Kolejna fajna porcja zieloności, zdrowa begonka, reo śliczne
Kwiatki u Ani
Re: Kwiatki u Ani
Aniu i do Ciebie przyleciałam się przywitać
Kolejna fajna porcja zieloności, zdrowa begonka, reo śliczne

Kolejna fajna porcja zieloności, zdrowa begonka, reo śliczne
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kwiatki u Ani
O Twoim krotonie już pisałam u siebie, ale powtórzę - piękny jest. Mój stracił wszystkie liście przez przędziorka. Może coś z niego jeszcze będzie bo puszcza młode listki w miejscach starych
Trzymaj się, u nas w Łodzi też "wisielcza pogoda" a ona źle wpływa na nastrój. Oj chyba niestety jesień idzie, zamiast patrzeć za okno na pluchę będziemy musieli w monitory na forum wlepiać wzrok
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
-
agnieszkar1978
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Witaj Madziu i dziękuję, że mnie odwiedziłaś.
Agnieszko
i też przesyłam 
Agnieszko
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Ponieważ humorek troszkę mi się już poprawił w takim razie postanowiłam powstawiać fotki. Pogoda troszkę idzi ku lepszemu więc i humor troszkę inny. Zbliża się wieczór jutro wolne więc trzeba podnieść uszy do góry.
przedstawiam wam moją dracenkę rośnie jak szalona gęstnieje w oczach. Zastanawiam się czy nie jedzie na jakichś dopalaczach, bo bardzo szybko jej przybywa.
A na drugim zdjęcie aechmea. Dostałam szczepeczkę u koleżanki i nie ogę się doczekać kiedy zakwitnie. Widziałam kwiat u niej i strasznie jest piękna wtedy. Szkoda, że kwitnie tylko raz. Ale podobno długo..

przedstawiam wam moją dracenkę rośnie jak szalona gęstnieje w oczach. Zastanawiam się czy nie jedzie na jakichś dopalaczach, bo bardzo szybko jej przybywa.

A na drugim zdjęcie aechmea. Dostałam szczepeczkę u koleżanki i nie ogę się doczekać kiedy zakwitnie. Widziałam kwiat u niej i strasznie jest piękna wtedy. Szkoda, że kwitnie tylko raz. Ale podobno długo..

- renata_22
- 200p

- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kwiatki u Ani
Dracena bardzo gęsta widać że zdrowa i dlatego tak rośnie, ładniutka
U mnie też się pokazało słonko więć napykałam fotek parapetu...
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwiatki u Ani
Witaj Aniu.
Co tam ciekawego słychać?
Co tam ciekawego słychać?
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Witaj Krysiu.
Pogoda pod psem. Ciemno jak nie powiem gdzie więc siedzę na forum i przeglądam wątki.
Re: Kwiatki u Ani
Anik,dracenka ładnie się prezentuje
A może ta koleżanka miałaby jeszcze jedną szczepkę echmey?Bardzo jej pragnę 
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Z tego co wiem to chyba by miała, bo chciała mi dać. Więc jak jeszcze jest to mogę ci wysłać. 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Kwiatki u Ani
Śliczne kwiaty zwłaszcza reo takie gęste.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kwiatki u Ani
Renato,Staszku dziękuję.
Widzę, że strasznie puściutko dzisiaj u mnie. A ja byłam dzisiaj w mieście i jak na złość nic w biedronce nie było. Ale nie wróciłam z pustymi rękami, bo odwiedziłam w międzyczasie koleżankę i uszczupliłam jej dwa kwiatuszki. Jak się trochę ogarnę to wam pokaże zdjęcia.
Widzę, że strasznie puściutko dzisiaj u mnie. A ja byłam dzisiaj w mieście i jak na złość nic w biedronce nie było. Ale nie wróciłam z pustymi rękami, bo odwiedziłam w międzyczasie koleżankę i uszczupliłam jej dwa kwiatuszki. Jak się trochę ogarnę to wam pokaże zdjęcia.

