Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
i moje
z przewagą na hortensje 
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
No i skończyło się... czas do pracy...
Na razie lecę odrabiać zaległości w Waszych ogrodach (pewnie to trochę potrwa...), później napiszę co zdziałałam u siebie...
Zostawiam troche widoczków...





Na razie lecę odrabiać zaległości w Waszych ogrodach (pewnie to trochę potrwa...), później napiszę co zdziałałam u siebie...
Zostawiam troche widoczków...





Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewa ogrodówki, tak już w tym roku mają, bo u mnie też jest jedna kiść kwiatów. Ale za to róże zrekompensowały Ci hortensjowe lenistwo. Cudnie ci kwitną.
A tytoń masz z własnego siewu? Mi się niestety nie udało dochować własnego
A tak lubię jego zapach.
A tytoń masz z własnego siewu? Mi się niestety nie udało dochować własnego
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witaj Agniesiu
Tak, tytoń siałam wczesna wiosną... ale z całej wysianej torebki przetrzymały chyba 3-4 sadzonki, reszta padła po pierwszym pikowaniu... wcale niełatwo "toto" wychodować. Zastanawiam sie, czy ten tytoń sie sam wysiewa ? bo widze, że tylko kwiatki opadają, a nie zawiązuje nasionek... fajnie by było, jakby się sam rozsiewał...
Masz rację...róże mimo, ze młudziutkie pokazuja się z jak najlepszej strony... szczególnie Chopin mnie zaskoczył iloscią cudnych białych kwiatów
Na wszystkich czterech pędach ma taka masę kwiecia...

Tak, tytoń siałam wczesna wiosną... ale z całej wysianej torebki przetrzymały chyba 3-4 sadzonki, reszta padła po pierwszym pikowaniu... wcale niełatwo "toto" wychodować. Zastanawiam sie, czy ten tytoń sie sam wysiewa ? bo widze, że tylko kwiatki opadają, a nie zawiązuje nasionek... fajnie by było, jakby się sam rozsiewał...
Masz rację...róże mimo, ze młudziutkie pokazuja się z jak najlepszej strony... szczególnie Chopin mnie zaskoczył iloscią cudnych białych kwiatów

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Fajnie że jesteś Ewuś.. zaraz Ci PW wysmaruję 
Wiesz co mi się u Ciebie podoba? porządek..
mam wrażenie takiego poukładania.. przemyslenia
piękne różyczki .. dobrze o nie dbasz
Wiesz co mi się u Ciebie podoba? porządek..
mam wrażenie takiego poukładania.. przemyslenia
piękne różyczki .. dobrze o nie dbasz
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Izulek
... porządek u mnie...
ja mam wrażenie, ze ciągle sadzę nie tak jak potrzeba - stąd latam bez przerwy z łopatą i wywalam z jednego miejsca w drugie, żeby potem sie przekonać, że to znowu nie tak...
Własnie wywaliłam cały rząd słoneczników szorstkich zza ciurkadełka, bo tworzyły wrażenie kompletnego haosu... i chyba jest lepiej... będę tam teraz miała miejsce na hortensje i różyczkę pnącą...
PW odebrałam
Własnie wywaliłam cały rząd słoneczników szorstkich zza ciurkadełka, bo tworzyły wrażenie kompletnego haosu... i chyba jest lepiej... będę tam teraz miała miejsce na hortensje i różyczkę pnącą...
PW odebrałam
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewa... wiedziałaś czym mnie ująć. Chopinowy bukiet... jejku, cudny. Mój się zbiera do powtarzania, długo kwitł na wiosnę i teraz nie wiem czy zdąży przed nastaniem jesiennej słoty. Ach... rozmarzyłam się 
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Mam wrażenie, że te wiosenne kwitnienia, to było takie preludium... dopiero teraz jest na co patrzeć
... a za rok czy dwa... teraz to ja się rozmarzyłam 
-
sylwia1118
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 5
- Od: 24 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witam serdecznie, jestem pod ogromnym wrażeniem Pani ogrodu hmmm oazy wręcz
pisze z serdeczną prośbą o podanie nazwy niebieskich kwiatów za różą Chopin (takie listki podobne do liści selera) właśnie zakupiłam sobie takie i o dziwo pani w szkółce krzewów wyleciała nazwa z głowy a w katalogu była błędna nazwa , jestem początkującą "ogrodniczką " i proszę o pomoc, z góry serdecznie dziękuję 
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ja też myślę, że u Ciebie to jest tak bardziej z głową...ślicznie, duże plany kolorów naprawdę robią wrażenie. Współczuję zakończenia urlopu, niestety, czyż wszyscy tego nie znamy...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Sylwuś - przy różach (przy Chopinie również) mam posadzone ostróżki ogrodowe (Delphinium × cultorum ) - w różnych odcieniach niebieskiego i fioletowego.
Bardzo Ci dziękuję za miłą opinie o moim ogródku
100krociu - na starość
chyba haos mnie zmęczył... stąd powrót do spokojniejszych tonacji... 
Bardzo Ci dziękuję za miłą opinie o moim ogródku
100krociu - na starość
-
sylwia1118
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 5
- Od: 24 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Super
bardzo dziękuję
oj kamień z serca spadł, kurcze męczyło mnie to bo staram się znać nazwy roślinek w swoim ogródku a tu taki nieznany rodzynek, jeszcze raz dziękuję, miłego dnia 
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witaj Ewuś !
Na Twojej działce sielsko-anielsko,spokojnie, letnio, kolorowo, no , wakacyjnie po prostu !
Wcale się nie dziwię ,że obawiasz się nieco bolesnego powrotu do miejskiej rzeczywistości ( i przyznam ,że w takich momentach cieszę się w duchu , że mam ogród przydomowy...) Ja z wakacji wróciłam do ogrodu niemal z tęsknotą za tym , co zastanę , ale wbrew obawom nie było tak źle...
Ładnie kwitną Ci róże ( i tyle odmian !) , a bujna rabata z wielkimi kępami słoneczniczków ( a może rudbekii?) jest przepiękna .
Jak widać koniec lata też jest malowniczy , jeśli dobrze zaplanuje się nasadzenia.
Pozdrawiam i ... wracam do koszenia trawnika
Na Twojej działce sielsko-anielsko,spokojnie, letnio, kolorowo, no , wakacyjnie po prostu !
Wcale się nie dziwię ,że obawiasz się nieco bolesnego powrotu do miejskiej rzeczywistości ( i przyznam ,że w takich momentach cieszę się w duchu , że mam ogród przydomowy...) Ja z wakacji wróciłam do ogrodu niemal z tęsknotą za tym , co zastanę , ale wbrew obawom nie było tak źle...
Ładnie kwitną Ci róże ( i tyle odmian !) , a bujna rabata z wielkimi kępami słoneczniczków ( a może rudbekii?) jest przepiękna .
Jak widać koniec lata też jest malowniczy , jeśli dobrze zaplanuje się nasadzenia.
Pozdrawiam i ... wracam do koszenia trawnika
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Evuniu, piękny ten Twój Casanova, mój coś się nie stara... 
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewciu - pozazdraszczam róż, mój casanowa - nim nie jest.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...



