chan-dzia w buszu cz.3
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Przy twoich maja 40 to nic. Piękne masz roślinki.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: chan-dzia w buszu cz.3
O rany... 312... no nie mogę... ile to wody trzeba żeby to podlewać a ziemi w tych wszystkich doniczkach pewnie z tonę
W domu pewnie taka dżungla że trudno się wam znaleźć w tym gąszczu
A hibki śliczne i smużyna też - fajnie wygląda w tej słoniowej doniczce...
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Myślę,że jest wiecej takich osób,tylko sie nie ujawniają.arlet3 pisze:Aniu jesteś chyba rekordzistką a przy tym wszystkie tak piękne i zadbane
Mój Mrenata_22 pisze:O rany... 312... no nie mogę... ile to wody trzeba żeby to podlewać a ziemi w tych wszystkich doniczkach pewnie z tonęW domu pewnie taka dżungla że trudno się wam znaleźć w tym gąszczu
A hibki śliczne i smużyna też - fajnie wygląda w tej słoniowej doniczce...
No przecież wiem ,że jesteś zajeta ,widzę efekty u Ciebie w wąteczku.Doti pisze:Andzia,wybacz ,że nie byłam dawno u Ciebie ale przez to robienie tych fotek nie miałam czasu na odwiedziny
37 doniczek udało mi się upchnąć u syna ,ciągle się ze mną kłuci, że miały być tylko na parapecie i że ciągle ich przybywa.tłumaczę więc,że tylko tak mu się wydaje,a przez okno wcale nie musi wyglądać ,bo tam nic ciekawego nie ma.nuta23 pisze:Przy twoich maja 40 to nic. Piękne masz roślinki.
Re: chan-dzia w buszu cz.3
To tak jak ja napakowałam do pokoju córki i zaczynam jej ograniczać pole widzenia
a niedługo pole poruszania 
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
To ja u córki też ,kupiłam jej ładny żółty stolik i co?cały zapakowany doniczkami.W ubiegłym roku jesienią wniosłam kilka kwiatów ,tylko na zimę,bo u niej chłodniej...ale już nie zabrałam,tylko donoszę co raz to nowe .Już nawet stoją na regale,ale ona się z tym pogodziła,jak przynoszę kolejnego ,to nawet nic nie mówi. 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: chan-dzia w buszu cz.3
A co ma mówić, mama siła wyższa.

pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Dzieci nie mają wyjścia muszą się pogodzić z uzależnieniem mamy
Aż sama pójdę policzę ile mam doniczek... u mnie w pokoju to marne 11 stoi i już nie mam miejsca a Twój syn ma 37
Ciekawe co jego koledzy na to jak widzą coś takiego...
- daka
- 1000p

- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: chan-dzia w buszu cz.3
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Okazuje się ,że u mnie w domu sami kolekcjonerzy mieszkają
Synek z tatusiem zbierają (nie powiem co ale dla mnie to są klamoty),córka targa ciągle jakieś książki do domu,pies po kątach chowa kosci i nasze kapcie jak w porę mu nie zabierzemy,no i ja kawiaciara całą gębą.Tyle,że moje zbieractwo zajmuje najwiecej miejsca,niestety.

Synek z tatusiem zbierają (nie powiem co ale dla mnie to są klamoty),córka targa ciągle jakieś książki do domu,pies po kątach chowa kosci i nasze kapcie jak w porę mu nie zabierzemy,no i ja kawiaciara całą gębą.Tyle,że moje zbieractwo zajmuje najwiecej miejsca,niestety.
teraz i tak nie jest zlę ,w ub. roku to miał trzy razy tyle kwiatów,samych paproci 7 szt,ale pozabierałam,bo zaczął się buntować.To teraz systematycznie dostawiam co kilka dni po jednej doniczce i nim się zorientuje,znowu będzie miał dużorenata_22 pisze:Ciekawe co jego koledzy na to jak widzą coś takiego...
...
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
A teraz to ten mój łeb nie może wytrzymać ,bo piekę kurczka na butelce z piwem ,zaraz mnie skręci z głodu ,tak już pachnie ,a jeszcze nie gotowy

- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Policzyłam i ja mam tyle doniczek co Ty u syna trzymnasz
Nawet trudno mi sobie wyobrazić jak wygląda twój "botaniczny" dom
Pewnie niezapomniane widoki...
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Reniu ,wszystko jeszcze przed Tobą.Ja jak do Wrocławia przyjeżdżałam(mieszkałam w Twoich stronach) to przywiozłam ze sobą chyba z 50 doniczek
Przez tyle lat trochę się tego uzbierało,sporo też straciłam ciekawych okazów i jak na razie nie mogę ich ponownie zdobyć,ale może jeszcze kiedyś.Dużo roślin mi przybyło od maja (jak jestem tu z Wami na forum
)
-
Joane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Aniu, jak przeczytałam ile masz kwiatów to mało z fotela nie spadłam.
Mój M
mówi mi, że mam tego już dużo. Ale w porównaniu z Tobą to pestka.
Szczególne
dla domowników za ich cierpliwe tolerowanie twojego hobby.
Mimo wszystko jest wspaniałe.
Mój M
Szczególne
Mimo wszystko jest wspaniałe.

