur 78 pisze:Bogusiu, Grażynko, dziękuję za odpowiedz. W starych ogrodach były, rodziły i nie chorowały ale kiedy szlam do sklepu po jabłka to można było kupić tylko nowe odmiany... Ciekawa byłam, czy te stare odmiany można jeszcze gdzieś kupić. Ale pytam tylko przez ciekawość, bo raczej mało prawdopodobne, żebym drzewo z Polski wiozła... :? Zbyt kłopotliwe...
Ja wiozłam ostatnio z Przemyśla, gdzie kupiłam na targu drzewko antonówki i papierówki (żółta oliwka), mam nadzieję wkrótce doczekać się owoców :wink:
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

piku pisze: Ja wiozłam ostatnio z Przemyśla, gdzie kupiłam na targu drzewko antonówki i papierówki (żółta oliwka), mam nadzieję wkrótce doczekać się owoców :wink:


Pikusiu, ale ja mam prawie 2000 km i nie jeżdżę tak często, więc zazwyczaj mam mnóstwo rzeczy do wiezienia... Przy tym, jeździmy samochodem osobowym a drzewko jest długie... W dodatku najczęściej jeździliśmy do tej pory w zimie, więc i tak nie mogłam kupić roślin... :(
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Oj to prawda, różnica jest znaczna, ale wraca moda na stare odmiany jabłoni, może więc uda Ci się znaleźć je u siebie Alu :wink:
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Alutka - w ostateczności, możesz zamówić u ogrodnika wysyłkę ekspresową i wtedy z pewnością na czas ją otrzymasz, nawet z Polski.A nie jestem pewna czy można zamówić w Allegro, ale wszystkiego można się dowiedzieć przez internet.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, przeczytałam u Krysi, ze zmarzła Ci lawenda. Jest kilka odmian lawendy, moze miałas jakąś wrażliwszą? Ja mam wąskolistną, z nasion. Nigdy jej nie okrywałam i przeżyła już wiele różnych zim. Też mogę Ci podesłać, bo przy przesadzaniu okazało sie, że moja lawenda porobiła sobie odkłady :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izuniu to super ! Bo właśnie myślałam, żeby po obu stronach mojej pannicy zamiast strzyżonego bukszpanu, jako obwódki posadzić lawendę. Byłoby pod kolor do obiecanych przez Ciebie dzwonków i fioletowego powojnika. Ale mam wyrzuty sumienia, że tyle już mam od Ciebie obiecanych roślinek a ja nie wiem czym Ci się mogę zrewanżować.
Cały mój ogródek jest do twojej dyspozycji więc napisz co Ci się podoba a już to masz. Oprócz roślinek przy oczku czy do oczka. Bo te masz ekstra. ;:168
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Właśnie, zapytam czy należy lawendę okrywać bo ,az się boję że mogę jej nie dotrzymać do wiosny a dopiero co jest 3 miesiące posadzona
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Jest naprawdę bardzo dużo odmian lawendy. Są i takie co u mnie przemarzły... :cry: Trzeba znać swoją odmianę, a jak się nie zna, lepiej zabezpieczyć... Z mojego (przykrego) doświadczenia, mogę powiedzieć, że te odmiany, które mają kolor bardziej zielony niż szary o kwiatkach bardziej różowych niż fioletowych, są znacznie mniej odporne na mróz...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”