Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosiu nie ja to wymyśliłam
Cały czas leje sie nie tylko z nieba ,ale i z nosa teraz jeszcze chlopcom a jutro do szkółki 
marzenia się spełniają! Dana
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Podlewa?
Właśnie wróciłam z wizji lokalnej - róże połamane, gałęzie krzewów leżą, gruszkowe konary połamane na ziemi, a w powietrzu zima 
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Kurcze ja nawet na wizji lokalnej jeszcze nie byłam . Ciekwe czy moje ogórkowe słoneczniki jeszcze żyją ,albo są połamane przy takim wietrze . Gosiu a jutro witaj szkoło na wesoło
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Niewesoło... witaj szkoło
Przepraszam, że Was zaniedbuję, ale wiecie... szkoła za pasem... i inne takie...
Jest potwornie zimno, wieje, wszędzie leżą połamane gałęzie...
I co? Byle do wiosny?
Przepraszam, że Was zaniedbuję, ale wiecie... szkoła za pasem... i inne takie...
Jest potwornie zimno, wieje, wszędzie leżą połamane gałęzie...
I co? Byle do wiosny?
-
x-d-a
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Byle do wiosny, Gosiu, bo zimno niemożebnie
Ale może wcześniej czeka nas jeszcze coś miłego - babie lato? złota, polska jesień? Ludzie, toż to dopiero pierwszy dzień września!
Dzieci najczęściej niechętnie do szkoły, rodzice się przejmują i trzymają za kieszenie, a co mają powiedzieć nauczyciele
Po dwóch miesiącach wakacji, znowu "obyś cudze dzieci uczył!". Żartuję, oczywiście, bo ja uwielbiam wkładać wiedzę do głów i dzieciom, i dorosłym
Ale może wcześniej czeka nas jeszcze coś miłego - babie lato? złota, polska jesień? Ludzie, toż to dopiero pierwszy dzień września!
Dzieci najczęściej niechętnie do szkoły, rodzice się przejmują i trzymają za kieszenie, a co mają powiedzieć nauczyciele
Po dwóch miesiącach wakacji, znowu "obyś cudze dzieci uczył!". Żartuję, oczywiście, bo ja uwielbiam wkładać wiedzę do głów i dzieciom, i dorosłym
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Jeszcze lato będzie, być nie może inaczej
Buuu... ja już nie mogę patrzeć za okno
Buuu... ja już nie mogę patrzeć za okno
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Cudownie! Białe rajtuzki, witaj szkoło, a ja właśnie sobie przypomniałam, że jakoś tak nie kupiłam zeszytów w kratkę
Będzie dobrze! Wieje, leje, przyjamniej dzieciakom nie szkoda...no chyba że takim różnym, co to symulują choroby, żeby nie isć do szkoły, tylko trzaskać posty na forum ogrodniczym
Oj Dawid Dawid, skąd Ty wiesz, że nie czyta Cię któryś z nauczycieli 
Babie lato, prawda, przydałoby się...
Będzie dobrze! Wieje, leje, przyjamniej dzieciakom nie szkoda...no chyba że takim różnym, co to symulują choroby, żeby nie isć do szkoły, tylko trzaskać posty na forum ogrodniczym
Babie lato, prawda, przydałoby się...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
No to my Was pozdrawiamy tradycyjnym, szkolnym: "Dzień-do-bry!"

PS.
Zajrzałam do ogrodu...
Na kwadrans...
Kwiatów nacięłam do bukietu, niech się chociaż w domu nimi nacieszę...
Róże szaleją, zwłaszcza moja ciemnoczerwona NN... jest niesamowita...
I Pink Peace, choć ostatnio gołonoga, powtarza
Kobea w kwieciu...
Niestety... odnotowałam pierwsze astry bylinowe...

PS.
Zajrzałam do ogrodu...
Na kwadrans...
Kwiatów nacięłam do bukietu, niech się chociaż w domu nimi nacieszę...
Róże szaleją, zwłaszcza moja ciemnoczerwona NN... jest niesamowita...
I Pink Peace, choć ostatnio gołonoga, powtarza
Kobea w kwieciu...
Niestety... odnotowałam pierwsze astry bylinowe...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Fajna pierwszoklasistka . Teraz się dopiero zaczną klopoty[ finansowe],ale potem będa już tylko same pochwały . 
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Oj, niedobrze, niedobrze, a w górach spadł śnieg...gorzata76 pisze:Niestety... odnotowałam pierwsze astry bylinowe...
A co Twoja pierwszoklasistka ma w łapkach? Bo ja nie za bardzo zorientowana jestem...To jakiś róg obfitości?
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
A ja dziś ziemowity - też niestety 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
A z czego wnosisz, że po mamie?
Może po tacie... też
Taaak... róg obfitości zwany też u nas swojsko "tytą"
Oczywiście do połowy wypchany celofanem
dla utrzymania rozsądnej wagi... ale patrząc na to zdjęcie, myślę, że chyba nie tylko ja uciekłam się do takiego rozwiązania

Może po tacie... też
Taaak... róg obfitości zwany też u nas swojsko "tytą"
Oczywiście do połowy wypchany celofanem

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2
Gosiu
Rozśmieszyłaś mnie tą ''Tytą''
Ale tak ogólnie raczej nie do śmiechu mi jest, zważywszy białe rajstopki, garniak syna, który nie chce obciąć włosów, oglądanie dziś kilkudziesięciu modeli piórników... swoją drogą kotek na bluzce uroczej ( i kochanej) pierwszoklasistki jakiś dziwnie znajomy
Ranyyy zawsze na początku szkoły i pierwszej klasy tak miło jest , potem...
Cieszę się, że różyczki u Ciebie kwitną, u nas warunki pogodowe zbliżone, strach wyjść do ogrodu.
Życzę wytrwałości w pogoni po księgarniach i innych podwójnie szkolnych przyjemnościach.
Rozśmieszyłaś mnie tą ''Tytą''
Ale tak ogólnie raczej nie do śmiechu mi jest, zważywszy białe rajstopki, garniak syna, który nie chce obciąć włosów, oglądanie dziś kilkudziesięciu modeli piórników... swoją drogą kotek na bluzce uroczej ( i kochanej) pierwszoklasistki jakiś dziwnie znajomy
Ranyyy zawsze na początku szkoły i pierwszej klasy tak miło jest , potem...
Cieszę się, że różyczki u Ciebie kwitną, u nas warunki pogodowe zbliżone, strach wyjść do ogrodu.
Życzę wytrwałości w pogoni po księgarniach i innych podwójnie szkolnych przyjemnościach.

