chan-dzia w buszu cz.3
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Aniu ten pictus od Ciebie u mnie wygląda tak:


Dziwne...
A kwiatki oczywiście piękne - jak zwykle nie nadążam z zachwytami, bo tak szybko u Ciebie strony lecą. To Kalanchoe jednak troche w tej podróży przeszło - kurcze, mogłam jakoś lepiej tego olbrzyma zabezpieczyć... Całe szczęście, że się chociaz wyprostował
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Witaj Aniu
. Jak pogoda dzisiaj u ciebie? lepiej troszkę? U nas bez zmian.
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: chan-dzia w buszu cz.3
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
na razie nie pada,to chyba dobrzeanik pisze:Witaj Aniu. Jak pogoda dzisiaj u ciebie? lepiej troszkę? U nas bez zmian.
Kasiu,to faktycznie dziwne ,szczerze mówiąc ,to nie wiem dlaczego u mnie obydwa mają takie same listki ,z u Ciebie inne?
Mój stał w tylu różnych miejscach ,a wzór na liściach ma ciągle taki sam.
Madziu,hojki na fotkach z kilometra widoczneLeNka pisze:Co tam masz za hoje ?????
, nic nie widzę, mam pomroczność albo już starość mnie dopadła
Dzięki Damianiedaka pisze:nie wiem czy to wypada ale wyczytałem że miałaś imieniny i urodziny i bardzo spóżnione życzenia,wszystkiego najlepszego
Coś w tym musi byćnuta23 pisze:Widocznie masz parapet z gumy tylko o tym nie wiesz.
W castoramie czasami albo na Świebodzkim(ogromniasty targ w niedzielę na byłym dworcu świebodzkim,nowe stare wszystko tam jest).sari pisze: Aniu kupujesz takie superaśne osłonki???
Doti pisze:Andzia zawsze zmobilizowana
Krysiu ,ja też ledwo nadążamKrystyna.F pisze:Chandzia, nie pędź tak , bo za tobą nie nadążam!!
Mam nadzieję ,chociaż w rzeczywistości ,to one jakby trochę większe są niż wyszły na fotce.Delete pisze:Może w przyszłym roku będzie można zidentyfikować.
Saro,Anetko,Milenko,Reniu
Ale się rozpisałam
Dostałam paczuszkę z...a nie powiem z czym ale się baaardzo cieszę
Re: chan-dzia w buszu cz.3
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Madziu sprawdz czy Ci garb rośnie jak nie ,to jeszcze nie jest tak żle

Re: chan-dzia w buszu cz.3
No dobra odnalazłam tricolorkę
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Ja muszę dotknąć ,żeby lepiej zobaczyćLeNka pisze:A może głucha jestem dlatego nie widzę
A widzisz,jak chcesz ,to rozpoznajeszLeNka pisze:No dobra odnalazłam tricolorkę
Re: chan-dzia w buszu cz.3
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Zapomniałaś ,że trzeba otworzyć przed popatrzeniem 
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Re: chan-dzia w buszu cz.3
A tak swoją drogą, to coś ty tam znów dostała
mam nadzieję że to nie jest zakazane 
Re: chan-dzia w buszu cz.3
Aniu , no powiedz co dostałaś .... nie bądż taka tajemnicza , albo najlepiej pokażchan-dzia pisze: Dostałam paczuszkę z...a nie powiem z czym ale się baaardzo cieszę
- kubusiowa mama
- 500p

- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: chan-dzia w buszu cz.3
No to mnie teraz na prawdę pocieszyłaś.chan-dzia pisze:A ja dalej w krótkim rękawku i okno otwarte,wkońcu kiedyś jeszcze bedzie cieplej.
Narobiłam sobie smaka kawą i teraz strasznie chce mi się spać .Ciacho prawie gotowe,tylko galaretkę na wierzch ,ale jeszcze w lodówce się chłodzi.Przy okazji bułeczki upiekłam ,to nie trzeba było iść do sklepu po pieczywo![]()
Robię też eksperymenty ze szklarniowymi ogórkami(ciekawe co z nich wyjdzie)
Aniu ja też nie czytam szybko,tylko po łebkach fotki ogladam.Książki też kupuje tylko takie co mają dużo obrazkówkubusiowa mama pisze:Czy ty myślisz, że ja tak szybko umiem czytać?![]()
U mnie w domu najwięcej jest książek tzw. bajeczek dla małych dzieci. Czytania dużo nie ma za to ile obrazków!!!!
A tak na prawde, bo bardzo lubię czytać książki, ale nie mam juz na to czasu... niestety.
No coś za coś. Albo czytanie, albo kwiatuchy. Więc jak myślisz , co wybrałam ?



