Witam ,też mam takie duże jałowce , również robią za żywopłot i odkąd pamiętam zawsze wyglądały tak jak na wysłanym przez Pana zdjęciu.
Sąsiadka też ma jałowce,rosną obok moich, są jeszcze młode ok 3 lata i są w jeszcze gorszym stanie!
Czy ktoś wie czy to grzyb czy robak? Czy może jedno i drugie?! Bo jakby to była np mszyca i by pogryzła to chyba grzyby też by miały łatwy dostęp....
po pniu nie widzę, żeby cos łaziło....pajęczyn tez nie ma...przyrosty sa ładne, ale na drugi rok na pewno bedą takie same.....
w zeszłym roku, latem pare razy pryskałam je na robaki(taki uniwersalny chyba preparat oczywiście chemiczny na mszyce i inne w ogrodnictwie, sadownictwie), nie widać jakiejś wyraźnej poprawy, co prawda lepsze sa niz te sasiadki, ale właściwie pieniadze na darmo...(chociaż to nie była duza kwota- ok 10zł), więc może gdybym zastosowała cos drożźszego np CONFIDOR, może byłyby efekty?
Więc-jeśli ktoś jest pewien(żeby znowu kasy nie puszczać w powietrze) czym je opryskać?
Czy pryskać na grzyby i robaki, jeśli tak to którym pierwszym i kiedy, czy można równoczesnie zastosować nawóz jesienny?
Czy te łodygi które są uschniete, brązowe, wypuszczą?
. pytanie2:
Czy cebulki lilii( nie wiem jak sie nazywa, ale ma bardzo duże kremowe kwiaty i tak intensywnie pachnie, że nawet do sąsiadów dolatuje...)mam wykopać na zime?
pyt3: oprysk do kosodrzewiny-? na sczytowych końcach łodyg są takie robaki-wyglądają jak pokarm do rybek

jak się je strzepuje to trzymaja sie wszystkie razem(tak wiem, że głupi opis, ale nie chce mi si,e wstawiać zdjecia, ewentualnie jeśli to cos pomorze to sie postaram..)potem tam gdzie one przylegały, łodyga jest obskubana z igieł....i trochę uschnięta.
Napisane: So 28 sie 2010 11:18
cd.jak pielęgnować wrzosy, żeby ładnie kwitły?
czy nawozy które są przeznaczone do konkretnych roślin sa lepsze niż te uniwersalne (np. do kwaśnolubnych, kwitnących itp.?)
jak pielęgnować rhododendrony? kiedy na co i czym pryskać? (tak profilaktycznie, bo je też łapia choroby ale same mijaja)?
Dziękuję.