Ogródek AGNESS cz. 5

[grazka24]

Aguś,jakie piękne róże. i takie zdrowe.Ja zawsze boję sie o liscie,bo te choróbska nie śpią,a gołe łodygi wyglądaja żałośnie. Mimo tych anomalii pogodowych,róże mają sie nieźle.

[x-d-a]

Agnieszko, u ciebie jeszcze ciągle kolorowo i różanie
Róże pięknie powtórnie Ci kwitną, a pogoda chyba ciągle dopisuje, bo fotki rozświetlone słoneczkiem jak wiosną...
Moje różyce dopiero niemrawo zbierają się do kwitnienia i z wyjątkiem angielek mają mało pąków

[Tulipan998]

Witaj Agniesiu

Widzę , że u Ciebie nieustająco kolorowo i pięknie . Rózyczki cudnie kwitną , bardzo mi się podobają , bo u mnie teraz tylko kilka kwitnie... Wiesz , że jedna do tej pory ma dopiero pierwsze pąki.. , jakaś podejrzana , jak nie zakwitnie to chyba ją wywale.. i nie wiem już czy to czasem nie jest Nostalgia bo kupiłem 2 , a do tej pory jedna kwitła...
Uwaga kuszę... Robisz jakieś cebulkowe zakupy ?
Ja siedze właśnie ogłupiały i myślę gdzie posadzić swoje 371 szt. tulipanów... Nie dość , że się pomnożyły same , to jeszcze 50 dokupiłem.... , wiem głupi chyba jestem... , 150 szt. będzie za płotem... Krokusów mam 10 odmian , będzie ponad 50 szt.. , narcyzów i hiacyntów już dużo mniej , a szafirki musze jeszcze kupić...

Pozdrawiam

[AGNESS]

Dawidku u mnie niestety też dużo róż wypadło tej zimy, większość młodziaczków sadzonych jesienią i wszystkie pienne. Ale ja róże tak kocham, że znów mam dłuuuugą listę do zakupu

Grażynko no niestety niektóre z moich róż też złapały czarna plamistość, częsc listków z dołu muszę usunąć. Na szczęście tylko kilka krzaczków, pozostałe zdrowiutkie Dzięki upalnemu latu mało jest chorób grzybowych, a jeśli już są to bardzo późno. W zeszłym roku już w lipcu miałam plamistość

Daluś u mnie jeszcze wczoraj był piękny słoneczny i gorący dzień Dziś już niestety chłodno i bardzo wietrznie.
A różyczki faktycznie starają się ubarwić schyłek lata Bardzo się cieszę, bo moje The Fairy kupione tego lata jako malusieńkie sadzoneczki pięknie rosną i kwitną, a najładniej żółte

Arturku, Twoje Nostalgie to jeszcze młodziaczki, daj im czas, w przyszłym roku już pokażą na co je stać
Moja zakwitła w tym roku 2 kwiatuszkami, musiałam je zobaczyć, a teraz zrywam pąki, niech ładnie buduje system korzeniowy , kwiatuszkami nacieszę się w przyszłym roku
Co do kuszenia to nie będę kupowała dużo tulipanów, mam ich naprawdę sporo i nawet nie bardzo mam gdzie wtykać, bo gdzie wbiję łopatkę tam cebule. Na razie kupiłam tylko 3 odmiany po 10 cebul i CHYBA wiecej nie kupię. Kupiłam też kilkanaście odmian lilii, część już posadziłąm a na pozostałe czekam na dostawę.
U Ciebie piękna ilość cebul szukaj miejsca, szukaj, nie będzie tak łatwo

[tu.ja]

Róże zachwycające! Przyznaj się gdzie kupowałaś lilie. Chciałabym jeszcze kilka odmian dokupić, ale nie widzę nic co by mnie interesowało. Przez to forum jakaś wybredna się zrobiłam

[AGNESS]

Izuś część lilii zamówiłam u Pana Pajdy przez Alle... a część kupiłam u siebie , na targu, przyjechał Pan z różnymi pięknymi odmianami , te już posadzone

[Babopielka]

Agniesia - mam nadzieję ,że mnie nie zabijesz
Ale się nie wyrabiam ze wszystkim . Pamiętam o Tobie ,tylko z czasem cienko .
Podaj mi adres na P.W.
Czytałam ,że spotkałaś się z Igą i Piotrem
Też miałam przyjemność ich poznać -świetni są

[AGNESS]

Bożenko już piszę PW
Igusię i Piotra miałam przyjemność gościć Ale oczywiście spotkanie było zbyt krótkie, żeby można było się nagadać. Oboje są wspaniałymi , przemiłymi osobami i mam nadzieję, że uda nam się jeszcze spotkać

[takasobie]

Aga! Róże masz wspaniałe! Ja dopiero w tym roku za namową Gosi 'Deirde' zaczęłam powoli powiekszać swoją kolekcję, ale to młode krzaczki i jeszcze nieśmiało kwitną.
Te żółte są urocze.

[iga23]

A ja widziałam różyce na żywo, i potwierdzam , maleńkie, ale bardzo ładne.

[goryczka143]

WITAJ AGNIESZKO!
Piękne róże zazdroszczę, bo ja nie mam i już teraz niestety smutno w ogrodzie.

[AGNESS]

Miłko u mnie róże to jedne z pierwszych roślin, w których się zakochałam. Mam ich sporo krzaczków, ale mało odmian. Zawsze kupowałam po 4-5 takich samych. Ta zima była dla różyczek paskudna, strasznie dużo mi przemarzło i musiałam wykopać (np. wszystkie pienne) a pozostałe przyciąć przy samej ziemi, tak, że w tym roku nie są tak okazałe jak być powinny. Ale ważne, że rosną , kwitną i cieszą
Twoje szybciutko się rozrosną i będą wspaniale zdobiły ogród

Iguś

Krysieńko masz taki piękny ogród, że smutno to u Ciebie nie będzie nigdy

Kilka moich żurawek

[pamelka]

Agness, tak czytam i przeglądam ale to nie klika, to już kilkanaście
Nie doliczyłaś się, są takie piękne, że nie mogłaś skupić się na liczbach i ja to pochwalam

[Grzesik]

Widzę, że nie tylko zahortensjowało, ale tak jak i u mnie zażurawkowiło ;)

[an-ka]

Jesteś szczęściarą,że tylko kilka krzaczków ma czarną plamistość,u mnie odwrotnie,tylko kilka jej nie ma.Obrywam przy porannym obchodzie.Najgorzej wygląda Lucia.Róże pomimo tej choroby,kwitną wspaniale.Dalie,hortensje żeniszki gaura,osteospermum ,też zadziwiają kwieciem.Teraz właśnie jest bardzo kolorowo i pięknie.Zapowiadają opady deszczu więc długo się nie nacieszymy.
Aga-pozdrawiam.