Podpory,pergole,drabinki i inne podpórki do roślin

[7koliberek9]

Chciałabym kupić sobie drabinki bambusowe 150-240cm do powojników wielkokwiatowych i wiciokrzewu ale nie wiem czy takie podpory są wytrzymałe i nadają się do tych pnączy? Może ktoś z was używa takich i może mi doradzić?

[pingu]

Mam pytanie. Czy powojnik jest ciężka rośliną? Chciałabym puścić kilka odmian (konkretnie to Polish Spirit, Kard.Wyszyński i Popiełuszko) na ogrodzeniu, no i byłoby niefajnie jakby coś się z siatką porobiło. ;) Na zdjęciach rozrośnięte powojniki sprawiają wrażenie roślin trochę ważących, chociaż widziałam je puszczone na siatce. Ale siatka nie jest jakaś super nowa, choć wygląda raczej solidnie. Takie nieduże ogrodzenie. Muszę się upewnić, żeby później nie mieć awanturki o siatkę

[lesioc]

Wydaje mi się, że powojniki to chyba najlżejsze pnącza w stosunku do powierzchni jaką są w stanie zakryć - a juz na pewno z tych pnaczy wieloletnich.

Mają też kilka innych zalet :
* nie niszczą podpór zginajac ich mocno - jak np. glicynia,
* nie wciskają się w szczeliny rozpychając elementy montażowe jak wiciokrzewy,
* nie niszczą powłoki malarskiej jak te z przylgami - milin, bluszcz.
* stare pędy usuwa się łatwiej niż np. od winorośli
* poprawne cięcie zapewniajace obfite kwitnienie/owocowanie nie jest zbytnio trudne (w przeciwnieństwie do np. glicynii/winrośli)
* łatwo zapanować nad ich wzrostem i już po 2-3 latach mają dość powtarzalny rozmiar
* sadzone w gruncie nie przemarzają tak łatwo i nie wymagają zabezpieczenia na zimę (jak np. róże pnące)
* dostępne są w dużej gamie kolorów i rozmiarów

[pingu]

lesioc dziękuję pięknie za odpowiedź

[MalaRybka]

Chciałabym zapytać czy mogę posadzić clematisa przy piennym migdałku? Będą ze sobą dobrze żyć? Wymyśliłam sobie, że ładnie by to wyglądało, bo po przekwitnęciu migdałek jest taki smutny i można by go ożywić cudzymi kwiatkami.

[Firletka]

Ja mam posadzonego botanicznego powojnika przy piennym migdałku .
Jest to odmiana "Princess Diana" z grupy Texensis.
Chodziło mi o dopasowanie takiej odmiany ,która wzrostem i sposobem cięcia nie będzie kolidowała z cyklem rozwojowym migdałka.

Po kwitnieniu migdałka gdy trzeba go "ogolić " powojnik dopiero wspina się po pniu i dochodzi do ogolonej koronki gdy drzewko zaczyna wypuszczać młode gałęzie , na których zawiąże pąki kwiatowe na przyszły rok. W ten sposób mało atrakcyjne po kwitnieniu drzewko dostaje ozdobę w postaci jaskraworóżowych kwiatów przypominających tulipany liliokształtne. A w końcu lutego następnego roku , gdy drzewo jeszcze śpi, zdejmuję ten sychy kołtunek z gałęzi i wycinam powojnika przy samej ziemi, po czym cykl się powtarza. Trwa to u mnie już 4-ty rok.

Wstyd się przyznać , ale nie umiem wklejać zdjęć ... buuu.

[lesioc]

Firletko - tu znajdziesz opis jak wstawiać zdjęcia na forum: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=53&t=29322

Generalnie chodzi o to, aby na końcu mieć w tekście odpowiedzi adres zdjecia w takiej postaci :

[img]http:\\www.nazwa_serwera.com/nazwa_uzytkownia/nazwa_zdjęcia.img[/img]

Koniecznie spróbuj wstawić zdjecie, bo chyba wszyscy chętnie zobaczymy jak wygląda powojnik na migdałku .

[x_o-a]

Mam wiciokrzew na bambusie, opartym na murku o wysokości około 1/2 metra już 3-4 rok. Do tej pory było ok. Chociaż teraz mam ogromny gąszcz i sama się zastanawiam, czy to wytrzyma . Mam nadzieję, że poplątane pnącze usztywniło się samo


http://yfrog.com/7ecrim0001j
Taka plątanina po 4 latach , chyba na wolnostojącej drabince nie utrzymało by się...

[7koliberek9]

Twoje pnącze wygląda naprawdę okazale

Drabinki chciałam opierać na ścianie domu czy przy ogrodzeniu ale chciałabym żeby posłużyły parę lat a nie jeden sezon, i żeby nie zawaliły się pod ciężarem roślinki. Powojniki są dość lekkie ale wiciokrzew czy milin to inny kaliber.

[PESTKA@]

Moje powojniki rosną właśnie na takich drabinkach i powiem szczerze ,ze pięknie to wyglada.Z drabinkami nic się nie dzieje oprócz tego ,ze bambus zmienia kolor na szary z biegiem lat.
Powojniki powinno się podcinać więc taka drabinka na pewno je utrzyma.

[kasia90010]

witam.
poszukuje ciekawego pomysłu na zrobienie kratki lub pergoli na powojniki. chciałabym żeby podpora nie była masywna, ale ciekawie wykonana. z góry dziękuję za pomoc

[_fox_]

Ave Zapewniam że nie rozpieszczam go nawozami , wilgotność też licha rośnie pod balkonem fakt że z natury ma przypisany duuuuży przyrost. Przymierzam się zrobić pionową kratę aż do balkonu i niech sobie rośnie.

[Firletka]

Roseo - cała ta kompozycja rośnie na tzw. "patelni", czyli najgorętszej części mojego ogrodu. Słońce operuje tam od południa aż do zachodu dając latem tak wysokie temperatury ,że nie da się przejść bosą stopą po kostce. Jak widać rośliny tam podsadzone dzielnie sobie radzą , pewnie ,że nie bez podlewania , bo nawet kaktus czasem potrzebuje wody
Ciekawe jakby komponowała się Diana z kolorem liści hakuro . Hakuro jest dużym wyzwaniem , bo już sama w sobie jest bardzo ozdobna, nie to , co "bezbarwny" po kwitnieniu migdałek. Chociaż są przecież w przyrodzie kwitnące krzewy o pstrych liściach, krzewuszki chociażby.

Fox - czy nie zamierzasz go ciąć na wiosnę ? Tylko jak go zdejmować z tej kraty ? Ja mojego tanguckiego 'Billa MacKenzie' cięłam co roku i też rósł i kwitł jak wariat . Czy nie cięty nie będzie zbyt "skotłowany " ?

[rosea]

Firletko, dzięki za odpowiedź. Muszę przesadzic tę Dianę, bo chyba w tym cieniu będzie słabo kwitła. Nie bardzo mi się chce ją ruszac, bo posadziłam ją dopiero w pażdzierniku, więc ledwo się ukorzeniła. A z tą wierzbą to chyba dam sobie spokój, było by za pstrokato, muszę znaleźc dla niej lepsze miejsce

[Firletka]

A wiesz Roseo,że tak się dzisiaj zastanawiałam nad tą Twoją hakuro i przyszedł mi do głowy taki pomysł,że może by podsadzić ją jasnoróżowym jednorocznym pachnącym groszkiem ? Tak na próbę. A jasnoróżowym ,żeby nie wprowadzać nowego koloru i nie wzbogacać barwy liści wierzby tylko dodać kształt.