Witram; Graziu i Piotrze dziękuję za miłe słowa i przepraszam,że dopiero dziś odpowiadam ...mam ostatnio sporo pracy .
Piotrze ,o ile dobrze pamiętam to Tworzysz kompozycję z iglaków na balkonie,jestem bardzo ciekawa jak przebiegają prace ....może tak jakąś fotkę nam Pokarzesz.Cieszę się ,że roślinki dotarły całe i zdrowe,niech zdrowo rosną
Pozdrawiam Marzena
Marzenka nie omieszkam pochwalić się moją namiastką ogrodu na balkonie ...już niedługo. Naoglądałem się cudnych iglaczków u Ciebie, Pawła i Sylwka i od jakiegoś czasu stałem się ich kolekcjonerem Można powiedzieć, że to taki mój nałóg ...jak zobaczę coś fajnego a szczególnie jakąś miniaturową sosenkę nie mogę się oprzeć. Niestety nie posiadam jeszcze działeczki (może już niedługo) dlatego staram się stworzyć namiastkę ogrodu na balkonie.
Marzenko! Witaj, tym razem u Ciebie gdy mnie odwiedzałaś, byłam przekonana, że masz tylko swoją stronę sklepu (Twoja ofertę to znam niemal juz na pamieć, tak często podziwiam iglaki) . A tu... za sprawą Sylwka (od którego dostało mi sie, że DOPIERO teraz Cię odwiedzam ) trafiłam do Twego bogatego ogrodu. Noooo- cudo! Wiosna jest bajeczna, lato- urocze, a jesienne zdjęcia- rewelacja. Nawet nie wiedziałam, że jeżówki mogą mieć tyle kolorów! GRATULACJE!
Witaj Anetko
dziękuję za miłe słowa Zaniedbałam trochę swój wątek ogrodowy.Muszę znaleźć trochę czasu i ruszyć w mój gąszcz z aparatem
Pozdrawiam Marzena
Cześć Marzenko . Jednak nie dotarłaś . A szkoda może byś sobie coś fajnego kupiła . Ja jestem zadowolona z zakupów ...ale jednak ten niedosyt został że tego czy tamtego nie kupiłam zresztą chyba tak zawsze będzie .
Pozdrawiam cieplutko
Ewciu,właśnie oglądałam Twoje łupy...cudności żurawkowe
Nam jak zwykle w ostatniej chwili coś wypadło Muszę przyznać ,że o żurawkach wcale nie myślałam planując wyjazd do Berlina,ale z tego co Kupiłaś ,to widzę ,że żurawki cudne były
Pozdrawiam Marzena
Witam Marzeno.
Przejrzałam całą twoją galerie- piękne roślinki, niesamowita kolekcja host
Widać, że uwielbiasz iglaczki- u mnie jest tylko kilka a już uważam że to za dużo.A u ciebie cała masa.Ale taka udana cała masa
Marzenko na razie tylko żurawki pokazałam ale i kupiłam hosty -miniaturki ...było kilka ciekawych okazów ale już się nie załapał ...a wszystko przez żurawki ale co tam jeszcze jest przyszły rok, kupiłam też kilka maluszków na skalniaczek ...tym to już nie mogłam się oprzeć ...chociaż z wrażenia zapomniałam co miałam kupić
No mogłaś choć sms-ka wysłać to bym coś Ci wzięła . Ale trudno jak moje podrosną będzie co dzielić .
Steasi,ja lubię nie tylko iglaczki,moją miłością są np.hosty,róże ,dla których niestety brak u mnie miejsca.Dziękuję Ci za odwiedziny i zapraszam ponownie
Ewcia,jak się w sobotę spotkamy na kiermaszu to Ci wszystko wyjaśnię
Jesień powoli zagląda do ogrodu
żurawki niezmiennie wyglądają pięknie
tym hostom do jesieni jeszcze się nie spieszy
anemony ,jak zawsze wytworne
na koniec begonia ogrodowa,która zimuje w gruncie,niestety w tym sezonie mi nie zakwitła i chyba już nie zdąży zakwitnąć