Jestem tu nowa, ale mam nadzieję, że przyłączam się na bardzo długo

Dopiero zaczynam zakładanie ogrodu i postanowiłam zacząć od drzew. Mam wrażenie, że to decyzja na całe życie, a działka nie jest wielka - teren zielony wokół domu ma jakieś 300m. Do zagospodarowania mam prawie wyłącznie część Południową i Północną. Głównie Południową (od frontu), bo od północy planowałam drzewa owocowe - druszę i morelę. Może te drzewka owocowe pomimo wszystko dac od frontu?
Od Zachodu jest taras i niewiele miejsce, ale taras trzeba będzie docelowo osłonić jakąś pergolą.
Właśnie otrzymałam w prezencie bez i ponieważ woli stanowiska cieniste mam problem z jego ulokowaniem na działce.
Marzę o kilku pięknych, dekoracyjnych drzewach, które maksymalnie wyrosną do jakichś 7-8m. Chciałabym pomieszać iglaki z liściastymi. (W przyszłym roku zajmę się krzewami i resztą).
Drzewka, na które mam chrapkę to:
Modrzew
Sosna gęstokwiatowa
Sosna górska
Surmia zwyczajna
Wierzba biała
Oczar pośredni
Klon jesionolistny flamingo
Może macie jakies sugestie? Może macie jakieś ulubione dekoracyjne drzewa, które nie rosną powyżej 7-8m?
Chciałabym mieć jakieś drzewo, którego liście jesienią miałyby czerwony kolor. Może jakiś klon? Podoba mi się Osakazumi, ale preferuje lekki cień.
Mam małe dziecko, więc wolałabym, żeby się niczym nie struło podczas ewentualnej degustacji w ogrodzie ;)
(Jeszcze jedno pytanie na marginesie: mam wysoki betonowy słup 8m wys., który chciałam pokryć jakimś bluszczem zimozielonym. Czy poza bluszczem pospolitym, jest jeszcze jakiś bluszcz, który będzie w stanie porosnąć słup, a w lecie zakwitnąć?)
Będę niezmiernie wdzięczna za wszelkie Wasze sugestie.
Pozdrawiam,
Karolina