Grażynko Twój ogródek bardzo wycierpiał od wody, to naprawdę przykre, szkoda tych wszystkich roślinek, cebul, które pozagniwały

U mnie na szczęście nie ma problemów ze stojącą w ogrodzie wodą u mnie piaski, wszystko momentalnie przelatuje.
Marylu zimowity są bardzo rozrośnięte, ale ta kępa ma już wiele, wiele lat . Teraz po kwitnieniu ja podzielę, bo część cebul jest już całkiem na powierzchni ziemi.
Za słoneczkiem to naprawdę tęsknię -tak sobie myślę, co to będzie zimą, jak jeszcze jest lato a my już tęsknimy do słońca, niestety ten rok nas nie rozpieszcza
Miłko rozchodniki naprawdę wspaniale kolorują ogrody końca lata i jesieni. Ja bardzo je lubię i mam kilka kęp, mimo, że w ogródku ciasno

.Z tym, że mam tylko w 2 odmianach . Tego lata posadziłam sobie jeszcze 2 odmiany, ale to pojedyncze badylki, więc troszkę potrwa zanim będą widoczne wśród innych roślin
Aguś teraz zimowity będą pięknie zdobiły nasze ogrody, są śliczne, mogłyby tylko troszkę dłużej kwitnąć
Geniu dziękuję

wczoraj było u mnie takie śliczne słoneczko- szkoda, że tylko rano, dziś już szarówa .
Aguś ale to super lekarstwo na stres, jak jest jakaś nerwówka, to fajnie się wyłączyć i zastanawiać się co by tu przesadzić, co dosadzić, co przekopać
Jolu pełne zimowity są faktycznie śliczne, moje dopiero wyłażą, te pojedyncze wcześniej mi kwitną
Grażynko rozchodniki są faktycznie bardzo ozdobne

Pewnie, że Ci wyślę sadzonkę, odkopię już ukorzenioną.Wrzuć mi adres na PW
Ewuniu zgadza się to jest margerytka od Ciebie, ślicznie mi kwitnie całe lato

Ona jest jednoroczna, prawda

Trzeba zebrać nasionka i wysiać, tylko czy można od razu do gruntu, czy trzeba w doniczkę
Rozchodniki bardzo lubię, patyczek od Ciebie też się ślicznie się ukorzenił i rośnie
