Gosiuniu- Gosia 07 - tak się cieszę, że do mnie napisałaś.
Wnuczek do mnie dzwonił, że nikt do mnie nie pisał ostatnio, a mi jest tak smutno, gdyż zmarł mój Brat, nie mogę się pozbierać, ale nie zrezygnuję z Przyjaciół na Forum.
Pozdrawiam Gosiu.
Agniesiu- Agness.
Dziękuję i przepraszam, że Cię zawiodłam.
Piszę te słowa i łzy mi płyną do oczu, ale muszę się pozbierać.
Jutro córka przywiezie mi wnuczka i muszę być ,,wesoła,,.
Dziękuję Wszystkim Gościom, którzy nie zapomnieli o mnie, pomimo mojej nieobecności i nie tylko. Dziękuję Agnieszce- Aage, Krzysiowi 01, Gosi 07, Ani DS, Aleksandrowi- Aleksanderk, Krysi- Goryczce, Majce 300, Bożence Śmigielskiej.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia niespodziankę, nie koniecznie ogrodniczą, jeśli pozwolicie.
Pozdrawiam.
Tajeczko, bardzo Ci współczuję! Trzymaj się, kochana, jesteśmy z Tobą!
Czekamy na fotki z twojego pięknego ogródka Roślinki pomogą Ci się choć troszkę oderwać się od Twoich troski i zmartwień.
Daluniu- Dalu bardzo Ci dziękuję za odwiedziny.
Było mi tak smutno, że nawet zdjęć z ogrodu nie miałam ochoty robić, ale jak patrzę na swój winnik, który bardzo ładnie rośnie, choć nie wiem jak przezimuje, zawsze myślę o Tobie, gdyż mnie zaispirowałaś do jego zakupu. Dziękuję.
Tajeczko czekałyśmy na Twój powrót, a nie na taką straszną wiadomość , jesteśmy z Tobą wiem, ze żadne słowa nie dadzą Ci ukojenia , ale musisz być dzielna , trzymaj się
Tajka! - piękną masz "wyspę" z trawami ...i mostek ...normalnie Ci go zazdroszczę ,bardzo mi się podoba chciałabym mieć taki ...ale gdzie go posadowić??????????nie mam żywcem gdzie bo byle gdzie, to jak pięść do nosa przysłowiowe...muszę się obejść smakiem...
Bożenko - kochana dziękuję Ci bardzo.
Ja jakoś staram się trzymać, ale moja Mama bardzo załamana, ale przepraszam za tą prywatę.
Dziękuję Bożenko.
Marynko- Marpa dziękuję.
Trawy w ogrodzie, zwłaszcza jesienią bardzo lubię.
Mostek u mnie także nie nad wodą, gdyż oczko zbyt małe( całe by przesłonił).Usytuowany nad suchym jeziorkiem żwirkowym, obsadzony falującymi trawami, ale jast, a co.
Pozdrawiam.
Eluniu- Elsi już mi jest lepiej po wizycie na Forum.
Myślałam nawet o rezygnacji, ale córka mi wyperswadowała tą myśl.
Zdjęć trochę zrobiłam, ale nic specjalnego ogrodniczego, co u innych nie kwitnie.
Dziękuję, że mnie odwiedziłaś.
Pozdrawiam serdecznie Elu.