Rybkaa w ogrodzie

[muszu852]

no no wierzbie to by się fryzjer przydał he he

[Margo2]

Czyli róże też lubisz.
Witaj w klube. U mnie zczęło się niewinnie od 1. Teraz mam 30, a zamówiłam jeszcze kolejne 8.

[Rybkaa]

Margo2-bardzo lubie róze ale na razie podchodze do nich z dystansem,na zasadzie próby czy sobie poradzę-mam ok 25 szt,3 po zimie szczepione wypadły ale chyba kupię na tą rabatke co bedzie pod płotem do reorganizacji-póki były tamte róże to było bardzo kolorowo-w tym roku tylko 1 krzaczasta tam została i do tego po ostrym przycieciu po zimie

[x-T-s]

Rybka

mi też rosły smardze na korze "atena" polecam smardze z jajecznicą...pychota

[pamelka]

Czy zabezpieczałaś jakoś pienne różyczki?
Ja mam jedną i zamierzam zrobić z niej chochoła, bo cudna papagenka.
Zaprzyjaźnieni fachowcy mówią, że i tak wypadnie

[muszu852]

Witajcie ...
Ja od roku/dwóch nie kupuje róż szczepionychz prostych względów u mnie nie ma na nie warunków pogodowych (patrz. zimowych) co roku po zimie niestety każda szła do wywalenia, bo przemarzała. A czego to ja z nią nie robiłem i kopczyhowanie i chochoła wiązałem itd, itp... ale jak co roku przemarzała i do widzenia, więc przestałem się oglądać za różami piennymi ( chodzaż w duszy bym chciał mieć ze 2 szt, tylko poco tracić pieniądze na marne jak wiadomo, że i tak wylwci ).

Ale wam kibicuje i mam nadzieję, że wasze przezimują i bedą pięknie się rozrastać

pozdrawiam Michał...

[mirdem]

Witaj wpadłam z rewizytą . Fajnie , że masz swój wąteczek i obszar do zagospodarownia , oj będzie co oglądać Jam nie różana ale będę wpadac na cos innego

[pamelka]

Michał, w W-wie nie dają rady, a ja mam nadzieję na wschodzie o ja naiwna

[muszu852]

Bywa i tak, że nie wszędzie chcą rosnąć... a obchodziłem się z nimi jak z jajkiem spełniałem wszystkie ich wymagania a one i tak sobie poszłyyy... no cóż nie będę płakał nad rozlanym mlekiem może jeszcze kiedyś spróbuję :/

[Rybkaa]

Tess-najpierw nie wiedziałam co to za grzybki a jak juz sie wywiedziałam już ich nie było,ale raczej bym sie nie odważyła ich zjeść(tylko żałuję ,że fotki nie zrobiłam
Pamelko-tej zimy nie jak na złośc nie zabezpieczyłam-na usprawiedliwienie mam bardzo poważne na ten czas problemy a potem było za późno
Muszu852-ja w poprzednia zimę zabezpieczałam róże szczepione takimi osłonami na rury od c.o.i kopczykowałam,więc dały radę a resztę róż część ziemią kopczykowałam a część zgrabionym igliwiem spod sosen i gałązkami-też daje różom ostanią szansę(oczywiście tym szczepionym)
Mirdem-wpadaj -nie różanych roślinek mam troszkę a w większości iglaki-dopiero od niedawna zabieram sie za kupowanie czegoś innego

oj ! nawet przyjemna pogoda,tylko wiaterek jest-koniec leniuchowania,obeszłam ogródek i czas do roboty

[aage]

Zazdroszczę pogody u mnie leje i zimno

[Rybkaa]

Aage nie ma czego zazdrościć bo już się porzadnie rozpadało -zdążyłąm wsadzić tylko 2 nowe żurawki,nową hoste i druga przesadzić ze słonecznego miejsca, słoneczko dało jej popalić
popryskałam tez róże-niestety ta plamistośc przeszła na 2 kolejne a Chopena dopadł chyba mącznik-biały nalot i lekko skręcone listki-a tak sie cieszyłam widokiem wielu pąków na rózach ,które jeszcze nie kwitły w tym roku

mam pytanie co to mi rośnie na 1 fotce a na dwóch kolejnych też zagadka-to jakieś cebulowe ale wiosną nic nie wsadzałam

[babuchna]

Rybko o ile się nie mylę , a obym się myliła , to to pierwsze to dzwonek skupiony !
U mnie nie mogę jegomościa wytępić!
Rozrasta się rozłogami i dosłownie spaceruje w każdym zakątku ogrodu , choć kwitnący , jest śliczny!
Pozostałe wyglądają mi na szafirki!
Ale mogę się mylić , czasem wtapiam z ocenami!

[Rybkaa]

Babuchno-zaraz podejrzę tego dzwonka w necie,a tamte to faktycznie mi wyglądają na szafirki tylko cos pora im sie pomyliła czy są tez jesienne?

[muszu852]

Witam...
U mnie też jakoś dziwnie bo szafirki też wyszły z ziemi jakby 2 sezon chciały w tym roku kwitnąć czy to możliwe ??