Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluniu - 26 hortensji?
O mamuniu! Gdzie Ty to zmieściłaś? Jak masz je posadzone? W kupie , czy raczej jako solitery? Pytam , bo ja mam takie zboczenie ( po małym ogródeczku we wrocku),że "boję " się wielkich krzaczorów...
Pozdrawiam,Małgorzata
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Gosiu, hortensje mam posadzone, że tak nieładnie napiszę, "w kupie". Bukietówki razem, na jednej rabacie, dębolistne i Annabelka otaczają cienisty kącik wypoczynkowy, ogrodowe są posadzone w szpalerze i docelowo mają stworzyć żywopłocik hortensjowy, tylko Asperka rośnie razem z innymi krzewami i drzewami na cienistej rabacie...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś prześliczny jest ten powój gwiezdny. Niesamowicie kolorowy
Rabata z wrzosami wspaniale się prezentuje, już tak pięknie kwitną, moje dopiero się zbierają
Rabata z wrzosami wspaniale się prezentuje, już tak pięknie kwitną, moje dopiero się zbierają
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Pięknie muszą wyglądać , jak kwitną...i co z tego , jak one lubią cień , którego u mnie brak... 
Pozdrawiam,Małgorzata
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu, jak duży/długi jest ten powój gwiezdny???
Jak długi jest cykl produkcji tego pnącza????
Skusiłam się w tym roku na kobeę, oplotła dosyć sporą pergolę,
pączki widzę od dwóch tygodniu, oj, jak ślimaczy się w z kwitnieniem
Siałam ją w styczniu, może kolejną trzeba już wysiewać ?
Jak długi jest cykl produkcji tego pnącza????
Skusiłam się w tym roku na kobeę, oplotła dosyć sporą pergolę,
pączki widzę od dwóch tygodniu, oj, jak ślimaczy się w z kwitnieniem
Siałam ją w styczniu, może kolejną trzeba już wysiewać ?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Elu, ja też w zeszłym roku posiałam kobeę, a nawet dwie -białą i fioletową i po swoich doświadczeniach w tym roku dałam sobie spokój. Wykiełkowały mi ładnie i wybujały na kilka metrów, a także pokryły się masą liści, zwłaszcza te posadzone do gruntu, ale z kwiatami było gorzej. Wprawdzie zakwitły już w lipcu, ale kwiatów miały mało i były niewidoczne, bo ginęły wśród liści.
W tym roku postanowiłam poeksperymentować z powojem gwiezdnym (mina lobata); posadziłam go chyba w lutym, dość szybko wykiełkował i -co mnie szczerze zaskoczyło- zakwitł już w domu, na parapecie
W maju przesadziłam go do dużej donicy i wyniosłam na dwór. Kwitnie cały czas, takimi fajnymi trójkolorowymi kwiatkami i ma w tej chwili około dwa metry wysokości (pnie się po tyczkach bambusowych). Ciekawe pnącze i warte polecenia :P
Gosiu, bukietówki kwitną właśnie teraz, natomiast ogrodowe i krzaczaste już się przebarwiają
Agnieszko, wrzosy o tej porze są najpiękniejsze, szkoda tylko, że pogoda taka sobie i więcej się siedzi w domu niż w ogrodzie. Dzisiaj pochmurno i całe 15 stopni.
Od kilku dni jest już tak mokro i chłodno, nic dziwnego, że pomidorki nie chcą dojrzewać:

...ale takie widoczki czasem rekompensują niedogodności kiepskiej pogody (fotkę zrobiłam z okna swojego domku):

W tym roku postanowiłam poeksperymentować z powojem gwiezdnym (mina lobata); posadziłam go chyba w lutym, dość szybko wykiełkował i -co mnie szczerze zaskoczyło- zakwitł już w domu, na parapecie
Gosiu, bukietówki kwitną właśnie teraz, natomiast ogrodowe i krzaczaste już się przebarwiają
Agnieszko, wrzosy o tej porze są najpiękniejsze, szkoda tylko, że pogoda taka sobie i więcej się siedzi w domu niż w ogrodzie. Dzisiaj pochmurno i całe 15 stopni.
Od kilku dni jest już tak mokro i chłodno, nic dziwnego, że pomidorki nie chcą dojrzewać:

...ale takie widoczki czasem rekompensują niedogodności kiepskiej pogody (fotkę zrobiłam z okna swojego domku):

-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Witaj Dalu, ciepło nie jest , ale jest to najlepsze pogoda na rewolucję w ogrodzie, a małą sobie planowałaś.
Mokro i pochmurno, roślinki nawet nie zauważą ,że się je przesadziło. 
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Chyba posieję na siatkę powój gwiezdny
Tylko czy on szczelnie pokryję siatkę liśćmi?
Tylko czy on szczelnie pokryję siatkę liśćmi?
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dawidzie, pokryje siatkę, ale to jest roczne pnącze i w przyszłym roku będziesz musiał zaczynać zabawę od nowa. Myślę, że lepiej byłoby posadzić jakieś trwałe pnącze, najlepiej zimozielone, ale takich jest mało w naszym klimacie (bluszcz?). Ja bym posadziła jakiś powojnik botaniczny - błyskawicznie rośnie, bujnie kwitnie i ślicznie wygląda. No i masz spokój na kilka, a nawet kilkanaście lat. Albo wiciokrzew...
Igo, u mnie już po jednej małej rewolucji - nowa rabata z hortensjami w roli głównej już jest gotowa, malutkie hosty posadzone, zostało tylko jeszcze trochę miejsca na żurawki
Pozostałe dwie rabaty będę przerabiać we wrześniu, już po przekwitnięciu kwiatów
Igo, u mnie już po jednej małej rewolucji - nowa rabata z hortensjami w roli głównej już jest gotowa, malutkie hosty posadzone, zostało tylko jeszcze trochę miejsca na żurawki
Pozostałe dwie rabaty będę przerabiać we wrześniu, już po przekwitnięciu kwiatów
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Tylko gdzie taki powojnik kupić
U mnie nie ma...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś śliczna foteczka z okna. 
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu ,ależ hortensji musi być teraz delikatnie i koronkowo w zakątku hortensjowym.Deszcze padają i chociaż one są szczęśliwe 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Witaj Dalu
remonty...remonty.....u mnie też...w planach na razie
zostało kilka żurawek do posadzenia 
remonty...remonty.....u mnie też...w planach na razie
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu, brunnera dla Ciebie już w doniczce.Niesamowicie oryginalny powój. Kwiaty(?) na nim czy cukierki choinkowe?
Swietna roślina na jesienne pochmurne dni.
Swietna roślina na jesienne pochmurne dni.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
A ja już myślałam , że u Ciebie już nic nie można zmienić
A hortensji to masz sporo...........
A hortensji to masz sporo...........

