Ogród Pelagii cz.3

[pelagia72]

Piękna canna od Marcina. Nie potrafię uchwycić prawdziwego koloru, nie jest to do końca pomarańcz, jakby morelowy.Bardzo mnie ucieszył ten kwiat w obliczu szaro -deszczowej pogody




Len nowozelandzki pięknie się rozrósł.

[Matemax]

Ta canna to chyba 'wyoming', a co to za czerwone kuleczki na 2 fotce? ciekawie wyglądają.

[pelagia72]

Mateuszu
Chyba chodzi o lantanę ?
Mam ją wiele lat i wkurza mnie przez to, że choruje zimą podczas przechowywania w domu.
Wkopałam pierwszy raz w ziemię

[Matemax]

O a jaki piękny słonecznik, miałem podobny ale nie aż tak ciemny piękne jabłka, u mnie w tym roku ani jednego, jak trzeba tą latane przechowywać to u mnie odpada, ale kolor ciekawy.

[pelagia72]

Mati
Trzeba przechować właśnie
Mam ochotę ja zostawić na zimę w gruncie może uda się porobić sadzonki
Tak samo chcę postąpić z daturą , ale jej patyki wystarczy włożyć do wody i same się ukorzenią.

[e-genia]

Agnieszko mam też taka jak Twoja kanna i kwiatki mi się też podobają , choć ten rok rzeczywiście nie sprzyja kwiatkom , zbyt dużo wiatru i deszczu kwiaty szybko robią się brzydkie .

Genia

[Kazmierz]

Agnieszka a ja się wystrzegam wszelkich roślin. które trzeba wykopywać na zimę bo normalnie bym o nich wiosną już nie pamiętał
a na dodatek co to jest i skąd wykopałem

pozdrawiam

[JacekP]

Agnieszko, gdybyś nie miała co zrobić z psianką, to przygarnę ją W zasadzie mogę ją trzymać zimą w mieszkaniu, bo mam chłodno, a psianki to nawet lubią tak w granicach 15st.
Bakłażany miałem w gruncie i pomimo iż nie znałem się jeszcze wtedy na roślinach, one dobrze sobie radziły i miały małe owocki.
Świetnie wyglądają trawy przewieszające się z donic

[pelagia72]

Geniu
Twoje canny są piękne i różnorodne
Przy słonecznej pogodzie kwitną do samych mrozów

Kaziu
Witaj po raz pierwszy w moim wirtualnym ogrodzie
Mi również się czasem zdarza znaleźć jakieś zapomniane cebulki po czasie
Szkoda, że nie chcesz ich hodować , sporo z tej grupy jest na prawdę pięknych, a przechowane np. dalie czy begonie są jeszcze cudniejsze.

Jacku
będę pamiętać.
Ciekawa jestem tych oberżyn, zazwyczaj słyszałam, że udają się raczej w szklarni, chciałam spróbować ich hodowli licząc na bardzo ciepłe lato.
Cieszę się, że trawy zakwitły, mimo,że na opakowaniu było napisane o kwitnieniu dopiero w drugim roku.

[e-genia]

Agnieszko w tym roku kanny nie wyglądają zbyt dobrze .

[Matemax]

Agnieszko mistrzowskie ujęcie trawy i róży a tego co jest na liściu oberżyny nie zazdroszczę

[JacekP]

Aga, pięknie kwitną u Ciebie zawilce Uchwyciłaś ich urodę po mistrzowsku Choć Ty chyba wolisz trochę ciemniejsze barwy
Ta donica zwisająca z drzewa - toż to ogród wiszący

[pelagia72]

Geniu
Mimo tego na pewno u ciebie jest kwitnąco , u mnie skromnie.

Mateuszu
Skromne te moje wrześniowe kwiatuszki w tym roku, nie dokupywałam sadzonek astrów i żeniszków.
To kwiatki psianki - solanum rationelli, bakłażan ma faktycznie podobne, nawet piękniejsze,jakby podwójne.
A propo's oberżyny, pomyślałam sobie, że wykopię jeden krzaczek i będę dalej hodować w domu, może zaowocuje ?
Moskity są zawsze, jakże by inaczej, koło mnie sporo podmokłych terenów.

Jacuś
Miły jesteś
Lubię bardzo ciemne ale i pastelowe barwy Twoje białe zawilce bardziej mi się widzą.
Takich wisielców mam więcej hihi

[Ewelina]

Wciąż nie mogę się nadziwić , gdzie Ty mieścisz te wszystkie prezentowane rośliny ( z tego , co pamiętam , masz niewielki ogród , a ilość odmian wszelakich roślin jest ogromna ) Teraz rudbekie, len, kanny,trawy, cynie, lantana , słonecznik ( świetny kolor !) , psianki, róże , mieczyki,zawilce , przegorzan , na dodatek oberżyna ??? Niesamowita jesteś .
Twoje jesienne zdjęcia są urocze . Jesień ma , jak widać , swoje dobre strony... U mnie trwa festiwal kwitnących astrów, zaczynają się rozwijać pierwsze marcinki ,no a w pogotowiu już czekają chryzantemy i chryzantemki . Będzie na czym "zawiesić oko" , gdy nadejdzie ponury czas.
Pozdrawiam , E.

[pelagia72]

Ewelino
Dziękuje za bardzo miłe słowa
Staram się pomieścić, jak najwięcej gatunków.
Też czekam na marcinki i chryzantemy, te ostatnie kwitną u mnie bardzo późno

Prawda jest taka, że ogród mój ostatnio z lekka podupadł.
Mimo pięknej ostatnio pogody nie mam czasu się nim zajmować.
Cebule będę mogła dopiero posadzić w październiku, na szczęście nie mam ich zbyt dużo, dokupiłam na razie dwa rodzaje czarnych tulipanów .
Córka wpada zebrać pomidorki, jeżyny i jabłka
Na zerwanie czeka wciąż aronia.
W skrzynkach okiennych pięknie kwitnie biały wrzos i dzwonki