Miejsce na ziemi Ave - cz.5
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Dziękuję w imieniu własnym i... wyrobnika
Napracował się, namarudził, parę razy pokłócił
... ale teraz jest fajnie .
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Piękniste.... Warto było czekać...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Masz rację Krysiu, warto było
Szkoda tylko tego zmarnowanego czasu... mogła mi woda szemrać już wcześniej, ale mój Połówek chyba lepiej pracuje ... pod presją... zagroziłam, że sama się za to wezmę, więc nie mógł ryzykować budowli w stylu "domku na kurzej nóżce"

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11703
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Fantastyczne zdjęcia , piękne róże ..no i Twoja duma Ewo... super-ciurkadełko
duże

duże
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewo,ciurkadełko wyszło majstersztykowo
Widać artystyczną duszę w Twoim ogrodzie ,w życiu i nigdy nie zrobiłabym takich cementowych liści.
Chylę czoła
Widać artystyczną duszę w Twoim ogrodzie ,w życiu i nigdy nie zrobiłabym takich cementowych liści.
Chylę czoła
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Lucynko - gwarantuję Ci, że byś zrobiła - jakbyś zobaczyła w sklepach ceny takich przedmiotów z których może wypływać woda na kaskadkach i innych ciurkadełkach...
Marynus -Marpa - wcale nie takie duże... a mój Połówek juz coś wspomina, że może je jakoś zakręcić i zrobić strumyczek...
Marynus -Marpa - wcale nie takie duże... a mój Połówek juz coś wspomina, że może je jakoś zakręcić i zrobić strumyczek...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewuś ciurkadełko bajeczne, Twój M to prawdziwy zdolniacha
A i liściorki Twojego wykonania super- niesamowity pomysł. Normalnie zazdroszczę 
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewuś. Ciurkadełko fantazja i widać, że mężowi zaczęła się podobać ta robota, gdy jeszcze chce budować strumyczek. Poczytaj mu jeszcze nasze ochy i achy to tym bardziej go zmobilizuje
. Kupiłam w tym roku różę w kapersie pt. "Mutliflora Orange". Bardzo przypomina Twoją Troicę - jak duże ma kwiaty powyższa i czy pachnie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Koniecznie powiedz mężowi o naszym zachwycie,strumyk będzie lada dzień 
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Na razie, to niech on zamaist zabawy kamykami weźmie sie za koszenie tej dziczy przy prawdziwym strumyku, bo dojść tam nie można, nie mówiąc o założeniu ogrodzenia...
Krysiu-Ado.kj - Troika ma kwiaty średniej wielkości - takie różowo-morelowe - pachnie, ale niezbyt mocno. Moja miała sporą przerwę między kwitnieniami. Po pierwszym kwitnieniu mnie nie zachwyciła... myslałam nawet, żeby ja przesadzic w mniej eksponowane miejsce, ale w drugim kwitnieniu pokazała, że jest piękną różycą
To młody krzaczek, więc więcej będę mogła powiedziec w przyszłym roku...

Krysiu-Ado.kj - Troika ma kwiaty średniej wielkości - takie różowo-morelowe - pachnie, ale niezbyt mocno. Moja miała sporą przerwę między kwitnieniami. Po pierwszym kwitnieniu mnie nie zachwyciła... myslałam nawet, żeby ja przesadzic w mniej eksponowane miejsce, ale w drugim kwitnieniu pokazała, że jest piękną różycą
To młody krzaczek, więc więcej będę mogła powiedziec w przyszłym roku...

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewo gratulacje dla połówka
i wielkie pokłony dla Ciebie za piękne liście.. i wspaniały pomysł!
Ewuś instrukcję obsługi do liści dasz w pomysłach?
i wielkie pokłony dla Ciebie za piękne liście.. i wspaniały pomysł!
Ewuś instrukcję obsługi do liści dasz w pomysłach?
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Dzięki Ewuś. Również moją będę obserwować - w pierwszym kwitnieniu miała ogromne kwiaty, w tej chwili w drugim kwitnieniu ma trochę mniejsze, ale kolor bardzo mi się podoba. Również muszę ją dalej obserwować, gdyż już podłapała plamistość i od dołu jest łysa, a to mi się w niej nie podoba. Dobrze, że już jeden typ mam. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Piękna Troika
A mężowi w ramach relaksu pozwól robić przerwy w czasie koszenia na myślenie nad strumyczkiem
A mężowi w ramach relaksu pozwól robić przerwy w czasie koszenia na myślenie nad strumyczkiem
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Iza-Liska ? jesteś niemożliwa? albo za dobrze mnie znasz?
Ok. Krótka lekcja poglądowa ?jak zrobić coś z? niczego" .

Do zrobienia liści na ciurkadełko wykorzystałam resztki metalowej siatki, takiej jakiej używa się w budownictwie. Musiałam jakoś odrysować na niej kształt liści? wycięłam taki kształt z papieru, położyłam na siatce i? brzegi spryskałam farbą w aerozolu? zabrałam papier a na siatce pozostał kształt liścia wyznaczony farbą.

Potem wycięłam ten kształt z siatki ? uprzedzam ? nie jest to łatwe, bo siatka metalowa? Połówek załatwił to raz-dwa fleksem.
Wycięte liście zostały ?przymierzone? i powyginane, żeby jak najlepiej zatuszować wystający ?kranik?

Następnie? przydały się pieluchy tetrowe po dzieciach ? ale może być jakakolwiek tkanina bawełniane, która dobrze wchłania wilgoć np. t-shirt ? zostały zwilżone woda, a następnie dokładnie umazane w rozrobionym podkładzie cementowym.

Potem była fajna zabawa z formowaniem ?żyłek? na liściach? na koniec brzegi materiału zostały podwinięte pod spód liścia. Żeby się materiał trzymał od spodu podłożyłam zwiniętą folię, która dociskała materiał do brzegów, bo liście były powyginane, a nie płaskie?

Liście poszły schnąć w zacienionym miejscu, bo mocne słońce mogłoby zbyt szybko je wysuszyć, czego skutkiem mogłyby powstać pęknięcia na powierzchni

Kiedy wierzch liści wyschnął, od spodu siatka również została pokryta zaprawą cementową.

Po całkowitym wyschnięciu liście pomalowałam lakierem do parkietów, bo wolałam, by nie zmieniły za bardzo koloru. Ale można pomalować farbą albo bejcą ? w zależności od tego, jaki efekt chce się uzyskać.
I to tyle

W taki sposób można wykonywać przeróżne rzeczy ? pojemniki, donice, skrzynki, niekoniecznie wykorzystując metalową siatkę? można takim, umazanym w cemencie materiałem, owinąć np. nieatrakcyjną donicę i? mamy niepowtarzalny rękodzielniczy wyrób
. A jaka satysfakcja? Warto eksperymentować.
Ok. Krótka lekcja poglądowa ?jak zrobić coś z? niczego" .

Do zrobienia liści na ciurkadełko wykorzystałam resztki metalowej siatki, takiej jakiej używa się w budownictwie. Musiałam jakoś odrysować na niej kształt liści? wycięłam taki kształt z papieru, położyłam na siatce i? brzegi spryskałam farbą w aerozolu? zabrałam papier a na siatce pozostał kształt liścia wyznaczony farbą.

Potem wycięłam ten kształt z siatki ? uprzedzam ? nie jest to łatwe, bo siatka metalowa? Połówek załatwił to raz-dwa fleksem.
Wycięte liście zostały ?przymierzone? i powyginane, żeby jak najlepiej zatuszować wystający ?kranik?

Następnie? przydały się pieluchy tetrowe po dzieciach ? ale może być jakakolwiek tkanina bawełniane, która dobrze wchłania wilgoć np. t-shirt ? zostały zwilżone woda, a następnie dokładnie umazane w rozrobionym podkładzie cementowym.

Potem była fajna zabawa z formowaniem ?żyłek? na liściach? na koniec brzegi materiału zostały podwinięte pod spód liścia. Żeby się materiał trzymał od spodu podłożyłam zwiniętą folię, która dociskała materiał do brzegów, bo liście były powyginane, a nie płaskie?

Liście poszły schnąć w zacienionym miejscu, bo mocne słońce mogłoby zbyt szybko je wysuszyć, czego skutkiem mogłyby powstać pęknięcia na powierzchni

Kiedy wierzch liści wyschnął, od spodu siatka również została pokryta zaprawą cementową.

Po całkowitym wyschnięciu liście pomalowałam lakierem do parkietów, bo wolałam, by nie zmieniły za bardzo koloru. Ale można pomalować farbą albo bejcą ? w zależności od tego, jaki efekt chce się uzyskać.
I to tyle

W taki sposób można wykonywać przeróżne rzeczy ? pojemniki, donice, skrzynki, niekoniecznie wykorzystując metalową siatkę? można takim, umazanym w cemencie materiałem, owinąć np. nieatrakcyjną donicę i? mamy niepowtarzalny rękodzielniczy wyrób
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewo masz fantastyczne pomysły!
Czytałam z zapartym tchem... i zastanawiałam się czemu mi nic do głowy fajnego nie przyjdzie..
Jestem pod wrażeniem
Ewuniu wrzuć instrukcję tu
niech i inni skorzystają..
Nie chcę wrzucać bo niektórzy nie czytają i będą potem mi gratulować... hihihi
Czytałam z zapartym tchem... i zastanawiałam się czemu mi nic do głowy fajnego nie przyjdzie..
Jestem pod wrażeniem
Ewuniu wrzuć instrukcję tu
niech i inni skorzystają..
Nie chcę wrzucać bo niektórzy nie czytają i będą potem mi gratulować... hihihi
z uśmiechami Iza
u liski
u liski


