Kuningamia, stroigła , k. lancetowata,k.chińska (Cunninghamia lanceolata)

[X_r-o]

Spora kuninghamia rośnie też w arboretum w Wirtach, ale okazu w szkółce p. Szmita jakoś nie widziałem, no chyba, że rośnie w części niedostępnej dla zwiedzających. W sprzedaży też nie ma (przynajmniej nie było 2 tygodnie temu).

[tadeusz48]

Moja kuningamia, wprawdzie nie ma kilku metrów wysokości, zaledwie około 1.20-1.30 ale pięknie rośnie i przeżyła kilka zim na wschodzie kraju , w tym ostatnią gdzie temperatura spadała poniżej minus trzydziestu stopni. Wprawdzie pozostały na niej niewielkie wybarwienia brązowe po ostatniej zimie, ale pędy te żyją i mają nowe przyrosty. Rośnie w miarę zacisznym zakątku ogrodu, gdzie ma dużo, zwłaszcza po południu cienia. Na zimę okrywam ją tylko gałązkami "jedliny" ( po wykonaniu nad nią z palików rusztowania, by całości mokry śnieg nie przewrócił).

[ros]

U mnie rośnie okaz około 9 letni wysokości ok. 3 m, w zeszłym roku także ładnie szyszkował, tej zimy trochę przemarzły boczne gałązki [duże skoki temperatury na przedwiośniu], ale ogólnie trzyma się nieźle.

W Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu rosną ze 3- 4 drzewka, wysokości ok. 3- 6 metrów, jedna roślina w odmianie 'glauca', w zeszłym roku przynajmniej dwie szyszkowały. Kilkumetrowe drzewka powinny rosnąć także w Arboretum w Wojsławicach.

[manuel]

Moja ponad 4 metrowa rośnie w lekkim cieniu

[fidusinski]

bardzo ładna Moja ma ponad 3 metry ... i rośnie bardzo szybko w przeciwieństwe do araucarii, która przez 4 lata w doniczcę, pewnie za małej, urosła kilkanaście cm

[ros]

Trochę po zimie przemarznięte ok. 3m drzewko kuningami:

[martin79]

Dawno nikt tu nie zaglądał, więc postanowiłem trochę odświeżyć wątek. Jak tam wasze kuningamie po ostatniej zimie. Ja byłem dzisiaj na targowisku i moja ślubna wypatrzyła je , a że kosztowały śmieszne pieniądze więc jedna już jest u mnie.